Witam!
Mam problem które nie daje mi spać po nocy , jedna pani wyprowadza się z mojego miasta i ma działkę do sprzedania w tym że mieście, pojechałem ją obejrzeć 2300m 18x130 dł trochę wąska ale to może być, za UWAGA: 5,000 zł darmo działka jest z pozwoleniem na budowę domku jednorodzinnego i zgodą na prowadzenie działalności gospodarczej, z wodą ,nie ma tylko prądu i gazu obok. Ale obok na sąsiedniej działce stoi sobie słup czterokątny z pięcioma liniami i trzema chyba fazami niewiem ile to może mieć tych ..., linie lecą w zdłuż (mojej) działki jako że działka jest długa to można by dom postawić dalej od słupa nawet jakieś 60m ale linie wysokiego napięcia nadal będą lecieć niedaleko domu to raz, dwa: jakiś kilometr może więcej od działki leci droga szybkiego ruchu więc stojąc na działce trochę słychać, trzy: w promieniu jakieś 500,700m nie ma jeszcze żadnych domów byłbym sam, z jednek strony widok na słup z drugiej na autostradę, co przemawia za: to że wszędzie mam blisko, do pracy, dzieci do szkoły, do dużych hipermarketów na zakupy . Co robić kusić się że taka cena, czy może to normalna cena za taką działkę? z tyloma felerami? proszę o szybką radę.