Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agi-Kal

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    395
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Agi-Kal

  1. Kochani!!!!!!!!! Właśnie otrzymałam decyzję z nadzoru: MAMY ODBIÓR Zatem nie pozostaje mi nic innego jak zakończyć swoje zapiski o mojej budowie. Dziękuję wszystkim czytającym mój dziennik, (może nie zanudziłam nikogo), a zwłaszcza tym którzy, doradzali swoim doświadczeniem i odpisywali na moje pytania w komentarzach, jeszcze raz serdecznie dziękuję. Życzę wszystkim Forumowiczom powodzenia i wytrwałości w budowie swojego gniazdka. :bye::bye::bye:
  2. NO, ostatni etap związany z domem przed nami, a w zasadzie to już w trakcie, chodzi o OBIÓR DOMU Pozbierałam wszystkie dokumenty, protokoły i zaniosłam do nadzoru. Teraz przed nami 21 dni oczekiwania na odpowiedź. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku. Poza tym wstawiliśmy drzwi do kotłowni, nie tylko dlatego że ciepło ucieka i bojler z wodą szybciej stygnie, ale też dlatego, że Pan kominiarz stwierdził, że drzwi w kotłowni to wymóg bezpieczeństwa, Zaczyna się wiosna, czas na porządki na zewnątrz, kolejny etap przed nami OGRÓD
  3. A przypomniało się mi coś Otóż sprawa ogrzewania domu, no jestem trochę rozczarowana, bo węgla mało, nie wiem na ile to wystarczy. Kiedy w lipcu zakupiłam 2 tony węgla, wydawało się mi tego bardzo dużo i myslałąm, że ho, ho na ile mi to wystarczy, tym bardziej, że drzewo jest i to dosyć grube. Teraz jest zaledwie styczeń, a tu bez mała dno widać, zastanawiam się ile tego węgla musimy mieć, żeby starczyło. Nie palimy za dużo ani za mocno, w domu jest 19-20 stopni, małżonek dzwonił do gościa od pieca, żeby trochę popatrzył na niego, może nie tak jest ustawiony, bo piec bardzo szybko spala. Sąsiadka mówi, że jak zasypią piec wieczorem to do rana jest żar w piecu, a u nas jest tak, że po 3-4 godzinach jest popiół, może coś z tym naszym piecem. Teraz dopiero się okaże ile wyniesie nas utrzymanie domu, w lutym przyjdzie rachunek za prąd, a tu duży dom , w każdym pokoju po 3 żarówki, lodówka, zmywarka, 2 pompy no, uzbiera się. A gdzie pozostałe opłaty, wszystko coraz droższe, Eh szkoda gadać.
  4. Witam forumowiczów po raz pierwszy w 2011 roku!!! Nowy rok zaczęłam od spraw związanych z dokumentacją domu. Tak więc, otrzymaliśmy już nr domu, figurujemy w gminie pod nr 569 Od razu wymeldowałam się w urzędzie miasta i zameldowałam w gminie. Złożyłam tez wniosek o nowy dowód i wniosek o odbiór kanalizacji, ku mojemu zaskoczeniu protokół odbioru kanalizy był gotowy po trzech dniach , Na wiosnę zabieram się za resztę dokumentów potrzebnych do odbioru domu, zostało już nie wiele, bo tylko protokól kominiarski , certyfikat energetyczności, oraz oświadczenie kierownika budowy. Mapkę powykonawczą już mam, nr domu mam, protokól kanalizacji i elektryczny- mam. To chyba tyle, mam nadzieję, że w połowie roku będę mieć to już za sobą, może nadzór nie doczepi się szczegółów , które w każdym chyba domu, można znaleźć To na tyle,
