Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pablomoc

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    753
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pablomoc

  1. ostatnio z tym właśnie walczyłem ale w 100 % spieków nie wyeliminowałem z wesołej, ze 100kg popiołu było 6,6 kg
  2. ja mam 17 kw ale 140 kg to tam chyba nie wejdzie , chyba że ubijesz ja zasypuje po 100 kg (4 worki) i jest tak na 80 % zapełniony, jeszcze jeden by wszedł czyli 125kg muszę kiedyś zasypać go pod samą pokrywe )
  3. to faktycznie nie ma kiedy się wypalić
  4. ciekawe ile eko by ci poszło
  5. jak się żarzy to i powinno eko ubywać chyba że masz tak krótkie przestoje że nie ma czasu się wypalić
  6. można ten problem rozwiązać termostatami, zresztą jak by ogrzewaniem się nie sterowało to zawsze gdzieś będzie mniej lub więcej o 0,5 stopnia wystarczy troche słońca i już w niektórych pomieszczeniach robi się cieplej a w innych nic się nie zmienia
  7. u mnie spalanie w ostatnim tygodniu wyniosło 16,6 kg / dobę a przed ostatni tydzieć (temp na plusie ) 13,6 kg na dobę. Chyba nieźle.
  8. najmniej skomplikowana a przy tym tak mi się wydaje najbardziej efektywna jest chyba sterownik pokojowy, nie patrzy co się dzieje za oknem tylko pilnuje temperatury w domu, u mnie jest zadana 22 st z histerezą 0,3 st i tego się trzyma a jak czytam o waszych problemach z pidem to głowa boli
  9. ja mam stary model st - 205 , strasznie staroświecki i toporny :/ ale planuję zmienić na najnowszy model, jest czytelniejszy i fajniejszy w obsłudze pytajcie timona o pida, on kuma czaczę
  10. NIE MAM PID ! piszę 100 razy otwórz popielnik i i włóż rękę pod kanał retorty i wymacaj śróbę, odkręć ją a wysypie ci się ze dwa kilo popiołu który pewnie ogranicza ci dopływ powietrza może masz inny wentylator nie szukaj na siłę, jak by był to już byś widział
  11. Możesz jeszcze zmienić czas podawania z 20:120 na 10:60, niby to samo ale częściej jest ruch w retorcie i lepiej się będzie spalał, unikniesz ewentualnych spieków. Też palę wesołą i jestem zadowolony, na forum piszę że ze 100 kg groszku jak jest 10 kg popiołu to jest ok, ja zważyłem wczoraj ze 100 kg było 6,6 kg więc chyba nieźle w popiele znajduje niewielkie spieki i niedopalone kawałki ale waga popiołu jest satysfakcjonująca więc już nie będę z tym kombinował. Nie jestem przekonany co do tygodniówki, choć nie ukrywam że spróbuję się niebawem tym pobawić. Moim zdaniem to co się zaoszczędzi na obniżeniu temperatury w danym czasie później się traci na jej podniesienie (mniejsze wachania temperatur). W tej chwili na pokojóce mam ustawioną zadaną 22 st z histerezą 0,3 st. Stawiam na stabilność.poczekam do przyszłego tygodnia i ustawię tygodniówkę dla potwierdzenia mojej teorii Jedynie kożyści może przynieść podczas kilkudniowego wyjazdu gdzie na dni w które nas nie ma ustawiamy temp o 4 st niższą a kilka godzin przed przyjazdem piec startuje i grzeje dla nas dom. Co do nadmuchu musisz obserwować. Czyściłeś kiedyś kanał retorty ? Ten dekiel odkręcany pod retortą ? Retortę masz uszczelnioną ? Jeżeli nie to trzeba to zrobić Ja zamawiam termometr do mierzenia temp spalin bo chce zobaczyć czy za dużo ciepła nie ucieka przez komin.
