Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ARF

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ARF

  1. nie czyasz dokładnie - zakładam że tynk został zrobiony zgodnie z "zasadamai budowlanymi" - czyli tak jak powinien a mówie tu o tynkach warstwowych z gotowych mieszanek a nie mieszanie na budowie cementu, piasku, wody oraz wapna liczone proporcje na oko - tynk jest warstwą która powinna byc wykonana na tip top - jeśli nie jest tak to znaczy wywalił inwestor kase w błoto a fachman delikatnie mówiąc się nie postarał no a pozostali się muszą gimnastykować zakłądając że jeśłi tynk jest stary to nie staje okoniem jeśli chodzi o gruntowanie zasada jest prosta jeśli zostaje coś na ręku przy dotyku - gruntujemy - oczywiście po dokłądnym sprawdzeniu i naprawie warstwy jak najbardziej zbliżonym materiałem zapomniałem dodac że jak dla mnie ważna jest jakość wykonania wszystkich warstw co do malowania to może zdradzę rąbek tajemnicy że mój ojciec z zawodu jest malarzem - troche pomalowałem ( nie jest to mój zawód na szczęście ) - teraz malowałem dla siebie wg mojej koncepcji i jestem zadowolony
  2. nie chcę krakać ale wole po wypadku firmowy sprzęt, okulary ochronne i rękawice ( porządne ) - zapaliły mi się rękawice akie tanie od szlifierki i ku.. nie wyłączyło się żadne zabezpieczenie gdy ją wypuściłem bo go nie było - rwałem kabel z gniazdka - jak brać to firmową z zabezieczeniem tzn bezpieczny wyłacznik bo te tańsze mają właczanie na stałe - jak dla mnie to nie powinno takich być - jak widać w pilarkach ręcznych jest to standard a palce i nogi nie odrastają
  3. tu sie nie zgodze z tynkiem cw - zakładam że tynk jest nówka i zgodnie z zaleceniami producentów gotowych mieszanek nie wymaga gruntowania jeśli prace lecą w kolejności jak nalezy - rozumiem że to asekuracja lub brak wiary wykonawcy tynku i zgodnie z zasadą że podłoże jakościowo ma być lepsze niż farba - tak dla wiedzy to tynki są wynalazkiem z przed wieków miały nawet po kilkanaście warstw i jak również zapomniany beton - odsyłam do starożytnego Rzymu co do technologii lat 70-80 - blichtowanie nadal jest używane ( są specjalnie przeznaczone do tego szpachle "syntetyczne" ) jednak jest to trudne i pracochłonne i nie jest to technologia tych lat tylko wieków jak wyżej - wielowarstwowe podloże gładzone na połysk pod freski - malowanie na mokrym podkładzie - najstarsze znane to chyba starożytnej grecji - ja robiłem na sucho ( tak na marginesie nie polecam siatki - ja pod koniec używałem szlifierki oscylacyjnej z odsysaniem plus odkurzacz przemysłowy ) co do gruntowania śnieżką - no może nie ma problemu i tak tego nie widać bo jest pod farbą ale jak dla mnie fachowe wykonanie to bez wynalazków ( chodzi mi o te mieszanki czego jestem przeciwnikiem - w tym przypadku należalo by sprawdzic - możliwe chyba w laboratorium - czy nie zachodzi jakis proces chemiczny który ma wpływ na końcowy "produkt" bo producenci nie ujawniają w całości receptur produktów ) i jednym "procesem" producenta - nie mówię że snieżka gunt jest niedobra bo sam ją malowałem i musze powiedzieć że jest mocniejsza od właściwej farby snieżki - w tym przykładzie jako inwestor nie był bym zadowolony poprawiam nie zgodził bym się na takie gruntowanie - musiał bys całe malowanie wykonac wg zaleceń producenta no ale to moje "gadanie" każdy robi jak chce ilub płaci za to co mu robią
