Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SidieN

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    80
  • Rejestracja

SidieN's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Liczę się z tym, że dom będzie wyglądał jak garaż albo warsztat. Mi się to podoba i bardzo mocno się zastanawiam czy nie obłożyć elewacji blachą trapezową. Co do drzwi w łazience... prawie od zawsze mam w łazience duże okno. Pierwotnie w planach było okno, później pomyślałem o wieszaniu prania na dworze i pojawiły się drzwi. Brałem też pod uwagę drzwi w sypialni, ale tam nie specjalnie będzie miejsce na otwieranie ich, a z przesuwnych się już wyleczyłem. Wiatrołapu z łazienka na 100% nie zmienię. Naczytałem się o wydzielaniu stref, oglądałem też sporo gotowych domów z wyraźnym podziałem, nawet mieszkam teraz w piętrowym mieszkaniu z takim podziałem. Samą ideę rozumiem, tylko moim zdaniem przestaje ona działać w momencie gdy mamy garaż w bryle. Później okazuje się, że mamy dwa wejścia do domu. Jedno główne, a drugie przez garaż. Dodatkowo wymyśliłem sobie, że od frontu nie będę grodził części działki. Po prawej stronie ogrodzenie ma dochodzić do garażu, natomiast po lewej będzie się zaczynać dopiero za wejściem do domu. Mam gdzieś rysunek jak to ma wyglądać, postaram się później go znaleźć i wrzucić. Jutro rano zadzwonię do projektantki zatwierdzić koncepcję. Na ten moment nie jestem pewny drzwi nad bramami garażowymi. Ta część poddasza ma być graciarnią i dobrze byłoby mieć możliwość wrzucenia tam jakiś większych rzeczy. Jakieś doświetlenie też się przyda, a okien połaciowych raczej już nie lubię. Zastanawiałem się też nad zadaszeniem tarasu, ale znając życie to wyjdzie dopiero w praniu. Mam nadzieję, że ruszę z budową na wiosnę. Działki zacząłem szukać ponad dwa lata temu. Miałem plan, żeby syna posłać do szkoły już na miejscu. We wrześniu idzie do pierwszej klasy i coraz czarniej to widzę. Na razie wyrównałem działkę , wyrwałem trzy spore korzenie z którymi teraz nie wiem co zrobić i zacząłem stawiać płot z jednej strony.
  2. Cholera! Grubo ponad rok! Zawsze jak zaczynam coś robić to obiecuję sobie, że będę wszystko opisywał, że będę robił zdjęcia. A później przez rok na forum nie zaglądam Działkę przy parkingu sobie odpuściłem. Kopanie się z koniem jest zbyt bolesne żeby robić to z własnej woli. Po pół roku szukania znalazłem wreszcie inna działkę. Najlepsze jest to że w miejscu które na samym początku skreśliłem. Żeby nie było zbyt łatwo to kupiłem połowę istniejącej działki, więc znowu serial po tytułem "GeodetaPodziałWypisWpisMapkaWarunkiCzekajPanieniewtymroku". No ale jest, mam działkę i mogę myśleć o konkretach. Szukając działki poznałem człowieka budującego szkieletówki. Na samym początku, jak tylko zaczynałem myśleć o budowie bardzo mi się spodobał pomysł budowy domu w tej technologii. Później trochę zwątpiłem bo nie mogłem znaleźć sensownych projektów szkieletówek. Na szczęście dostałem namiary na projektanta który ma mi zrobić projekt indywidualny za rozsądne pieniądze. Tylko z tym projektem indywidualnym jest taki problem, że człowiek ma za duże możliwości wyboru. Przy gotowcu z katalogu to bym musiał wybierać czy chcę balkon czy filarki. A tu normalnie szaleństwo. Na dzień dzisiejszy wymyśliłem sobie coś takiego. Ni mniejszym proszę sznowną loże szyderców o wytkniecie najgłupszych pomysłów.
