Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

STEFANY

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    379
  • Rejestracja

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • imię i nazwisko
    ANETA

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Bielsko-Biała / okolice

STEFANY's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Co do łazienki, to rzeczywiście w wersji surowej wydaję się klitką na miotły, z przerażeniem zastanawiałam się jak to wszystko tam poupychać i swobodnie się poruszać. Okazuje się, że na tych niecałych 4 m2 można się zmieścić. Kabinę mamy 90-tkę, ale drzwi węższe. Choć jak pisze Gosia przy normalnych drzwiach też powinna się zmieścić. Ta łazienka to generalnie taki ekonomiczny wariant, bo z kasą ciężko, ciągle nowe sprawy na zewnątrz domu. A te małe wewnątrz typu lampa, dywan czy inne "drobnostki" to też nie takie znowu małe wydatki. POzdr.
  2. Udało się Lecę dalej Brakuje jeszcze wieszaczków, kinkietu i półki na kosmetyki pod prysznicem, ale to już pikuś, grunt, że można korzystać.
  3. Uśmiałam się z tej instrukcji - ale tak pozytywnie oczywiście Dziękuję, wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć. Próbuję :
  4. Witaj Magdalena w Groszku u nas podobnie jak u Gosi porotherm 25 i 15-tka styropian. Podobno to b.dobre rozwiązanie. Co do zmian w projekcie to my tego nie uwzględnialiśmy, problemów w banku i z kierownikiem nie było. Życzę powodzenia i trzymam kciuk:) Gosia ja też spoglądam co i rusz do ogrodu, czy aby moje cebule nie wyszły, ale jak na razie cisza. Mam nadzieję, że do mrozów to się nie zmieni. (podobno mają przyjść w przyszłym tygodniu) U mnie z nowości to mam już dolną łazienkę :lol2: Cóż za komfort, kibelek na dole, no i możliwość wzięcia szybkiego prysznica - bezcenne. Chciałam wrzucić kilka fotek, ale pokazuje mi komentarz, że nie mogę utworzyć grupy Wydaje mi się że mam za duży rozmiar zdjęcia, bo mniejsze mi wkleja. Co z tym począć - Gosiu Ty pewnie wiesz jak zmniejszyć rozmiar zdjęcia...
  5. Serdeczne życzenia noworoczne dla wszystkich Groszkowców, aby Wam się miło i spokojnie żyło w tych wymarzonych domach
  6. Droga Tolu i forumowicze, przesyłam serdeczne życzenia noworoczne, abyśmy tu często zaglądali, wymieniali się radościami i troskami, a Tola chętnie i życzliwie nas gościła Wszelkiej pomyślności !!!
  7. Przepis rzeczywiście podejrzanie prosty i te śledziki nie są wcześniej namaczane w mleku, ani żadnych innych zalewach octowych? Wypróbuję na pewno. Mój tata jest smakoszem śledzi, pochodzi z Elbląga, więc to dla niego taki powrót do korzeni. Co do kliknięć, to i owszem wczoraj kliknęłam, ale ta akcja - powiedzmy sobie szczerze- wpędza mocno w kompleksy Nie wiem czy chcę to przeżywać codziennie
  8. hmmmm czytam o tych pysznościach i aż mi ślinka leci.... Te śledziki pod pierzynką to bardzo skomplikowana sprawa? Ja robię tradycyjne śledzie w sosie śmietanowo-majonezowym z kwaskowym jabłkiem i cebulką, ale pod pierzynką to jeszcze nie robiłam. Tola, może podasz przepis?