  4. nie jest to reklamą - pocztaj http://pl-pl.sopro.com/init/virtual/service/poradnictwo-i-doradztwo-obiektowe.html jest tam poradnik, sa i materiały do szybkich prac
  5. Troszkę za dużo tego jest w tym co napisałeś i proponuję abyś napisał jak wykonałbyś porządne szpachlowanie wraz z malowaniem farbą np. Benjamin Moore w kolorze powiedzmy ciemny bordo dwukrotne malowanie, dodam, że inwestor sprawdzi tę pracę na 100% przy użyciu halogenu, ( nie może być żadnych dziurek kresek cieni po malowaniu nierówności po nieumiejętnym szpachlowaniu, żadnych ubytków, idealnie równa ściana ) aha zapomniałbym, ściany i sufity to tynk tzw. tradycyjny czyli cementowo-wapienny. Napisz proszę również jakich materiałów użyłbyś i w jakiej kolejności, krok po kroku. Cały czas, gdy wykonujesz tę pracę panują upały 32 stopnie w cieniu. Dla zwykłego, nawet przeciętnego fachowca jest to dosyć prosta praca Pozdrawiam P jeśli tynk jest wykonany solidnie sezonujemy go miesiąc ( zachodzą wszelkie procesy chemiczne ), po tym okresie kontrola wizualna – jeśli poprawki są niezbędne to wykonujemy je tym samym materiałem i czekamy następny miesiąc – ale przyjmujemy że wykonawca był solidny i mamy wzorowy i gładki oraz równy tynk CW jeśli jest ok. to przystępujemy do szpachlowania ( PRZED SZPACHLOWANIEM NIE GRUNTUJEMY, NIE BIAŁKUJEMY, NIE NAWILŻAMY CZY JESZCZE INNE CUDA I WYMYSŁY ) w zależności od wykonania tynku czyli w trzech warstwach (obrzutka, narzut i gładź) – szpachlowanie finiszem / extra gipsem lub w dwóch (obrzutka i narzut ) szpachlowanie startem, przetarcie, grunt potem finiszem / extra gipsem w obu przypadkach ostanie warstwy są blichowane ( inwestor chce extra gładkie ściany) – blichowanie czyli inaczej szpachlowanie na mokro bez przecierki z kurzem wykonuje się za pomocą pędzla, gąbki lub gumowej pacy którymi zwilżamy powierzchnie przed związaniem a następnie przy pomocy potocznie nazywanego pióra ( paca blichówka ) wygładza się na mokro – chce dodać że praca wymaga wprawy ( praktyki ) i siły - ja nie mam wprawy i u mnie było tradycyjnie na sucho aż do skutku – po szpachlowaniu jak i w trakcie kontrola wizualna czyli halogen i świecimy po ścianie pod katem – kto szpachlował lub odbierał prace w swoim domku i ma trochę wiedzy ten wie po co chyba nie trzeba pisać. Tynki gipsowe przy ok. 20 C schną 1 mm na dzień tutaj mamy 32 C ale niewiemy jaka wilgotność więc przyjmujemy 1mm na dobę plus jeden dzień – ściany nie gładzimy raczkami ciesząc się z efektu bo łapki zostawią tłuszcz i brud – więc w najlepszym przypadku 2-3 dni przerwy. Materiały do wykonania – zakładam inwestor ma kasę na materiał ale dobry materiał nie musi być drogi więc może KNAUF ROTBAND lub BAUMIT czy jakieś gotowe w wiaderkach może Acryl Putz Finish ŚNIEŻKI lub inne – nie wiem zależy od wykonawcy jakim materiałem mu się dobrze pracuje i od możliwości finansowych ja jechałem na Śnieżce nie jest tania w porównaniu do innych ale mnie było stać na nią i wybrałem z uwagi na farbę Przechodzimy do malowania – nie określiłeś rodzaju wykończenia Zakładamy max więc inwestor maluje BENJAMIN MOORER REGALR PREMIUM INTERIOR 100% ACRYLIC MATTE FINISH 221 – wykończenie mat – farba o wysokiej odporności – nie wiem jakie to pomieszczenie ale niech będzie biuro lub ekskluzywne wręcz