Ściany przedpokoju w moim mieszkaniu od zawsze były czymś pokryte:
najpierw boazerią, później korkiem.
Niedawno dowiedziałam się że nie tylko są nierówne ale również jakieś przewody instalacyjne nie zostały wkute tylko biegną na ścianach (blok budowany w epoce PRLu
Nie odpowiada mi korek i najchętniej bym się go czym prędzej pozbyła ale najprawdopodobniej będę zmuszona do położenia czegoś zamiast.
Byłabym wdzięczna za wszelkie sugestie co do rozwiązania, które poprawiłyby estetykę przedpokoju.