  12. a masz regulator pokojowy ? u mnie jak na pokojówce osiągnie zadaną to przechodzi w podtrzymanie, z pidem nie pomogę bo nie mam
  13. Czego to sie nie zrobi dla kawy na tarasie. Ja w niedziele odsniezylem ale o kawie nie pomyslalem az wstyd sie przyznać
  14. na początek wyłącz tygodniówkę i ustaw stałą temperaturę na całą dobę (jak ogarniesz sytuację to wtedy zacznij kombinować). co to znaczy "ustawione + 10 ? bo nie rozumiem, masz 10 st w domu ? jaki masz czas podawania i przerwy w czasie pracy kotła ? zwiększył bym temp zadaną kotła i temp załączania się pomp na wyższą, ja mam 58 st zadaną i załączanie pomp przy 55 st nadmuch masz duży, ja mam 7 % dla porównania spalanie w ostatnim tygodniu wyszło mi 16,6 kg/dobę , jak na takie mrozy to myślę że niezły wynik, dla prównania przy dodatnich temp 2 tyg temu wyszło 13,6 kg/ dobę napisz dokładnie wszystkie parametry, no i jaki masz dokładnie kocioł, jaki dom, jak ocieplony itp
  15. Zaczynam zastanawiać się nad jedną rzeczą która być może polepszyła by funkcjonowane kotła: Moje aktualne ustawienia które w tej chwili mnie interesują to: Temp. zadana kotła: 58 st Histereza kotła: 3 st Temp załączania się pomp: 55 st (więcej się nie da) Ustawienie jakie chodzą mi po głowie: Temp zadana kotła: 65 st Histereza kotła: 5 st Temp załączania się pomp: 55 st (więcej się nie da) W tym momencie działa to tak że pompy załączają się (CO, CWU, Podłogówka) przy 55 st a piec dalej dochodzi do zadanej i w pewnym momencie ( około 5 min ) dochodzi do zadanej i przechodzi w podtrzymanie, w podtrzymaniu pozostaje ok 5 min (przy ciągle działających pompach). W podtrzymaniu pozostaje aż spadnie temp na kotle do 54st. Piec startuje i temp po chwili spada jeszcze do 52 st (przy 54 st pompy wyłączają się) i wszystko zaczyna się od początku. Gdy zmienię na te drugie ustawienia wydaje mi się że piec będzie działał stabilniej i wyeliminuję przechodzenie w podtrzymanie. Wydaje mi się że podtrzymanie właśnie powoduje spadki temp na kotle aż do 52 st i przez to piec musi gonić do zadanej. Jak ustawię zadaną na 65 st to najprawdopodobniej przy chodzących pompach jej nie osiągnie, jedynie gdy pompy się wyłączą po osiągnięciu zadanej na cwu i na sterowniku pokojowym nie wiem czy dobrze rozumuje, czekam na opinię i sugestię czy to może przynieść jakieś korzyści ? może przez szybsze osiąganie zadanych temp cwu i na pokojówce ?
  16. niestety jeżeli chodzi o pid i pogodówkę to nie pomogę bo nie korzystam z tego, mam regulator pokojowy i tylko na tym bazuje
  17. no racja, potestować trzeba ale tą klapkę to bym przymknął, samym wentylatorem ciąg zasysa powietrze a kiedy testować jak nie teraz w takie mrozy
  18. jeżeli nie potrzebujesz ciepłej wody to wyłącz grzanie cwu, no chyba że chcesz testować kocioł na pełnym obciążeniu. I jeszcze mnie zastanawia otwarta klapka. Nie sądzę żeby to dawało coś dobrego, zaciąga "lewe" powietrze które tylko wychładza komorę spalania a dojście powietrza jest mimo wszystko przez kanał dmuchawy.
  19. I to też przetestowałem, próbowałem wydłużyć przerwę ale efekt był taki że ciężko dochodził do zadanej, więc wróciłem do krótszej przerwy i otworzyłem bardziej przesłonę (całej nie otworzyłem ale teraz jest na 50% otwarta) i zwiększyłem nadmuch na 7% z 4%. Efekt taki, że łatwo dochodzi do zadanej i nawet przebija. Nie widzę też żeby się bardzo spiekało. Zauważyłem też że najbardziej spieka jak wychodzi piec z dłuższego podtrzymania. W trakcie pracy jak już się rozhula to tak bardzo nie spieka. No nic, zaraz wyciągnę popiół i porównam z tym z wczoraj.
  20. wierci się dziurkę w rurze łączącej piec kominem, wsadza się i uszczelnia silikonem wysokotemperaturowym do 1000 st ? dobrze myśle ?
  21. Tak jak w temacie. Czy nadaje się do tego taki termometr ? http://allegro.pl/termometr-spalin-do-kotlow-c-o-m50mm-kielce-i3892648255.html
  22. Ok, teraz już rozumiem. Czyli przesłonę mam otworzyć na maxa i operować nadmuchem, tak ? wrzucam jeszcze zdjęcie jak wygląda popiół z wczorajszego dnia oraz w jak wygląda płomień (resztki pospychałem z brzegów palinka żeby było widać jaki jest kopczyk).
  23. czyli radzicie żeby przesłonę odsłonić całkowicie czy kawałem w tej chwili z uchylenia 1 cm zrobiłem 2 cm ale efekt widzę minimalny w jakim przypadku zalecane jest manewrowanie przesłoną na wentylatorze ?
  24. No i co robicie zeby temperatura tak szybko nie spadala ? Pochwalcie sie moze cos u siebie ulepsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...