Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mgm

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

mgm's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam,\proszę o pomoc. U nas też od jakiegoś czasu w całym domu da się zauważyć mailutkie brązowe robaczki wielkości główki od szpilki i mniejsze. Zrobiłam im zdjęcie, niestety przez ich wielkość nie mogę uchwycić wszystkich szczegółów - na zdjęciu nie wiem czy ktoś dojrzy ale one z przodu cieniutkie czułki. Czy ktoś będzie w stanie podpowiedzieć co to jest, skąd się bierze i przede wszystkim jak się tego pozbyć> Będę wdzięczna za pomoc.
  2. Kupiliśmy używaną szorowarkę Rotowash - później mogę sprawdzić jaki dokładnie model. Ta szorowarka to nasze zbawienie - gdyby nie ona miałabym wiecznie brudne podłogi. Wcześniej raz na jakiś czas czyściliśmy płytki zwykłą szczotką ryżową ale to się szło urobić po pachy. Ja przed zakupem czytałam opinie affronów i wtedy to były same ochy i achy - niestety dopiero potem zdałam sobie sprawę że to były achy osób które jeszcze dopiero się budowały. U nas też podłoga wyglądała pięknie dopóki się nie wprowadziliśmy. Potem raz dwa fugi nam zaszły (a mieliśmy położony jakiś jasny mapei - który teraz już jest brązowy;)), płytki dostakly cieni, straciły połysk i mimo tego że szorowarka w miarę je doczyszcza to nie jest to jeszcze taka czystość idealna - ale nie ma co narzekać bo i tak jest o niebo lepiej. Mąż do dzisiaj mi wypomina te affrony bo on był za gresem polerowanym - ja nie chciałam bo mówiłam kto to będzie czyścił, wiecznie będzie brudno bo to trzeba polerować pewnie na kolanach. To sobie kupiłam OOOO i tak sobie polepszyłam:P Też myślę o wymianie płytek ale to dopiero za jakiś czas bo niestety dla nas to był spory koszt mimo wszystko - więc poużytkujemy je jeszcze ze 3-4 lata a potem się zobaczy. Tym bardziej że mamy teraz małe dziecko i utrzymanie czystości to będzie podwójne wyzwanie:D
  3. Witam, ja jestem użytkowniczką affronów półpoler beige od ponad 1,5 roku. Nie posiadam wielu wpisów na forum ale osoby które zastanawiają się nad tym gresem przestrzegam - jesli nie chcecie dodawać sobie pracy w domu to zdecydowanie nie polecam. Gres jest straszny - mam nim wyłozony cały dół prawie - tj. kuchnia, jadalnia i korytarz. W gres wbija się brud, którego nie idzie domyć mopem i zaznaczam że nie jestem jakąś fleją ale wystarczy że mój tata wpadnie do nas z psem w porze deszczu i jest masakra. Podobnie w kuchni - no chyba że ktoś ma kuchnię z której się nie korzysta. U nas się gotuje codziennie, i jak to przy gotowaniu zdarzy się że coś się wyleje. Jeśli się tego nie zmyje od razu to zostają plamy które potem trzeba szorować. Zaopatrzyliśmy się w szorowarkę i ona w sumie nas uratowała, bo pomieszczenia które miały być ozdobą tylko szpecą nasz dom, a szorowarka w miarę ten gres doczyszcza, bo niestety ale brud się wbija w płytkę i tylko szorowanie zostaje. Nie wiem skąd tyle pozytywnych opinii o tym gresie. Ja kupiłam go w sklepie internetowym - niestety nie pamiętam nazwy tego sklepu. Cena była okazyjna bo kosztowały mnie ok 70 zł z kawałkiem ( w salonie z płytkami koszt metra był ok 100 zł). Gres był niby I gatunku ale zastanawiam się teraz czy nie zostałam oszukana i czy nie sprzedano mi gorszego gatunku bo jest to dla mnie nieprawdopodobne żeby z tak drogimi gresem był taki kłopot. Pytałam na różnych forach czym posiadacze affronów je czyszczą ale w sumie nikt mi nie odpowiedział nic konkretnego więc nie wiem czy tylko ja mam taki problem z tymi płytkami czy faktycznie nieświadomie zostałam posiadaczką II gatunku.