  3. Jak ja tu dawno nie zaglądałem, a tym razem miałem być systematyczny Termin wydania warunków miałem już dwa razy przesuwany i nie zanosi się na to żebym je dostał w terminie. Ciągle jest problem z parkingiem/nie parkingiem. Podczas ostatniej wizyty w urzędzie dostałem projekt WZ a w nim dwa zapisy: 1. nieprzekraczalna linia zabudowy w odległości 1,5m od granicy z dz. "niby parking" 2. obiekt objęty ustaleniami należy projektować zgodnie z przepisami, w szczególności przy zachowaniu § 19 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002r. Tekst rozporządzenia: "§ 19 tech. war. budynków Odległości od stanowisk na miejscach postojowych 1. Odległość wydzielonych miejsc postojowych, w tym również zadaszonych, lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym, budynku zamieszkania zbiorowego, z wyjątkiem hotelu, budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także od placu zabaw i boiska dla dzieci i młodzieży, nie może być mniejsza niż: 1) 7 m - w przypadku do 4 stanowisk włącznie; 2) 10 m - w przypadku 5 do 60 stanowisk włącznie; 3) 20 m - w przypadku większej liczby stanowisk, z uwzględnieniem § 276 ust. 1. 2. Odległość wydzielonych miejsc postojowych lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od granicy działki budowlanej nie może być mniejsza niż: 1) 3 m - w przypadku do 4 stanowisk włącznie, 2) 6 m - w przypadku 5-60 stanowisk włącznie; 3) 16 m - w przypadku większej liczby stanowisk. 3. Odległości, o których mowa w ust. 1 i 2, stosuje się do sytuowania wjazdów do zamkniętego garażu w stosunku do okien budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także placów zabaw i boisk dla dzieci i młodzieży. 4. Zachowanie odległości, o których mowa w ust. 1 i 2, nie jest wymagane przy sytuowaniu miejsc postojowych między liniami rozgraniczającymi ulicę." Czy ja dobrze rozumiem i chcą się wykpić na zasadzie, masz wąską działkę więc pozwolimy ci się wybudować bliżej płotu, no chyba że za płotem masz parking, to musisz sobie radzić.
  4. Wymyśliłem sobie kilka różnych wariantów, każdy ma jakieś wady. O takim wagoniku jak piszesz też myślałem, tylko że wtedy budynek wychodzi mi strasznie długi. Na ten moment wygrywa koncepcja długiego korytarza z łazienkami itp od strony ulicy i sypialniami od ogrodu z salonem z kuchnią na końcu. Fajnie gdyby numer z cofnięciem części elewacji przeszedł, coś podobnego jest w Zx191. Tylko, że to już nie będzie wyglądać jak moja wymarzona stodoła. Trudno, nikt nie mówił, że będzie łatwo. Nawet dobrze, gdybym chciał żeby było łatwo, to bym się jako książę w Arabii Saudyjskiej urodził. Na WZ mogę czekać nawet pół roku. Z jednej strony boję się, że mi ktoś działkę podkupi, z drugiej nie chcem wtopić kasy w kawałek łąki bez możliwości zabudowy.
  5. @Daniellos_ Twój dziennik przeczytałem kilkanaście razy, nawet podobne zmiany w projekcie chciałem wprowadzić. Z gotowców najbliżej do moich planów było Z258 i Z241. Niestety przez wymiary działki ciężko będzie upchnąć coś podobnego. Działka wygląda tak: http://i.imgur.com/pmbJc3Y.png Im szerszy budynek tym bardziej musiałbym uciekać w prawo/dół przez co miałbym spory kawałek od wjazdu do budynku. Dodatkowo w tamtym końcu działki jest sad i chciałbym go zostawić. Zwężając budynek automatycznie musiałbym go wydłużyć, a tu już zaczyna się problem z szerokością elewacji frontowej. Pani z urzędu nieoficjalnie mówiła o max 15-16 metrach, a chciałbym mieć garaż przy domu. Złożyłem wniosek o WZ, zobaczymy na co mi pozwolą.
  6. Złożyłem wniosek o WZ, porozmawiałem z Panią od analiz i trochę mnie zmartwiła. Mówiła, że nie specjalnie ma się do czego odnieść i ciężko będzie wydać warunki zbliżone do tych które bym chciał. Wie ktoś jak zinterpretować pojęcie "elewacji frontowej"?
