Wielkie dzięki, że ktoś wpadł na taki pomysł i napisał kilka gorzkich słów na tą pseudo firmę!!! Ja z racji wygody i bliskość firmy na zamówienie drzwi wejściowych DRE Solid 00, i od tego momentu zaczął się horror!!! Na wstępie byłem mocno zaskoczony, że przedpłata wynosiła 100%, ale w wyniku dużego zmęczenia po powrocie późno w nocy grzecznie wyłożyłem kasę za drzwi wybrane z katalogu. Pracuję w poligrafii więc mogę śmiało potwierdzić, że papier i dobre zdjęcie odda wszystko co ma wpłynąć na podświadomość odbiorcy. Pan, który sprzedawał w oddziale na azorach nie żadnych szczegółów technicznych, ale słysząc o firmie DRE nie miałem większych obaw o stosowność montażu właśnie tego modelu. Po wpłacie kazano czekać mi na drzwi ponad 4 tygodnie! nikt nie raczył mnie powiadomić o dokładnej dacie dostawy, więc sam zadzwoniłem dowiedzieć się co jest grane. Po wykonanym telefonie okazało się, dostawa będzie za dwa dni. Proszę czekać do godziny 17:00 powiedział pan! Jak się później okazało nikt w wyznaczonym dniu się nie pojawił, a kontaktu informacyjnego ze strony Panel Pol niestety nie było:( W związku z tym zaraz następnego dnia kolejny telefon, i tu zdziwienie pracownika, i tłumaczenie że zaraz dowie się co było przyczyną i oddzwoni. Nie oddzwonił!! Po kolejnym moim telefonie wyznaczono termin na dzień następny. Żona czekała, i czekała aż w końcu pojawił się jakiś starszy Pan, który nie był w stanie wynieść drzwi na górę!!! Kolejnym problemem był serwis montażowy, i tu znowu kilkudniowa przepychanka i oczekiwanie jak na zbawienie żeby ktoś przyjechał. Trwało to kilka dni, aż tu nagle zawitali Panowie monterzy w dżinsach i koszuli, prawie jak dyrektorzy i zabrali się do prac. Po powrocie to co zobaczyłem wołało o pomstę do nieba. Pracy nie skończyli, ale gorsze było to że w sumie na dwóch metrach kwadratowych znalazłem 13 uszkodzeń, które dotyczyły drzwi, framug, klamki, rozety, itp (dla zainteresowanych mam zdjęcia, które wykorzystam dalej w celu przedstawienia sprawy Rzecznikowi Praw Konsumenta, i do sądu)! Najgorsze jest to, że zniknęły mi oryginalne zamki! Jak tylko to zobaczyłem złapałem za telefon i dzwonię, tylko gdzie jak wszystkie telefony przejęły rolę studni głębinowej,l z której nie było odpowiedzi!! Na drugi dzień od rana kilka telefonów do firmy, serwisantów i oczywiście głupkowate tłumaczenia bez pokrycia. Zabroniłem przyjazdu tym paprochom, ale niestety jak to zwykle bywa zaraz byłe Święta i wszystko wyglądało paskudnie! Siłą rzeczy zmuszony byłem zaprosić ponownie tych wysokiej klasy fachowców (pojawili się znowu za kilka dni)!. Pan tłumaczył, że te wszystkie wady się poukrywa i nie ma się czym martwić. No tak, przecież to nie on wydał 1700 PLN!!! Znowu w swoim roboczym ubraniu z niedzieli zabrał się do prac i po kilku godzinach mordęgi zakończył ten montaż. Część rzeczy zgubił, ale większość została>>> Jakakolwiek forma reklamacji nie ma racji byto, gość który siedzi na alejach to straszny cwaniak, i nie ma z nim sensu polemizować. Trzeba to załatwić prawnie i koniec!!! Reasumując od momentu przed dostawą do zakończenia instalacji minęło 3 tygodnie. Wykonaliśmy z żoną setki telefonów, kosztowało nas to wiele nerwów, a na wejściu zamontowane ma drzwi, które ważą dobre 40 kg, na zawiasach przystosowanych na drzwiczki wewnętrzne. Co chwilę opadają, a na regulację ze strony Panel Pol nie ma co liczyć. Próbowałem to zrobić po po tygodniu nie zamykał mi się zamek górny. Kilkanaście telefonów, olewka totalna. Pseudo serwisant umawiał się 4 dni z rzędu zmuszając nas do codziennego wyczekiwania i tak się nie pojawił. PRZED NIMI TEŻ PRZESTRZEGAM. JEST TO FIRMA ZEWNĘTRZNA WYNAJMOWANA PRZEZ PANEL POL NA UMOWĘ ZLECENIE. ICH FIRMA MIEŚCI SIĘ NA ULICY KALWARYJSKIEJ. PAPROCHY, NIE ZNAJĄCY SIĘ NA RZECZY!!!!. Przepraszam jeżeli kogoś urażę, ale PanelPol to firma, której należy jak najszybciej się pozbyć, żeby nie robiła w konia kolejnych ludzi. Ja obiecałem sobie, że nie popuszczę i będę szukał rozwiązania na wielu płaszczyznach. Jeżeli ktoś czuje się również oszukany proszę o informację zwrotną, możemy połączyć swoje siły!! P.S. Myślałem że popularny program "Usterka" to nie jest prawda, aż nie natrafiłem na PanelPol.