  5. Święta 2010 KOCHANI! Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, oraz Nowego Roku, chciałabym złożyć wszystkim Forumowiczom, a zwłaszcza wszystkim czytającym mój dziennik, spełnienia marzeń, tych budowlanych i nie tylko, zdrowia i szczęścia. Jeszcze nie tak dawno zmagałam się z problemami budowy, ciągle zadając sobie pytanie, czy będzie mi dane doczekać się wybudowania i zamieszkania w swoim domu. Dziś już mija pół roku jak mieszkam, czekam na pierwsze Swięta w tym domu. Jest to moje SPEŁNIENIE MARZEŃ i życzę Wam , aby każda radość i sukces, był krokiem do przodu w zdobywaniu własnych marzeń. http://images39.fotosik.pl/454/2fd7476baa4f2670med.png Wesołych Świąt
  6. A oto ostatnie zakupy, które wzbogaciły nasz dom: http://images49.fotosik.pl/417/0fa6fd1ed2184a3cmed.jpg http://images43.fotosik.pl/417/135c68a07a541abfmed.jpg http://images41.fotosik.pl/413/8187fc97d490b376med.jpg http://images37.fotosik.pl/393/e4fc0a3c1f030963med.jpg
  7. No wreszcie koniec z układaniem kostki, w tym roku nic więcej nie robimy, będziemy tylko odpoczywać, żeby zebrać siły na wiosnę, a jest co robić w ogrodzie. Okazało się, że kostka wyszła dość wysoko i trzeba bedzie dowieźć ziemi i znów rozplantować działkę, w tej chwili to jest pobojowisko. No cóz, ale musimy to zrobić, i żeby wyszło to jak najtaniej to będziemy robić to sami, więc duuużo siły jest nam potrzebne, oby do wiosny. A w tej chwili efekt pracy kostkarzy wygląda tak: http://images47.fotosik.pl/418/17eafed23a9cdeeamed.jpg http://images47.fotosik.pl/418/5162e413b28209d2med.jpg http://images38.fotosik.pl/412/f13beaf08ee7b32fmed.jpg http://images47.fotosik.pl/418/a6c2f9e2cea82850med.jpg http://images39.fotosik.pl/413/d5311d5e05ad1947med.jpg http://images40.fotosik.pl/401/6ae8f50c01b0f33fmed.jpg http://images50.fotosik.pl/418/38d8e09bea4f3452med.jpg http://images39.fotosik.pl/413/6e0e0f0f35bd9a56med.jpg
  8. Witam moich drogich czytelników! Znowu mój dziennik przepadł na entej stronie, cóz budowa zakończona, coraz mniej nowości, ale.... nie do końca. Właśnie ostatnio staliśmy się właścicielami kompletu sypialnianego, tzn mebli do sypialni i telewizora LCD. I jeszcze coś, coś naj, najważniejszego. W końcu doczekałam się panów od kostki, pogoda nawet sprzyja, jest nieźle, do środy może skończą, to przedstawię efekt na zdjęciach. Tak mi zajeździli dzuałkę koparką, że fiksowałam w duszy, tyle pracy było z równaniem tej ziemi a tu wszystko na marne, wiosną znowu trzeba będzie zakasać rękawy i poprawiać i równać. A poza tym nic nowego, praca, dom i tak w kółko, poza tym leże w domu na chorobowym bo mnie jakieś przeziębienie wzięło, ale to dobrze, przypilnuje sobie panów od kostki.
  9. Witaj Madziu!!! Miło mi bardzo, ze ktos zaglada do mojego dziennika i go czyta, bardzo się cieszę. Dziękuję, że podoba Ci się moj domek, ja tez wcześniej czytałam inne dzienniki i zazdrościłam postępów w budowie, Ty też na pewno doczekasz się końca i będziesz kiedyś wspominać czasy remontu. Ale zanim to nastąpi, trzeba się trochę natrudzić, cóż. Kuchnia to rzeczywiście Mastercook, Piekarnik elektryczny a płyta gazowa, z blokadą na palniki kiedy palnik zostanie zalany.Cena 1200 zł za zestaw.
