Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

miloszenko

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4 698
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana miloszenko w dniu 4 Grudnia 2022

Użytkownicy przyznają miloszenko punkty reputacji!

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    Mieszkamy

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kraków
  • Województwo
    małopolskie

miloszenko's Achievements

 Lider FORUM (min. 2800)

Lider FORUM (min. 2800) (7/9)

99

Reputacja

  1. Zgłębiam cały czas, ale idealnie byłoby zobaczyć w działaniu oba rozwiązania. Bufor z wody ma tą zaletę, że to działa i wiemy jak, co do piachu to tanio można uzyskać dużą pojemność ale z odbieraniem energii jest trudniej, tylko przy dużej pojemności odbieranie z niskim parametrem nie powinno być problemem, z naciskiem na "nie powinno".
  2. Co byś bardziej proponował, 2 x bufor 1000 litrów czy 10 m3 piachu? W budynku planowane PV, solary wodne i ewentualnie kolektor powietrzny na elewacji. Która wersja da większą akumulację?
  3. Mam kilka uwag - i to jako gorący zwolennik efektywności energetycznej i niezależności energetycznej. Po pierwsze albo jesteśmy off grid i mamy własne zasilanie awaryjne albo jesteśmy on-grid i w razie braku energii dobieramy energię z sieci - nie można być trochę w ciąży
  4. Chcę dogrzewać nawiew za rekuperatorem, bo tam ta temperatura z bufora ma sens, GWC pewnie i tak będzie ale tam są inne temperatury. Grunt i magazyn mają zniwelować różnicę między COP z PC (której nie chcę) a grzaniem z COP 1. Samo "pchanie" wody po instalacji i okresowo grzałka to już jest lekko 200 zł na sezon, do tego przynajmniej 2000 zł na serwis i drobne usterki (zawsze coś się w hydraulice dzieje) co daje kolejna 200 zł rocznie (razem już 400, czyli jakieś 500 kWh). Tak więc PC rocznie zjadłaby 1000 kWh i 500 kWh idzie bokiem. To ja już wolę te brakujące 1500 kWh urwać z magazynu prądu - oszczędność na autokonsumpcji, magazynu ciepła, kolektora powietrznego. Spokojnie to nadrobię a rachunki i tak będą 0 zł (netto rocznie). Kable grzewcze, PV 6 kWp, magazyn energii (już mam) nie przekroczą kosztu PC wraz z podłogówką a rachunki za dom będą 0 zł - przy PC i bez PV płaciłbym rocznie około 3000 zł.
  5. A byłeś kiedyś w kotłowni gdzie stoi bufor 1000 litrów, takiej nieogrzewanej? Tych strat to nie starcza nawet na utrzymanie 20 stopni w przeciętnym budynku, co to jest 1-2-3 kWh na dobę, nikt z posiadaczy bufora sauny na grupach nie zgłaszał. To się wydaje, że dużo straci, ale straty w dużym zbiorniku nie są takie jak w małym, mimo wszystko takie coś zrobię, będę miał bezcenne doświadczenie, tutaj oczekuję jedynie wsparcia jakimi rurami to ciepło do magazynu pchać i jakimi odbierać.
  6. Napisz jak przenosiłbyś energię. Oszczędź sugerowania innych rozwiązań, inne już znam, kosztują coraz więcej, wymagają serwisu i/lub napraw, ma być za darmo latem i jak najdłużej do wykorzystania zimą. GWC nie musi być - tutaj jest zbędny, w każdy słoneczny dzień i przez kilka kolejnych dni bez słońca ma być darmo.
  7. Jeśli mówimy o max. 10 m3 akumulatora ciepła to byłby to mały pokoik wycięty z kotłowni obudowany bloczkami izodom zalanymi betonem (od spodu styrodur, od góry także). Zakładam uzyskanie w magazynie min. 50 stopni w połowie października, od tego momentu zaczyna się okres większego rozładowania względem ładowania. Teraz pojawia się pytanie w jaki sposób wyciągać z niego energię w celu: - dogrzania nawiewu wentylacji, - podgrzania CWU dopóki będzie tam 40 stopni, - podgrzania zimnej wody zanim trafi na bojler/grzałkę/PC do CWU. Czy dać 100 metrów pexa 20mm? To jest plan aby poprawić samowystarczalność budynku zimą, nie musi to być ani 100 ani 90% zapotrzebowania, to jest kolejny krok żeby w tani i prosty sposób obniżyć potrzeby. Mam już akumulator 22 kWh z ogniw LIfepo4, ale to jest raczej dla niewielkiej poprawi autokonsumpcji z PV zasilanie awaryjne domu na kilka dni, zimą mamy za mało słońca żeby liczyć tylko na PV choć zawsze w okresie grudzień/luty z 200-300 kWh z dachu będzie.