  7. Miałem tu pisać na bieżąco, a nawet nie zaglądam żeby poczytać. Nie dobrze, muszę się bardziej starać W poszukiwaniu działki zrobiłem kilkaset kilometrów wokół miasta. Kilka lokalizacji które wcześniej mi się podobały odrzuciłem, za to znalazłem takie miejsca o których nie miałem pojęcia. Masakra na jakim zadupiu można mieszkać mając jednocześnie rzut beretem do miasta. Architektonicznie też niewiele mi się spodobało. Znalazłem kilka działek, ale zawsze coś z nimi było nie tak i to w sensie oszukanych ogłoszeń i naciągania faktów przez sprzedających. Ostatnio zwróciłem uwagę na ogłoszenie które już kiedyś widziałem, pojawiało się co jakiś czas i znikało. Już to dało mi do myślenia, że coś jest nie tak. W ogłoszeniu działka miała 1120m2 i szerokość 17,5m. Niestety na Geoportalu dane są nieaktualne. Zadzwoniłem, pogadałem, umówiłem się na oglądanie. Okazało się, że sprzedający miał działkę ponad 3000m2 co przy jej szerokości dawało prawie 200m długości. Podzielił ją na 3 części z czego na sprzedaż jest środkowa, na szczęście zadbali o dojazd kupując od sąsiada wąski pasek ziemi. Zrobiłem sobie fotki paru dokumentów, pogadałem i się niezdrowo napaliłem. W domu przeglądając mapki coś mi nie pasowało, okazało się, że owszem działka ma 17,5m szerokości, ale z jednej strony. Z drugiej ma niecałe 15m, więc mój projekt prawie się na niej mieści. Prawie robi wielką różnicę, więc dzwonienie po znajomych i znajomych znajomych, aż wylądowałem u architekta albo projektanta, nie wiem czym się różnią. Wszystko ładnie i pięknie tylko w trakcie rozmowy wyszło, że działka pomiędzy tą "moją" i drogą robi za parking, a jak parking to 7m do zabudowań. Tylko czy parking jest parkingiem? Czy tylko działką gdzie ludzie spontanicznie stawiają samochody? No to do Urzędu, nawet nie wiecie w ilu lokalizacjach w moim mieście jest usytuowany Urząd Miasta. W skrócie: nikt nie wie czy parking jest parkingiem, podobno kiedyś proboszcz dzierżawił ten plac, ale coś jest nie tak, nikt nie może sprawdzić co, nowy proboszcz chyba zapomniał o dzierżawie, ale podobno coś będzie działał w tym temacie, nikt nie wie jak to sprawdzić, najlepiej porozmawiać osobiście, proboszcz nie lubi się spotykać osobiście z ludźmi, Pana proboszcza trzeba obowiązkowo tytułować Księdzem, parking byłjestibędzie, do widzenia. Zadzwoniłem do właścicieli działki przedstawiłem sprawę, postraszyłem że z parkingiem za płotem to działki w życiu nie sprzedadzą. Poszli, z Panem Księdzem porozmawiali. Okazało się że dziwnym trafem w dwa dni odnowił dzierżawę, działka ma oznaczenie "bez zabudowy" ale parkingiem podobno oficjalnie nie zostanie. W poniedziałek lecę po mapkę i składam wniosek o WZ.
  8. Widziałeś ten projekt: https://web.facebook.com/zbudujsamdom/?fref=ts? Zaciekawiła mnie w nim konstrukcja ścian. Gość pisał też o jakiś prawnych problemach z antresolami w takich budynkach.
  9. @aiki Rozumów może nie pozjadałeś, ale dom praktycznie już wybudowałeś. Wole słuchać podpowiedzi kogoś kto sam dom zbudował, niż "majstrów" i przedstawicieli handlowych. O firankach raczej nic nie będzie Byłem obejrzeć na żywo Z191 i miło się zdziwiłem. sadziłem że w środku będzie ciaśniej. mam teraz jakiś punkt odniesienia dla tego co sobie wymyśliłem. Wcześniej biegałem po mieszkaniu i szukałem porównania. Dalej szukam działki. Jak lokalizacja mi odpowiada, to orientacja względem stron świata jest nie taka, albo sąsiedztwo, albo wszystko na raz. Ktoś się orientuje jak ustalić właściciela działki?
  10. Już kiedyś się przedstawiałem na forum, ale minęło już trochę czasu i wiele się zmieniło. Więc na imię mam Darek, na karku trzeci krzyżyk i jestem głupio ambitny. Pomysł na wybudowanie domu pojawił się kilka lat temu, przez ten czas wymarzony dom dosyć mocno ewoluował. Ta ten moment w planach są: - parterówka, rodzi to trochę problemów, ale w tej chwili mieszkam w dwupoziomowym mieszkaniu i znienawidziłem schody - około 100m2 - możliwie prosta bryła - 3 sypialnie - 2 łazienki - płyta fundamentowa - wiązary - garaż na dwa samochody z lekkim zapasem - energooszczędność w granicach rozsądku - pewnie jeszcze kilka innych rzeczy o których teraz nie pamiętam Przez kilka ostatnich lat zbierałem pomysły, w momencie składania tych puzzli w całość zawsze coś kolidowało z czymś. Cześć wymagań musiałem uprościć, z części zrezygnować. Z gotowych projektów najbardziej podobają mi się Z258 i Z191 plus trochę zmian. W tej chwili szukam działki. Najgorsze w tym szukaniu jest to, że teraz mieszkam w samym centrum miasta. Do pracy, przedszkola, Biedronki mam kilka minut spaceru, wiec praktycznie każda działka to zadupie. W dodatku miasto niedawno wchłonęło gminę i teoretycznie działek jest zatrzęsienie, a jak to mi ostatnio powiedział agent nieruchomości "rynek jest zepsuty", sprzedać jest bardzo łatwo, gorzej z kupnem. Będę starał się pisać tu o swoich pomysłach, problemach i mam nadzieję postępach. W sumie to kilka razy już sobie coś takiego obiecywałem i za każdym razem brakło weny do pisania. Dlatego jeśli znajdzie się ktoś chętny do czytania moich wypocin to ciągnijcie rozmowę, spamujcie, meczcie mnie o szczegóły.