  4. Piękny ten Twój domek:)) Napisz proszę skąd są meble w jadalni (chodzi mi o szklany regał) bo kolorystycznie szukam właśnie czegoś takiego. Oraz jeśli możesz to napisz gdzie kupowałaś to długie lustro do garderoby. Pozdrawiam
  5. Czy ktos wie moze gdzie dostane taka pasiasta tapete - chodzi mi o takie zestawienie kolorow jak na zdjęciach pokazanych przez Polę. Z góry dziękuję za odpowiedzi
  6. mgm

    Proza życia - mop do podłóg

    A jakiego mopa uzywacie do czyszczenia podlogi z Affrona Paradyz - bez polmat?
  7. Ja w kuchni od 3 miesiecy użytkuję plisy też firmy JackMeister i szczerze polecam. Rozważam zakup plis do małego pokoju na górze i jak tylko się zdecyduję to na pewno tez będą tej samej firmy.
  8. pewnie masz tak jak ja - pólpoler beige. No niestety, koleżanka tylko potwierdza to co sama zauważyłam w wypowiedziach wyżej. Ja impregnowałam i to i tak nic nie daje. W kuchni pomimo małego użytkowania mam na podłodze plamy które nawet szorując je nie chcą zejść. Ci co wybrali grafit może będą bardziej zadowoleni, na szarej podłodze nie widać czy jest brudna czy nie i fugi wówczas też są ciemne. Ponieważ mam dość ciemne pomieszczenia to nie mogłam się zdecydować na ten kolor a płytkami mam wyłożony korytarz, jadalnię i kuchnię. Żadne mopy się tu nie sprawdzają, już nawet się zastanwawałam czy nie sklecić jakiejś szczotki z długim kijem do czyszczenia - takiej z porządnym drapakiem bo nie widzi mi się codziennie szorować tej podłogi na kolanach a niestety tego wymaga jeśli chce się mieć czysto.
  9. i to był bardzo dobry wybór z tą ciemną fugą. Ja sądziłam że to za bardzo by się odbijało na jasnych płytkach ale jednak nie. Za to teraz mam co kawałek zamiast jasnej fugi to fugę w kolorze szarości. A raz jak się "przyłożyłam" do szorowania fugi w jednym miejscu w korytarzu to tak ją skutecznie wyszorowałam że po prostu się wymyła. Ktoś tu napisał że nie poleca fug firmy mapei, długo przeglądałam fora zarówno przed zakupem tego gresu jak i przed zakupem potem fug i wcześniej i gres był polecany i jak fugi to mapei, mój glazurnik też polecał mapei ale na własnej skórze się przekonałam że to był błąd. Najgorsze jest tylko to że ten gres wcale nie należał do super tanich i dziwię się że podnoszą jego cenę jak tu ktoś napisał.
  10. Ja użytkuję te płytki już od ponad 2 miesięcy i powiem szczerze że żałuję że wybór padł akurat na nie. Widziałam u jednej z forumowiczek ten gres z jasnymi fugami i tam wyglądają super na zdjęciach, bez cieni, fugi czyściutkie. U mnie gres był impregnowany, tak mi poradzono w sklepie więc tak zrobiłam. Wizualnie również najbardziej odpowiadały mi jasne fugi więc mam bodajże kolor jaśmin firmy mapei (gres półpoler beige). Płytki były kładzione jakoś w okresie wakacyjnym a dzisiaj po 2 miesiącach fugi są ciemne, płytki - co już wcześniej widziałam mają mnóstwo smug po bokach co wygląda jak by były brudne a nie są. Zastanawiam się już nad mopem parowym ale nie wiem czy to coś da. Czym czyścicie ten gres powiedzcie i jakie wrażenia tych co używają tych płytek już jakiś czas?