  10. Jak wspomniałam ostatnio, pomalutku zabieramy się za pielęgnowanie otoczenia wokół domku. Pierwszą rzecz jaką zrobiliśmy to ogrodzenie. http://images43.fotosik.pl/351/271ba5d72b489482med.jpg http://images46.fotosik.pl/332/8b8ca28a8efca8a5med.jpg Na wiosnę przy płocie zostaną posadzone tuje. Kolejną rzecz to plantowanie działki, nie było łatwo, bo ziemia twarda jak kamień a jak poleje to znowu błoto po kolana. W końcu zamówiłam pana, który przyjechał z glebogryzałką i przerobił tę ziemię. Potem razem z dziećmi grabiłyśmy te ziemię, żeby choć trochę się wyrównał teren, było bardzo ciężko, trochę widać efekty, drugi raz musimy to powtórzyć na wiosnę, ale wtedy może już bedzie kostka i bedziemy mieć jakie takie rozeznanie do jakiego poziomu należy te ziemię wyrównywać. Póki co nie czuje pleców, boli mnie każdy mięsień. Kiedy już zakończyłyśmy batalię z równaniem ziemi, zajęłam się sadzeniem roślinek pod płotem. Efekt taki: http://images46.fotosik.pl/332/380ad362d317e6c6med.jpg http://images37.fotosik.pl/328/756a4d4091a602ecmed.jpg http://images45.fotosik.pl/352/af6704affd966985med.jpg http://images47.fotosik.pl/351/65dc1e6d3802784cmed.jpg
  11. Ale mnie tu dawno nie było!!!!!!!!!!!!! A to wszystko dlatego, że jest mnóstwo pracy w domu i na wszystko brakuje czasu, Mieszkamy juz 3 miesiące i właściwie zadomowiliśmy się juz na dobre, szybko się można przyzwyczaić do dobrego, przeszliśmy z maleńkiego mieszkanka na prawie 200 metrowy dom i teraz nie wyobrażam sobie mieszkania w takiej ciasnocie, nawet nie wiem jak wytrzymaliśmy przez tyle lat. Pomalutku zaczynamy pielęgnować otoczenie wokól domu. A zapomniałam dodać, że słupki od odrodzenia zrobione, płot wyspawany a ja sama przez niemal dwa tygodnie dzielnie walczyłam z farbą i pędzlem i wymalowałam ten nasz płot, zdjęcia niebawem. Teraz czekamy na panów od kostki, którzy mieli być w sierpniu a mamy juz październik i nie bardzo wiedzą czy w październiku przyjdą, a ja muszę mieć podjazd i chodniki w tym roku bo zatoniemy w błocie. Trochę się bawię w ogrodnika i posadziłam trochę przy płocie roślinek.
  12. Witaj parafianko Poznaję pomału uroki mieszkania na wsi, no i powiem że różnie jest, w mieście nie trzeba się o nic martwić a tu!!!!! Ostatnio kupiliśmy węgiel i sama z dziećmi wnosiliśmy wiaderkami do kotłowni UUfff strasznie trudne zajęcie dla kobity, ale cóż zrobić. POza tym na bieżąco trzeba dbać o ogródek bo zarasta, koszenie trawy, palenie w piecu, no jest tego trochę.
  13. Witaj parafianko! Chciałam zajrzeć do twojego dziennika,i nie mogę,pojawia się taki napis "kawika does not have a blog yet."
  14. Przyszły rolety i w tej chwili wyglądają tak http://images39.fotosik.pl/313/91ba4941226153f2med.jpg http://images41.fotosik.pl/313/8174e4e0a00c4a72med.jpg http://images40.fotosik.pl/313/c906031e4893d27fmed.jpg http://images50.fotosik.pl/318/c30a4ed1e578a1a0med.jpg http://images50.fotosik.pl/318/2c476a21d5fd52ffmed.jpg http://images37.fotosik.pl/313/ab3e4c659fff4377med.jpg
  15. A co poza tym???? No trochę zmian. Czekałam na męża, że jak przyjedzie to kupimy sypialni, telewizor i może coś na co starczy nam pieniędzy. Ale jak to bywa w życiu plany planami a rzeczywistość jest inna. Pewnie, że chcieliśmy kupić nie jedno, ale okazało się, że Pan który będzie nam robił ogrodzenie ma teraz czas i przychodzi do nas lada dzień. Więc najpierw zamówiliśmy ziemię 50 ton do podniesienia terenu oraz koparkę. A od dzisiaj panowie od ogrodzenia zaczęli działać http://images43.fotosik.pl/317/8a3144ee9a098b60med.jpg Ale i tak kupiliśmy stół z krzesłami do jadalni http://images37.fotosik.pl/312/843a889cfe589f2emed.jpg stół z krzesłami do salonu http://images46.fotosik.pl/317/55871244adf468f8med.jpg Materac do sypialni, ten właściwy jest na spodzie,bo ten na wierzchu to taki dmuchany, na którym spało sie do tej pory http://images39.fotosik.pl/313/8f85c5133049e0a4med.jpg