snobistyczne pomieszczenie mieszkalne, kolor dosyć ciemny i intensywny więc gruntujemy SUPER SPEC HP™ CLEAR ACRYLIC SEALER P27 - czas 1 godzina sucha w dotyku, 2 godziny następna warstwa ( tutaj zbędna ) min po 12 godzinach malujemy farbą gruntującą REGALR PREMIUM INTERIOR LATEX PRIMER N216 zabarwioną pod kolor farby nawierzchniowej – czasy jak wyzej za wyjątkiem nakładania właściwej farby min 4 godziny właściwa farba tutaj jedna warstwa powinna starczyć bo barwimy grunt zgodnie z zaleceniem producenta – no jeśli się uprzesz i chcesz dwa razy to koszta wieksze – malowanie 2-giej warstwy min po 2 godzinach efekt i trwałość po 14 dniach - domyslam się że sufit biały wykończenie farba gruntujaca i właściwa niebarwiona co do temperatury to max do uzycia +32C narzędzia – wałek włos syntetyczny lub naturalny 5 mm max 10 mm do farb wodorozcieńczalnych z fazowanym brzegiem ( tzn skos na włosiu przy brzegu ), szerokości małe i duże do chyba ok. 25 cm jak się nie mylę, przyda się i pędzel, malowanie wałkiem mokre na mokre – nakładamy pasy min 30 % pokrycia poprzedniego pokrycia wałkiem, malujemy wnętrze bez przerw – chyba że jest tak duże to musimy robić przerwy w naroznikach – nigdy na powierzchni ściany – kolejność malowania sufit – narożniki potem sufit kierunek okno do drzwi, następnie ściana - narożniki i trudno dostępne miejsca, całe powierzchnie mam nadzieję że wystarczy jak na amatora dla profesjonalisty – z miła chęcią zobaczył bym takie pomieszczenie w Twoim wykonaniu – słucham uwag bo jak narazie nie odpowiedziałeś na moje poprzednie a zadajesz mi "zadania" Uwaga – post opracowany na podstawie kart technicznych produktów, mojej praktyki oraz wiedzy jaką posiadam – nie jest on w żadnym wypadku „poradnikiem” – jeśli miał bym wykonać taką pracę to tak bym ja wykonał
  6. wejdz na stronę sopro tam jest poradnik w pdf i dział dotyczący tarasów i balkonów wraz z opisem całego procesu przygotowania podłoża
  7. nie wiem czy się zrozumieliśmy - ja uzywałem do gruntu pistoletu wagnera, a nie do farby śnieżka grunt do tego był wałek - zastanawiam się na czym polega tzw wcieranie bo jakoś nie mogę znależć w zaleceniach producenta "Śnieżki" hasła "wcieranie gruntu" jest tam mowa o wszelkich innych metodach - ale np "dekoral" np zaleca "wcieranie gruntu" tylko że ja mam złe podejście do tej firmy, u mnie jest śnieżka i magnat na wierzchu, jeden fachowiec mi powiedział kiedyś "ściana pod właściwą farbę ma być zrobiona na tip top bo jeśli nie to d.. z malowania" a to fachowiec starej daty i wspominał jeszcze czasy gruntowania takim wynalazkiem jak mieszaniną szarego mydła + kleju stolarskiego albo mleka + wapno i wtedy się malowało pędzlami i mówiło się że trzeba wetrzeć grunt w scianę żeby nie spływał i nie było zacieków - no to tylko taka ciekawostka bo czasy się zmieniły
  8. zmieniły się przepisy regulujące prawa konsumenta - mało ważne jest to co pisze w gwarancji producent np koszty transportu ponosi udzielający gwarancję ale nie to jest ważne zgłaszając reklamację my wybieramy sposób jej realizacji - nie może tego narzucić nam sprzedawca ( gotowe druczki w marketach itp ) najważniejsze jest stwierdzenie że przedmiot sprzedaży jest niezgodny z umową - kupując zawieramy umowę że rzecz za określona kwotę pieniędzy jest sprawna czyli cechuje ją to co jest w specyfikacji