  9. Wiedziałam gdzie przyjść, aby nacieszyć oko, takiej zimy to jeszcze w tym sezonie nie widziałam U nas na południu leje, jest szaro, buro i jakoś tak brudno. Ja natomiast mam tydzień urlopu, bo przyszli fachowcy do dolnej łazienki, więc jestem na posterunku. Plany mam ambitne, przedświąteczne porządki - takie super, hiper, maksi. Jak czas pozwoli to i kucharzyć świątecznie zacznę. Tolu może pochwalisz się jakimś regionalnym daniem świątecznym. Pozdrawiam serdecznie
  10. Ja mam trzy egzemplarze tej roślinki, na razie w wersji "podstawowej", ale widząc co się z nią może stać to już się cieszę. Całkiem oryginalny "krzew" Tolu, a możesz wrzucić fotkę tej ślicznej firany? Czy ja dobrze widzę, że to upięcie zdobiące okno dachowe?
  11. Odnośnie nieumiejętnego używania słów książkę można by napisać, choć przyznam szczerze sama się czasami na tym łapię, ale staram się jak mogę i zwracam uwagę moim dorastającym dziewczynkom. Jednak mocno się ostatnio zdziwiłam sprawdzając córce zadanie (jest w 4-tej klasie).Dialogi w podręczniku do języka polskiego naszpikowane zwrotami w stylu "nie ściemniaj", "nie świruj", itp. Na szczęście takich jak "bujaj się" czy "rwij stąd" nie znalazłam, ale może to kwestia czasu... Co do obrzeży to będę próbowała tych a'la Tola, wydrukowałam już fotkę i powieszę nad biurkiem, mam nadzieję, że mnie to skutecznie zmobilizuje przez zimę.
  12. Witam serdecznie Tolu, nie było mnie tu "milion lat" - piękna pogoda skutecznie odciągnęła mnie od monitora. Za to w ogrodzie trochę przybyło, mam nadzieję, że wiosna zrekompensuje mi te ogrodowe męczarnie. Trochę posadziłam, jak wszystko wiosną ruszy to podeślę jakieś zdjęcie Przy Twoich katalogowych szału nie będzie, ale wiedz, że uczennice nie próżnują Martwi mnie jeszcze kwestia obrzeży, marzą mi się takie jak Twoje, bez kostki, ale boję się ich okrutnie... że zaniedbam, że nie podołam. Tolu powiedz, ale tak szczerze, czy dla mało systematycznych ogrodników takie obrzeża są do ogarnięcia? Tymczasem pozdrawiam z deszczowego południa, moc serdeczności dla Ciebie, Taty i całej Rodziny
  13. Gosia Sz-n ja też tu zaglądam choć mieszkamy już 2,5 roku - kwiecień 2011: przeprowadzka i narodziny Milenki. Zleciało, że hej. Teraz skupiam się na ogrodzie, w międzyczasie mąż postawił drewutnię i domek gospodarczy. Czas ucieka, a my dalej dłubiemy. Co do okien to my też zrezygnowaliśmy w pokojach dzieci, gdzie mam balkonowe. Podeszłam do tematu zgodnie z radami architektów i jesteśmy bardzo zadowoleni. Niższe koszta, no i mniej mycia - a one są paskudne do mycia. Pozdrawiam wszystkich budujących, co groszek to coś nowego, 84dorota19 jestem bardzo ciekawa Waszego domu. Wprowadziłaś sporo zmian, zapowiada się nowa odsłona. Chwalcie się postępami, bo aż miło popatrzeć pozdrawiam wszystkich Wrzucam link do moich poczynań ogrodowych, prace cały czas trwają i każdą wolną chwilę spędzam z łopatą, ale mam ogromną satysfakcję, że każde nasadzenie to moja własna robota. Mąż wybudował dom, a ja sama zrobię ogród, a co tam: https://picasaweb.google.com/118167913214357679828/DomWGroszku?authkey=Gv1sRgCLruv-Hghp7hDQ
  14. Przypomniało mi się! pomyślałabym o garażu, jest mały no i brak pomieszczenia gospodarczego na taczki, łopaty grabie i inne wynalazki sfery remontowo ogrodniczej. Budując dziś coś bym z tym zrobiła, a dla budujących bez garażu to brak tematu, choć nad tym pomieszczeniem gospodarczym to bym się mocno zastanowiła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...