  16. Kurcza co z tym forum,piszę już trzeci raz i albo znika cały post który wysłałam,albo wszystkie polskie znaki muszę poprawiać, do bani. Co komu przeszkadzało stare forum,było dla wszystkich zrozumiałe, chyba dają nam do zrozumienia, żebyśmy nie pisali,
  17. Mieszkamy już niespełna 3 tygodnie. Mieszka się suuuuuper ,choć czasami czujemy się jakbyśmy byli u kogoś na wakacjach, ale częściej dociera do nas świadomość, że to jednak NASZ DOM - NASZE MARZENIE. Mój urlop pomału dobiega końca. Za kilka dni do pracy,przyjechał także mój mąz i razem urlopowaliśmy się, ale nie był to wypoczynek,tylko ciężka praca związana z przeprowadzką. W trakcie tej ciężkiej pracy, zrobiliśmy sobie dzień oddechu i wybraliśmy się z dziećmi na cały dzień na wycieczkę w Podkarpackie, zwiedziliśmy zamek w Odrzykoniu, muzeum w Bóbrce, spędziliśmy fajny dzień, tylko upał nas spowalniał a w aucie brak klimy,ciężko było. A w domu mąż całymi dniami siedział albo w kotłowni, albo w garażu, albo na ogrodzie i coś tam majsterkował. Nie mogę powiedzieć, zrobił wszystko to co chciałam,a efekty widać http://images37.fotosik.pl/312/6e37c920eec3b681med.jpg kompostownik http://images39.fotosik.pl/313/dde135bc1f1eddbamed.jpg półki w spiżarni http://images46.fotosik.pl/317/c69ad04b6d1c0baamed.jpg zagroda na węgiel i drzewo Przez dwa tygodnie mieliśmy gości, dosłownie codziennie wieczorem ktoś był,jak nie brat to sąsiad to szwagier itp. Chyba należy się cieszyć, bo jak mówią, gość w dom Bóg w dom
  18. Dzisiaj firanki poprasowałam i pozawieszałam, sama też je szyłam zeszło mi z tym chyba ze trzy tygodnie. Czekam na rolety które zamówiłam na allegro,miałam trochę problem z allegrowiczem,bo zapomniał wysłać mojego towaru,kiedy się upomniałam po dwóch tygodniach., to w końcu przyszły,ale nie takie jak chciałam,towar do zwrotu, czekam od nowa. Z firanami domek wygląda tak: http://images39.fotosik.pl/308/1d8f10ad1b6bfdfemed.jpg okno w kuchni http://images45.fotosik.pl/312/1603674866bb5349med.jpg drugie okno w kuchni http://images47.fotosik.pl/312/5e4c6bc5831d8764med.jpg drzwi balkonowe w salonie http://images47.fotosik.pl/312/1afccdc8d348f7c6med.jpg okno w salonie http://images47.fotosik.pl/312/59ccff87bc3b4157med.jpg okno w sypialni http://images41.fotosik.pl/307/e6d36e4557269517med.jpg pokój syna http://images40.fotosik.pl/307/bfe3db77fa1fd2cbmed.jpg pokój młodszej córki http://images35.fotosik.pl/166/1ff99eec81034d50med.jpg pokój starszej córki http://images47.fotosik.pl/312/3460f0aadb0d14bdmed.jpg
  19. Dzisiaj obiecane zdjęcia http://images37.fotosik.pl/305/f4fc9fd5ed377a72med.jpg meble moich dzieci http://images35.fotosik.pl/164/506f7bce494bc03fmed.jpg http://images35.fotosik.pl/164/7d2054d2f05a0566med.jpg http://images41.fotosik.pl/305/426dc30bb9b3b874med.jpg http://images35.fotosik.pl/164/b8e1c377264e980amed.jpg i.....moja kuchnia http://images35.fotosik.pl/164/00442798386e8663med.jpg http://images49.fotosik.pl/310/681734f7198c7dbfmed.jpg http://images35.fotosik.pl/164/dc35ef1d2bc8ffe6med.jpg http://images46.fotosik.pl/309/320702840b356f61med.jpg http://images37.fotosik.pl/305/fe569f61e6e9bfd1med.jpg 2 dni do przeprowadzki