technicznej ( samo stwierdzenie że "Pokrycie zewnętrzne drzwi jest w pełni odporne na działanie czynników atmosferycznych" wymusza na producencie dostosowanie tego parametru do takiego standardu i w przypadku odbarwień, pęcherzy powietrza itp itd możemy już domagać się wymiany lub przywrócenie do stanu zgodności z umową - nie jest to bynajmniej nitowanie jak padło wcześniej mamy otrzymać sprzęt jak przy zakupie) jeśli nie jest to możliwe to mamy prawo żądać zwrotu pieniędzy terminy do 6 mcy nie musimy nic uzasadniać, 6-24 mce musimy udowodnić że jest to nie znaszej winy - wynika z normalnego użytkowania -tutaj drzwi wiszą na zawiasach i je otwieramy, zamykamy do czego służą, pada deszcz, świeci słońce itp ale drzwi zewnętrzne są do tego przygotowane więc uzasadnienie krótkie, zgodnie z ustawą nie możemy stwierdzić niezgodności po upływie 2 lat termin dla sprzedawcy ( wykonawcy) to dwa tygodnie - brak odpowiedzi to uznaje się że zgodził się z naszym żądaniem - uwaga pisząc pismo podajemy pełny adres kontaktowy do nas i żadamy odpowiedzi na piśmie a nie uzgodnienia telefoniczne, wpisujemy wyraznie żadanie co do sposobu załatwienia sprawy np wymiana na drzwi na nowe o właściwościach i specyfikacji zgodnej z deklarowanymi przez producenta lektura to Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży
  9. no jak ktoś ma firme to się opłaca - ja używałem mniejsze cudo "suszarkę" i nieżle idzie, kupel pozyczał i płot pomalował jakimś impregnatem - zadowolony bo deseczki kładzine na przemian i miał mniej gimnastyki niż z pędzlem
  10. jest możliwe - tylko musisz przygotować pomieszczenia - okleic okna itp itd bo bedziesz potem szorował żywice - ja osobiście gruntowałem pistoletem wagner - bardzo małe zuzycie gruntu do takiej powierzchni to http://eco-sklep.pl/player/117.htmlhttp://www.wagner-polska.com.pl/?mod=produkty&action=zobacz&id=183&kat_id=53 takie cudo
  11. święta prawda - ja tak mialem - parapet wiecznie zimny a zimą to dokładałem do ogrzewania - brak pianki na oko to 60-70 % - no i są przypadki odkształcenia ramy okna ( skrzydło okienne z trudem się zamyka i nie pomaga żadna regulacja - u teściów jedno okno uchyla się bez problemu ale otwarcie wymaga już siły, po delikatnej reg okno się ładnie otwiera ale uchylenie nie jest możliwe )
  12. no chciałbym wiedzieć w czym sie nie zgadzamy jesli chodzi o malowanie co do tikkurili to znalazłem w neciewarto poczytać http://www.dobrebudowanie.pl/informacje-i-porady-budowlane.php?a=pokaz&tekst=1148 http://www.tikkurila.pl/farby_dekoracyjne/broszury_i_poradniki/poradniki/ jak widać producent zaleca sezonowanie ścian przed malowaniem ok 3-4 tygodni i gruntowanie
  13. wiedza jest praktyczna podparta wiedzą wynikająca z doświadczeń fachowców i zaleceń producentów zrobiłem remont mieszkania ( trwał troche długo bo robiłem po godzinach pracy ) od wyrzucenia wszystkiego łacznie z ogołoceniem ścian do podstaw skończywszy na malowaniu, kafelkowaniu wstawianiu drzwi i kładzeniu wszelkich instalacji trzymając sie wytycznych producentów i obowiazujących przepisów budowlanych itd, porad i opinii znajomych i o dziwo wyszło za pierwszym razem ( nie wstawiałem jedynie okien ale poprawiałem za "fachowca" który kiedyś wstawił te okna - zastanawiałem sie czemu zimą w jednym pokoju jest strasznie zimny parapet do tego stopnia że pluszowe