  8. Co byś proponował jako metodę odbioru ciepła z magazynu z piachem, jeśli jego temperatura na wejściu w sezon grzewczy jest w okolicy 50-60 stopni, a chcemy z niego: - zasilić nawiew rekuperatora jako dogrzewanie, - zasilić CWU tak długo jak temperatura pozwala, - zasilić zimną wodę zanim trafi do dogrzania przez boljer czy PC do CWU.
  9. Czy to oznacza, że dla piasku i dT 50 stopni 1 m3 zmagazynuje około 1/8 z 275 kWh czyli 34 kWh? (W teorii oczywiście minus straty i sprawność).
  10. To dla kolejnego budynku. Nie do końca mi to liczenie pasuje. Możesz mi to w kWh zrobić, ile potrzeba m3 mokrego piachu żeby zmagazynować 1000 kWh grzejąc do temp. 60 stopni? Odbierać bym chciał jak najwyższą temperaturę oczywiście. Spokojnie latem mogę w to wsadzić kilka tys. kWh z solara wodnego, nadwyżki PV, z kolektora powietrznego.
  11. Coś masz dziwne dane. Kable wychodzą na dziś około 65 zł/m2 z termostatami (średnio co pół roku w jakimś domku robię), to taniej niż podłogówka z materiałem, a jeszcze 2 rozdzielacze i cała kotłownia do tego - czyli lekko licząc na 100 m2 podłogi kotłownia z wodną podłogówką wyjdzie 2 razy drożej niż kable z termostatami. Dom grzany kablami przede wszystkim trzeba solidnie ocieplić - najlepiej 25/25/50, wtedy dla 100 m3 mamy do 3000 kWh na rok. PV mocy 6 kWp załatwi koszt grzania w całości i prąd bytowy w domu - trzeba do zestawu dać jedną klimę w salonie Za kwotę 35 000 zł mamy rachunki 0 zł - jedynie abonament za prąd. Jestem generalnym wykonawcą, obecnie rządzą pompy ciepła (gaz jest już mało lubiany), ale kotłownia małego domu na PC kosztuje dziś 30 000 zł, instalacja wodnej podłogówki na gotowo około 12-13 tys. zł, czyli wydajemy ponad 40000 zł a rachunek za prąd rocznie wyjdzie ponad 3000 zł (bytowy i CO/CWU z PC). Poza tym kable pozwalają za psie pieniądze zaoszczedzić - raz, że termostat na pokój to śmieszne 200 zł ( i tak musi być) więc oszczędzamy dokładnie regulując temp. w każdym pomieszczeniu, dwa - praktycznie nie pozwalamy na przegrzewanie - pełna kontrola, trzy - nie mamy kosztu pchania wody i pracy automatyki pieca/kotła - u mnie piec gazowy źre 130 W - pomiary na PC wskazują, iż zużycie z grzania przy wodnej podłogówce to jest w okolicy 85% kosztu grzania - te 15% to prąd na pchanie wody po instalacji - dużo, czym cieplejszy dom tym więcej. Poza tym mamy system CO na wieki, brak elementów ruchomych w instalacji (wiem coś o tym po 12 latach z kotłem gazowym).
  12. Dobrze policzyłeś? 10 m3 piachu zmagazynuje 3.85 x 50 stopni = 192 kWh, więc potrzeba 50 m3 dla magazynu około 1000 kWh. Tyle co nic jeśli przy robieniu płyty fundamentowej wybiorę trochę więcej ziemi i odetnę cienkim styrodurem... Tak generalnie to takie coś planuję w przyszłym roku, ma być doładowaniem nawiewu powietrza i dogrzaniem ciepłej wody (zimna z sieci przechodzi przez ten magazyn. Latem ładowanie z solarów próżniowych, 4 m2 powinny dać w ziemię z 2000 kWh i trochę na CWU bezpośrednio.
  13. Tutaj chodzi raczej o magaz6n ciepła lato zima. I sam o takim myślę bo mog e wkolejnym domu wygospodarować około 10 m3 kubatury w rolę budynku, na płycie fundamentowej obudowanej pozostałymi z budowy bloczkami izodom. Ladowanie latem z solarowe próżniowych i PV jeśli z PV nie da się inaczej skorzystać.
  14. No raczej nie będzie długo leżał, bo jak są ewidentne braki to się do 14 dni odezwą żeby uzupełnić, bo jak się nie odezwą to możesz mieszkać, więc 14 dni maksymalnie do przyzwolenia lub wysłania korespondencji.
  15. A jaką masz moc wyliczoną w projekcie? Jeśli to dom zgodny w WT2021 to 70W/m2 będzie z górką.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...