ok, przed szlifowaniem wszystkich desek połażę na jedną dobrze przeszlifowaną nowy kolor i zobaczę jak będzie to wyglądało, jak będzie ok to kupię taśmową i do roboty
a jak nie to próbować jeszcze raz oheblować u stolarza?
Ja szlifowałem takie deski szlifierką oscylacyjną Parkside z Lidla (chyba 9cm x 20cm) papierem 40 na najwyższych obrotach i zajęło mi to sporo czasu (1 deska 10cm x 600cm).
z tego co się zorientowałem i jak perm zaznaczył oscylacyjne są mało wydajne...
z Bondex nie miałem do czynienia, ale z czystym sumieniem mogę polecić Sadolin, mam u siebie pomalowaną pergolę tylko jeden raz impregnatem tej firmy i po kilku latach drewno dalej jest dobrze zabezpieczone, lakierobejce też mają świetne, meble ogrodowe nimi malowałem, powłoka ładnie wygląda po malowaniu i jest trwała, zresztą poczytaj sobie tu:
http://forum.muratordom.pl/sadolin-a-moze-drewnochron,t129176.htm