  11. Dziękuję bardzo za podpowiedzi. Jeśli sprawa nie zakończy się po mojej myśli na pewno wystosuję takie pismo. Póki co właściciel zobowiązał się do naprawy usterek, jego pracownicy mieli być dzisiaj ale śnieg ich zatrzymał, więc zobowiązali się przyjechać jutro. Dopytałam z czym dokładnie jadą i generalnie wychodzi na to że zostanie naprawione wszystko to co powinno ale zobaczymy jak skończą i zobaczę efekt końcowy. Właściciel został ponaglony mailowo i telefonicznie o rachunek, więc może coś zrozumiał, nie kupuję kilograma ziemniaków tyle meble za spore pieniądze więc mam prawo wymagać. Firma duża, miała u nas robić inne meble również ale w tej sytuacji już nie będą mieli okazji. Pozdrawiam i czekam na jutrzejsze poprawki
  12. Sytuacja wygląda tak, że pewna fima robiła mi meble na zamówienie. Meble zostały zamontowane, potem były robione poprawki. Podczas nich nie zwróciłam uwagi na jeden bardzo ważny element, który nie został ostatecznie poprawiony, do tego dwa brakujące elementy dot. zawiasów miały mi zostać dowiezione. Kasę zapłaciłam, bo wcześniej firma wydawała się rzetelna, więc nie przypuszczałam że potem kontakt nagle stanie się taki mega utrudniony i jeszcze ktoś po prostu wyjdzie z założenia - zapłacone, znaczy się wszystko ok, nic więcej nie zrobimy. Właściciel obecnie zlewa mnie zupełnie, co rusz podaje nowe terminy przyjazdu i tak już od miesiąca. Mój błąd bo nie powinnam była wplacac wszystkiego, do dzisiaj się biję w głowę - gdzie ją wtedy miałam? Ale napiszcie czy ktoś z was miał podobną sytuację i jak sobie z nią poradził. Pan wykonał meble za spore pieniądze ale nie dał mi rachunku, jedyne co mam to spisaną umowę. Czy macie jakiś pomysł jak zmusić tego człowieka żeby poprawił tą babraninę?
  13. Duś - a powiedz proszę tą płytą g-k masz zabowanę od ściany do ściany czy jakoś inaczej? Dziękuję za podpowiedź, bo nie miałam pojęcia jak to zrobic a efekt jest super.
  14. witajcie, jestem na etapie wykańczania salonu. Mam tam duże okno tarasowe i chciałabym powiesić zasłony ale szukam inspiracji. Bardzo podoba mi się takie wykończenie gdy nie widać karnisza, tak jak na zdjęciu poniżej ale nie wiem jak to zrobić, skad taka listwa. Zastanawiam się też nad tym że pokój ma szerokość 3,50, okno, 2,2. Z jednej strony okna mam kaloryfer i nie wiem teraz czy go przysłaniać zasłoną czy może macie pomysł na inne rozwiązanie. Będę wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam http://www.meblepolskie.pl/mb-design/arte
  15. witam, poniżej link do odpowiedniego forum http://forum.muratordom.pl/showthread.php?19809-Dekoracja-okna&highlight=firany+zas%C5%82ony a ja sie w sumie podepnę pod watęk i spytam - jak macie rozwiązaną kwestię karniszową - macie pojedyncze karnisze czy podwójne? Za miesiąc przeprowadzam się do nowego domu, a ponieważ są to małe działki więc jak sąsiad wychodzi na podwórko to od strony ogrodu w dużym oknie tarasowym bez jakiejś zasłony/ rolet/ żaluzji się nie obejdzie. Jak to u was wygląda? Czy stawiać na same zasłony + żaluzje albo rolety czy lepiej zrobić podwójny karnisz i dać i firankę i zasłony. Po lewej stronie od okna mam grzejnik i też w sumie nie wim jak to ugryźć - dać zasłony na całą szerokość do ściany (to by było po jakieś 40-50 cm z jednej i drugiej strony okna) i przykryć grzejnik chociaż to trochę bez sensu, czy grzejnik niech będzie widoczny nawet w połowie a karnisz niech wystaje na max 20 cm za okno. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...