Posłuchaj kolego Marcinie. Napisałeś: mój wykonawca zalał jeden podciąg do połowy ( dolną część ) a z góry wystaje uzbrojenie. Ja sobie wyobraziłem to tak: jest szalunek np.o wysokości x cm. Zalane to zostało do wysokości 1/2 x. Budynek składa się z wielu elementów konstrukcujnych współpracujacych ze sobą. Takim integralnym elementem jest podciąg. Słupy idące od wienca o których piszesz, są już następnym elementem konstrukcyjnym. Strop zalewam od razu. Jeżeli jest potężny, to w projekcie jest napisane i narysowane jak to zrobić na raty. W którym miejscu można przerwać lanie betonu. Napisałem wyraźnie: Może tutaj przedstawiłeś sytuację nie tak jak jest faktycznie Odpowiedziałem tak jak uznałem za stosowne poradzić komuś kto pyta. Nie byłem złośliwcem i nie pytałem jakiego typu uzbrojenie pchałeś w ten fundament. Czy wkładałeś te uzbrojenie w całości, czy były to pepesze, czy też może kałachy? Zadałeś pytanie jako laik, wobec tego odpowiedziałem Ci uczciwie, tym bardziej, że podciąg jest elementem bardzo odpowiedzialnym w budynku. Jeżeli dalej uważasz, Ty i twoi wykonawcy, że jest wszystko dobrze, to po co zadajesz te pytania, a potem w chamski sposób ripostujesz?