witam.Kupiłem szafę używaną z mebli holenderskich.Piękna szafa ale co z tego jak wydziela się z niej taki kwaskowaty zapach.Coś jak podczas gotowania/ robienia kapuśniaka, bigosu.Wstyd zaprosić znajomych bo ten zapach kojarzy się z bąkami;) Próbowałem ten zapach zniwelować wietrzeniem na powietrzu czy czyszczeniem pronto.Ciuchy również niemiło pachną.Oglądałem ją i nie znalazłem żadnych ognisk grzyba, pleśni i szafa wygląda na nie po powodziową. Czy są jakieś szanse na wygonienie tego zapachu??Proszę o pomoc. Pozdrawiam