zabawki przy dużym mrozie delikatnie przymarzały - dorwałem wytyczne budowlane z wyliczeniami oraz wykazem najczęstrzych błędów przy wstawianiu okien i drzwi jednym z nich jest oszczędność majstra - okazało się po wyrwaniu parapetu że "fachowiec" zaoszczedził a ja dopłacałem do ogrzewania bo nie było pianki w jakiś 60-70 % ) polecam czytanie co pisza producenci - każdy produkt ma kartę techniczną, kartę charakterystyki, instrukcję, w bibliotece mozna wypożyczyć fachowe książki i naprawde się czegoś nauczyć bo inaczej czekają nas syzyfowe prace i pieniądze wydane na marne a wiedza czasami pomoże bo nikt nam kitu nie wciśnie w sklepie czy w naszym mieszkaniu jeśli uważasz ze piszę głupoty to sie podziel swoja wiedzą - poczytam z miłą chęcią
  14. do szlifierki proponuje porządny odkurzacz przemysłowy - pożyczyć od kogoś lub z wypożyczalni ( zwykły odkurzacz padnie bo łyknie pył a po drugie nie ma wystarczającej mocy ), worek do odkurzacza ma być do zbierania drobnego pyłu
  15. co do malowania to w zalezności od wykończenia ściany dobierasz wałek tzn im bardziej chropowata powierzcznia to wałek powinien mieć dłuższy włos np wałek z włosem o dł ok 5 mm nadaje się do gładkich ścian i masz gładką fakturę farby, taką scianę możesz pomalować wałkiem o dłuższym włosiu ale wtedy otrzymasz bardziej wyrażną fakturę, wałkiem o krótkim włosiu nie pomalujesz ściany wykończonej strukturą wałek nalezy kupić najlepszy na jaki nas stać ( wałki dobrej jakości z naturalnych materiałów nie są takie drogie - owcza wełna to wydatek ok 50 złotych ale mamy pewność że nie bedzie nam się "sypał" w trakcie malowania - zostawiał pozostałości na ścianie ) - dobrze jest wałek do właściwego malowania użyć do gruntowania lub malować farbą podkładową aby się "wypracował", jeśli kupujemy wałek z materiałów sztucznych to koniecznie z fazowanym brzegiem, b.dobrej jakości ( wydatek od 20 złotych ) na opakowaniu wałka producenci podają do jakiej farby się nadaje wałek moczymy w farbie do wysokości włosia z 2 - 3 stron i dociskamy do kratki lub kuwety i równomiernie rozprowadzamy na wałku farbę nie malujemy na raty - należy wymalować całe pomieszczenie za jednym razem są dwie szkoły malowania malujemy powierzchnie ok 1 m2 z jednego "namoczenia" wałka na suficie i ścianie lub tylko sufit w ten sposób a ścianę w kierunku góra dół na szerokość 2-ch wałków na zakładkę o szerokości jednego wałka, sufit malujemy od okna w głąb pomieszczenia, wałek ma być delikatnie dociśnięty do ściany, nie malujemy suchym wałkiem bo zostaną smugi, malowanie przypomina pisanie litery N ostatnie pociągnięcie robimy ze strony która jest bliższa strony już wymalowanej, dzieki malowaniu "na zakłądkę " unikniemy niedomalowania i smug powodzenia
  16. powiedz mi tylko co sie dzieje jesli ktoś zagruntuje sciane rozrzedzona farbą ? albo nie połozy n- tej izolacji w łazience /chodzi Ci zapewne o folie w płynie?