  11. Bo ja wiem czy taka super... ja już dawno wymiękłem. Niby mam ciągle wenę do nowych rzeczy, ale jakoś za żadne skarby nie mogę części rzeczy dokończyć. Co do folii, to byłem dzisiaj w Casto żeby kupić i jak zobaczyłem ceny to mi się nogi ugięły. Już myślałem że przez te dwa lata nastąpił jakiś kataklizm w branży i nagle folie i membrany stały się czymś luksusowym, ale na szczęście Alledrogo wytłumaczyło mi że to tylko kierownik z Casto ma taki pomysł na zdobycie klienta.
  12. Wow Miło zobaczyć swój temat po ponad 2 latach. Aż wstyd się przyznać że jeszcze nie skończyłem. Nie wiem czy znajdę teraz jakieś pasujące zdjęcie, ewentualnie za kilka dni pstryknę coś nowego bo dzisiaj wystartowałem z następnym poziomem. Ogólnie to membrana dochodzi do łat, a krokwie są owinięte tylko z trzech stron. Sąsiad robił inaczej i u niego pomiędzy membraną, a łatami jest jakieś 5cm wolnej przestrzeni, tylko że wtedy trzeba membranę dociskać do krokwi dodatkową łatą, bo przy samych zszywkach rozłazi się przy naciąganiu. Dla mnie największym minusem drugiego sposobu to mniej miejsca na wełnę, jednak nie wiem czy nie jest to lepsze rozwiązanie przy blachodachówce która latem potrafi się ładnie nagrzać.
  13. Nareszcie jakiś garaż/warsztat Co to instalacji el. to jak dla mnie tylko po ścianie, za jakiś czas stwierdzisz że czegoś nie przewidziałeś i trzeba coś przerabiać. Czy 3x1,5mm2 to nie za mało? Ja bym chociaż część dal 3x2,5mm2. A jak bedzie wygladała instalacja na powietrze? Jakie ogrzewanie?
  14. Gdzies na forum jest temat dotyczacy laczenia lazienki z WC w plycie. O ile dobrze pamietam byla tam mowa o tym ze lazienki i WC byly robione jako osobne "pudelka", pomiedzy normalne sciany wstawiano taki lazienkowy klocek. Prawdopodobnie dlatego masz dwie sciany. Moj opis jest moze troche nie jasny, ale mam nadzieje ze dasz rade sobie to co opisalem jakos wyobrazic i sam odpowiesz na swoje pytanie.
  15. Mysle ze wstawienie 2szt. nadprozy nie jest jakims kolosalnym wydatkiem patrzac sie na to co was czeka. Mi juz na poczatku czytania waszego watku switalo w glowie cos podobnego do tego co pokazal Elfir. Zabytkowe drzwi mozna wyjac w calosci razem z futrynami i przeniesc w inne miejsce, piec rowniez mozna przestawic, wystarczy tylko chciec. Osobiscie w pierwotnej wersji nie podoba mi sie przechodzenie przez sypialnie do lazienki. Za kilka lat jak corka podrosnie bedzie problem, bedziesz chciala z rana pospac a nastolatka bedzie Ci biekac o 7 rano po sypialni. Z mojego doswiadczenia moge Wam tylko podpowiedziec zebyscie o mieszkaniu mysleli calosciowo i nie szli na rozwiazania polowiczne. Wmawianie sobie ze cos sie kiedys zrobi lub ze o tym czy tamtym pomyslimy w przyszlosci sie nie sprawdza. Jak juz sie cos zrobi to pozniej szkoda tego przerabiac, szkoda wczesniej wlozonych pieniedzy, a za jakis czas bedziecie tym wszystkim tak zmeczeni ze i tak zmiany nie beda Wam juz w glowie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...