Artix, nie daruje. Będę męczyć Ciebie jeszcze o tą kuchnię wzięłam męża pogoniłam do Ikei, żeby sprawdzić meble kuchenne. Bardzo mi się podobają i nawet mój mąż stwierdził, że rzeczywiście są solidne mebelki. Pomijając fakt, że wcale tanio mi nie wychodzi bo moje to ponad 6 tysięcy wyjdą (ale inny układ- trochę mam ich więcej, bo nie mam gospodarczego jak Ty, tylko ścianę) to najgorsze jest to, że ni w ząb nie mogę ich ustawić- . Szerokości szafek są co 20 cm zwiększane. Nie mogę ich dopasować i zostają mi szpary po 17 cm z dwóch stron :/ . Już myślałam żeby wziąć jedną szafkę szerszą i samemu kawałek odciąć i dopasować. No ale istnieje spore ryzyko, że się coś sknoci. Zmniejszaliście lub powiększaliście kuchnie?