/? słowem dlaczego bys podziekował ? nie reklamuje Śnieżki - forum ma służyć wymianie informacji, dla twojej wiedzy mój zawód nie jest związany z tzw "budowlanką" ani zadną firmą której nazwy uzyję przy pisaniu co do gruntowania rozrzedzoną farbą - nie jest to tak naprawde gruntowanie, coś takiego może skończyć się odpadaniem farby z gładzią/tynkiem przy nakładaniu drugiej warstwy ( właściwej ), proponuję trzymać się zaleceń producenta farby a nie będzie bombelków i odpadającej farby co do izolacji w łazience - tak tzw folia w płynie ( ja użyłem sopro FDF elastyczne uszczelnienie z taśmami do narożników - co do firmy to nie reklama - ale polecam ) - po co? wilgoć w łazience i jeszcze np kabina przysznicowa lub dzieci chlapiące wodą po ścianach - woda nie odparuje bo wchłonie ją ściana a wilgoć i temperatura to w przyszłości grzyb i pleśń dlaczego bym podziękował - bo to moje pieniądze i chcę mieć solidnie wykonaną robotę jeśli ktoś ci poleca klej bo jest dobry to niech zrobi tak jak należy bo jeśli wydasz kupę kasy na super klej a podłoże było do d... to wyrzuciłeś kasę w błoto bo super klej będzie miał właściwości jak ten najtańszy co do mieszania Sniezki grunt z gruntem atlas - zawiesiną pigmentów i wypełniaczy w wodnej dyspersji żywicy lateksowej z dodatkiem środków pomocniczych i uszlachetniających plus wodna dyspersja żywicy akrylowej z dodatkiem środków pomocniczych - wg danych z kart technicznych obu produktów dopuszczalne jest rozcięczanie wodą a co do atlasu "Nie wolno jej łączyć z innymi materiałami ani zagęszczać, dopuszczone jest rozcieńczanie w proporcji 1:1" - życzę powodzenia LukaEgon co do peknięć w ścianie - jesli to jest tynk to zbijasz wszystkie miejsca gdzie odstaje od ściany - grunt - naprawa szpachlą w kilku warstwach - za jednym razem jak dasz to schnię i pęka farba - proponuje usunąć przynajmniej nie bedzie niespodzianek przy malowaniu lub po, jak usuniesz to przynajmniej ocenisz stan ściany - pęknięcia, wilgoć, czasami pleśń czy grzyb który jeszcze nie pojawił się na farbie, odstający tynk, zrobisz poprawki i naprawy, zagruntujesz i wygładzisz sobie finiszem ( całą ścianę bo będzie widać gdzie były poprawki ) - są gotowe w wiaderkach - grunt pod farbę i malowanie bez niespodzianek
  17. A ja właśnie skończyłem malować Śnieżką kolejność warstw to: grunt ( dowolny do tynków i ścian po uprzednim odkurzeniu odkurzaczem a nie szczotką czy dużym pędzlem bo tylko część kurzu zdejmiemy ) - lateksowa biała farba gruntująca - ściany magnat - sufit biała śnieżka z teflonem - kuchnia i łazienka śnieżka biała z silikonem efekt i wrażenia: - farba gruntująca bardzo trwała i mocna poprawki tylko mechanicznie papier ścierny, dobrze przylega do profili narożników z aluminium - magnat - kolor inny niż na etykiecie zawsze delikatnie ciemniejszy przy trzech kolorach które używałem, krycie jęśli nakładamy grubo nie ma problemu - jeśli mamy ciemniejszy kolor to koniecznie grubo ( zresztą latexy zawsze powinno nakładać się grubo ) wydajność mniejsza niż deklarowana przez producenta biała z teflonem na sufit - gorzej się kładzie niż grunt z uwagi że jest matowa i widać wszelkie niedociągnięcia w postaci ubytków po zbyt suchym wałku ( pasy na suficie ) biała kuchnia i łazienka z silikonem - chyba najlepiej układająca się farba - sufit extra bez śladów, kierunek malowania nie ma znaczenia bez śladów narzędzia - grunt nakładany pistoletem - cienka warstwa be zacieków, wałek z owczej wełny długi włos do farby w kolorze i sufity ( farby mają wykończenie matowe i delikatną strukturę - nie rozciągac farby do gładkiego wałkiem - sama się "ściąga" i wyrównuje, wałek nie zostawia śladów z krawędzi, nie naciskać mocno bo wałek się skleja, ma malować końcówkami włosia ) grunt biały wałkiem o