Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

egon77

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez egon77

  1. Zastanawiam się nad taką rzeczą: dostane pozwolenie na budowę, bo wg. map wszystko jest cacy. Jeśli potem wystapię o udrożnienie drogi dojazdowej do drogi publicznej będzie to oznaczało że otzrymałem zgodę na budowę nie spełniwszy warunku posiadania dojazdu do działki. Czy wtedy nie cofnie mi się pozwolenia na budowę ?
  2. Już wystąpiłem i miasto odpowiedzialo, że nie może wyciąć drzewa na drodze która nie jest dr. publiczną. By the way - czy znacie dobrego prawnika od tych spraw ? Sprawa jest na tyle skompliokwana że chyba opiszę ja w oddzielnym wątku. Skrótowo droga jest nieprzejezdna w realu, na mapie wygląda elegancko, więc urzędy wydają mi zgody. Dostałem WZ, za chwile dostane pozwolenie na budowę. Boje się że jak urzednicy dowiedzą się że wydali zgody na działkę bez droznego dojazdu to mi te zgody cofna...
  3. Droga dojazdowa należy do miasta . Jest to działka miejska oznaczona na planach jako "dr". Nie ma statusu drogi publicznej. Drzewa to 50-letnie sosny i brzozy. Ok 20-30 m. wysykości.
  4. Drzewo stoi na "drodze dojazdowej", która nie jest drogą publiczną. Urząd nie wytnie drzewa na tej drodze dopóki nie stanie się publiczną. Procedura na oko 3-4 lata czekania. Zaskoczeni ? Mogę albo czekać albo działać. Wiem że wiele osób, zwłaszcza z okolic Jóżefowa, ale też inne miasta na Mazowszu podsypują drzewa omijąjąc w ten sposób urzędniczą głupotę. Jeśli się ktoś boi napisać na forum - proszę o podpowiedzi na pw.
  5. Jest droga, na niej drzewo, nie da się przejechać. Legalnie usunąć drzewa się nie da, tzn. przeprawa w urzędzie na wiele lat . Postanowiłem działać. Podobno można czymś podsypać drzewo żeby szybko uschło i powaliło się samo - ? jakiś kwas ?. Warunek musi być jeden - to coś musi działać w miarę szybko. Proszę poratujcie człowieka i podpowiedzcie jak to zrobić.
  6. Staram się o WZ, moj wniosek jest rozpatrywany i na dniach dostanę odpowiedz. W miedzyczasie zapragnąłem mieć wjazd i cały dom przesunięty o jakieś 10 metrów. Czy muszę się starać o nowe WZ, czy takich zmian dokonać można na bazie starego WZ ?
  7. to prawo to decyzja wojewody o zmianie przeznaczenia terenu do planu, którego jeszcze nie ma. Na podstawie tego dokumentu SKO nakazuje urzędnikom wydawać WZ.
  8. Tak, złożyłem już WZ i czekam na odmowę ze względu iż jest to działka leśna. Następnie złożę odwołanie do SKO i wg. urzędniczki dostanę zgodę a wówczas otrzymam WZ. W gminie nie ma planu zag. prze., jest on na etapie projektu, ale projekt dalej nie został wyłożony, niemniej wiem od planistów że w planie moja droga dojazdowa ma być. Na dzień dzisiejszy nie uzyskam legalnie pozwolenia n awycinkę drzew, toteż chce to zrobic po cichu liczac na to iż nikt nie pokusi się o wizję lokalną. Czy za każdym razem na etapie wydawania WZ urbanista/planisa rzeczoną wizytuje działkę ?
  9. Witam, przedstawię swój problem: posiadam działkę leśną z prawem do zabudowy jednorodzinnej. Prowadzi do niej działka określona na mapie jako "grunty niehipotekowane" i "dr", czyli krótko mówiąc droga - niestety rosną na niej drzewa, co sprawia że jest nieprzejezdna. Właśnie złożyłem wniosek o warunki zabudowy i zastanawiam sie czy urzednicy zorientują się że nie mam faktycznego dojazdu do drogi publicznej, bo na mapie ewidencyjnej wygląda że mam. Na jakim etapie urzędowego załatwiania mogę się spodziewać jakiejś wizji lokalnej ? Na etepie wniosku o wydanie warunków czy na etapie wydawania pozwolenia na budowę ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...