  20. Meble złożone, ustawione i nawet ciuchy oraz inne bibeloty przewiezione, zresztą większa część rzeczy została już przewieziona. Jestem już tak zmęczona, że ledwo patrzę na oczy, chodzę do pracy i się przeprowadzam, urlop za dwa i pół tygodnia . Chciałabym wszystkie nasze rzeczy przewieźć do końca czerwca, bo na urlopie razem z małżonkiem mamy do kupienia meble do naszej sypialni, stół do jadalni i może (jak kasy starczy) meble do salonu,poza tym jest tyle innych rzeczy do zrobienia , że nie wiem czy czasu nam starczy na te zakupy. Zdjęć mebli nie mam, może jutro coś porobię Zakupiłam firanki i wieczorami (a raczej nocami) je obszywam. Rolety zakupiłam na allegro ,ale jeszcze ich nie ma. 8 dni do przeprowadzki
  21. Składanie mebli Ależ to ciężka praca, niesamowicie skomplikowane, mam już dość A było posprzątane i znowu rozgardiasz, ale inaczej się nie da Dzielnie pomaga mi w tym mój brat, sama to bym zginęła. Jeszcze z pierwszego brudu nieumyty garaż i kotłownia Może w środę uporamy się z meblami i znowu czeka mnie sprzątanie. zaczynam zwozić nasze rzeczy i magazynuję póki co na strychu 16 dni do przeprowadzki
  22. Domek wymyty, wysprzątany ( z pierwszego) Tych sprzątań bedzie pewnie jeszcze trochę zanim te białe smugi znikną, Jutro bawimy się w składanie mebli, poza tym przyjedzie glazurnik, bo odwalił fuszerkę z brodzikiem i kabiną, a mianowicie nie zasilikonował dokładnie i leje sie woda spod szyby na zewnątrz. Pralka podłączona, nic tylko prac i mieszkać. Macie jakieś sprawdzone sposoby czym domyć klej z taśmy klejącej na szybach? 19 dni do przeprowadzki
  23. Oooooo miło! i co łatwo trafić? jak się podoba z zewnątrz? nie wystraszyło cię trawsko wokół domu. Mam nadzieję, że domek choć troszkę podobny ze zdjęc. Oczywiście zaproszenie aktualne. Jestem codziennie na działce i na dzień dzisiejszy nie wiem nawet jak sie nazywam, mam już dość przeprowadzki, a to dopiero początek. Może nastąpi czas relaksu i odpoczynku. trochę tam ciasno mamy no nie?? Ty masz fajniej, masz w niedużej odległości sąsiadów ale nie za blisko, a ja mam płot w płot. Wycieraczki już sie dorobiłam takiej z prawdziwego zdarzenia. te tekturowe chodniczki znalazły juz miejsce w kotłowni.
  24. POWÓDŹ W naszych stronach niesamowicie dotknęła nas powódź, mnie i moich sąsiadów nie tak bardzo, chociaż na działce miałam po kolana wody, a moi sąsiedzi mieli wodę w piwnicy po pas. W takich przypadkach dziękuję wszystkim tym, którzy nie wydali nam pozwolenia na piwnicę bo teren zalewowy, a w tym miejscu gdzie stoi mój dom, płynęła kiedyś rzeka i wody gruntowe są bardzo blisko. Byłam dzisiaj w kilku miejscowościach, które dotknęła powóź i to zaledwie kilka kilometrów od nas i to co zobaczyłam, przeraziło mnie, niektóre domy zalane były po dach, a inne znowu które stały na górce, zjechały z falą błota, popękane, bądź bez jednej ściany, albo zupełnie zniknęły tylko kupa gruzu. Drogi na wzniesieniach bez asfaltu, który po prostu zjechał. Niesamowite. Straszne. W takich momentach przychodzi człowiekowi na myśl, że to mogło dotknąć także mnie, każdego z nas, jak poradziłabym sobie z tą tragedią - nie wiem Dlatego jak tylko możemy to pomagajmy powodzianom, to straszna klęska. Jutro przyjeżdzają meble i zaczynam generalne porządki. 24 dni do przeprowadzki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...