średnim włosiu syntetyk ( hardy ) do emulsji do gładkich powierzchni lepsze będą wałki z krótszym włosem, wałek z owczej wełny nie gubi włosów, pozostałe jakie testowałem gubią na początku potem juz normalnie się maluje jednak gdy wypadają "pęki" włosów miejscowo to wałek do śmieci pędzel okrągły do narożników wewnętrznych z naturalnego włosia "strzyżony" w stożek tzn wyprofilowany - nie rozchodzi sie przymalowaniu włos na boki - odradzam wszelkie właki w postaci krązków itp - próbowałem marny efekt wygląda jak pochlapane a nie malowane taśma do malowania - kupiłem tesa - ładnie sie czepia ościeżnic i okien jednak do ściany ma problem, chyba wynika to z właściwości latexów z teflonem ale za to schodzi jak błyskawica jeśli chodzi o "skórkę z pomarańczy" to powody mogą być trzy: - brak gruntu na ścianie ( lub niedokładnie zagruntowane ) i kurz - przy malowaniu farba czepia się kurzu i nie przylega w całości do powierzchni - przy następnej warstwie efekt sie powiększa aż zaczyna odrywać się - zbyt wczesne nakładanie drugiej warstwy lub poprawianie pomalowanej kilka "pociągnieć wałkiem" wcześniej powierzchni - wygląda to tak że zrywa się farba - tłusta plama - pomalowaliśmy ścianę gruntem lub pierwszą warstwę i dotykamy brudną ręką żeby zobaczyć jak gładkie jest nasze dzieło - nie głaszczemy ściany i nie dotykamy jej przez przynajmniej 2-4 godziny od malowania ( czas kiedy można nakładać najwcześniej 2-ga warstwę ) rada wypróbowana i wyczytana w necie - poczekać aż farba wyschnie, drobny papier ścierny zmatowić powierzcznie zdzierając odstającą farbe, odkurzyć, masa gipsową "finisz" szpachlować " japonką" - plastikowe szpachelki do poprawek nie zostawiają szarych rys i teraz najgorsze - gruntujemy cała ściane lub sufit i malujemy całość - dlaczego bo będzie widać miejsce które pomalujemy na nowo co do farby do łazienki to jaka by nie była jeśli majster nie położy izolacji (folia w płynie, taśmy itp itd ) to mamy problem z farba i kafelkami, a wynika to z właściwości materiałów budowlanych - brak gruntowania ściany powoduje nadmierne zabieranie wody z zewnętrznych warstw takich jak tynki, kleje -gips zbyt szybko wysycha, klej traci wode i nie "klei" tylko schnie, izolacja nie pozwala wodzie wnikać do ściany i odparuje ona z powierzchni jeśli działa wentylacja jeśli jakiś spec powie wam że gruntować nie trzeba tylko rożcieńczać farbę lub kłaść izolacji w łazience bo teraz są dobre kleje to możecie mu podziękować i brać nowego - na stronach producentów są tzw systemy gdzie można zobaczyć co gdzie i kiedy nakładać co do wyboru farby - ja wybrałem Śnieżkę bo było mnie na taką stać, kumpel który maluje od lat polecał Tikurilę albo Levisa ( trzyma kolor ) jeśli mnie stać, jeśli nie to Śnieżkę ( kolor może się różnić ) - odradził Duluxa nie komentował jedynie stwierdził że szkoda słów i pieniędzy, narzędzia jak najlepsze, co do farby jeśli jest w małych opakowaniach to przy zakupie patrzymy czy są z tej samej daty produkcji i serii bo odcienie moga być różne ( w przypadku pomyłki - potrzebne duże wiadro po farbie czyste z przykrywką i mieszamy wszystkie opakowania w jednym żeby wyrównać odcień, wlewamy przez siatkę bo z krawędzi może wpaść troche przyschniętej farby i bedziemy ją zdejmować ze sciany ) Miłego malowania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...