
Callahan
Użytkownicy-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
Callahan's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
TRÓJKA - elitarny klub słuchaczy budujących:-)
Callahan odpowiedział coulignon → na topic → Kącik zapaleńców
Teraz to ja ich już nie mam ;/ Prawie 2 tygodnie trzymałem 3 kubeczki, ale nikt się nie zgłosił to dałem je znajomym. -
TRÓJKA - elitarny klub słuchaczy budujących:-)
Callahan odpowiedział coulignon → na topic → Kącik zapaleńców
Miałbym do rozdania 2-3 trójkowe kubki z całkowicie nowej serii "jeszcze pachną świerzością ;)". Jak ktoś chce, to niech pisze. -
Mi to na żaden wymiennik nie wygląda. A tym bardziej wentylacje.
-
Rzeczoznawca był i to aż z szczecina, czyli około 800 km do mnie jechał. Ale powiem krótko, w porządku człowiek. Pomierzył, dość asekuracyjnie z wyceną, zrzucił ją na naszego stolarza. Do 30 dni wypłacą kwotę bezsporną, a później mamy dostarczyć rachunki za pracę. Bardzo mnie cieszyło to, że wpisał w koszty np podłogę. Chciałem ją zrobić, bo wiem że drugi raz już bym jej nie założył i już się pogodziłem z kosztami. Czyli z tym jestem do przodu. Ogólnie nie najgorzej poszło.
-
Stary drewniany dom... / wilgoć kapilarna z gruntu..
Callahan odpowiedział irtenka → na topic → Przebudowy i remonty
Według mnie, choć nie jestem ekspertem, musisz się najpierw zabezpieczyć przed dalszym osiadaniem budynku. Ja tak miałem. Mój dom jest w zabudowie słupowo ryglowej i nie ma fundamentu. Ale ma granitową podmurówkę. Tylko że u mnie bale nie dochodzą do ziemi. W moim przypadku, trzeba było zrobić ławy fundamentalne poniżej poziomu przemarzania. -
Witam Spory kawał domu mam wyłożony granitowymi blokami. Zostały one pomalowane, a ja chciałbym im przywrócić naturalny kolor. Czy piaskowanie będzie w tym przypadku dobre? Czy spróbować jakieś innej metody?
-
TRÓJKA - elitarny klub słuchaczy budujących:-)
Callahan odpowiedział coulignon → na topic → Kącik zapaleńców
Ja z kolei jestem z młodego pokolenia i zawsze byłem i zawsze będę związany z trójką. Bo tylko tam prowadzą reportaże (które niestety troszkę upadły za czasów Skowrońskiego), ciekawe audycje i przede wszystkim dobrą muzykę, a nie wszędobylski pop z zetki czy rmfu. Może i została skomercjalizowana. Ale dalej dba o styl. To chyba jedyna stacja o tak dużym zasięgu, która nadaje także poza dużymi miastami, a jednocześnie nie nadaje papki. Gdzie indziej czytają książki na antenie? Gdzie indziej lecą kabarety? Ta stacja jest po każdym względem wyjątkowa. Kto ma już nowy kubek? -
No właśnie jutro przychodzi rzeczoznawca z PZU. Całość szkód idzie z OC kierowcy. Dom także jest ubezpieczony w PZU, ma rozszerzone nawet ubezpieczenie na pożary, powodzie, ale cholera wie czy jest ubezpieczona na "Kolizje drogowe". Policjanci się zastanawiali, bo po raz pierwszy musieli pisać kolizje z budynkiem i jak to zapisać. Ale jeśli to ubezpieczenie obejmuje także to, zastanawiam się czy nie skorzystać z tego i czy da się wyciągnąć fundusze podwójnie. Jak dostanę wykaz od rzeczoznawcy co jest do wymiany i koszty, siądę z stolarzem i przeanalizujemy co on tam napisał, a co my chcielibyśmy żeby tam było.
-
Tak, tylko stolarz powiedział, że pierwszy wolny termin ma za 1,5 może 2 miesiące. Jeśli będą jakieś problemy z materiałem, albo remont się wydłuży, będę mieć spory kłopot. Mieszkam w takim miejscu, że klimat jest praktycznie "sub alpejski". Niecałe 10 kilometrów od mojego domu jest tzw polski biegun zimna. Było już tak, że w połowie września zaczynał się pierwszy opad 10 cm. A jak temperatury spadną, jak ją pomaluje i zabezpieczę? Jeśli zima mnie zastanie przy robocie, jestem ugotowany
-
Przyszedł dzisiaj znajomy stolarz, lecz znam kilka jego prac i stwierdzam że są wykonane porządnie. Najbardziej cieszy mnie fakt, że zajmuje się werandami. Nawet ostatnio miał taki sam przypadek jak u mnie, gdzie weranda została oderwana od reszty domu. Niestety, potwierdził to czego się baliśmy. Werandę trzeba rozebrać, tylko dach zostaje bo jest nieruszony. Całą werandę przekrzywiło, z prawej strony także odciągnęło od domu. Stwierdził, że jest także możliwość naciągania, ale w tym przypadku nie ma do czego, a wyrwane belki mogą nie wrócić z powrotem na swoje miejsce i nie trafią w zamki. Polecił także wizytę architekta, żeby dokładnie się temu przyjrzał.
-
Był inny stolarz dzisiaj u mnie ocenić stan mojej uszkodzonej werandy. Przy okazji wypowiedział się na temat podłóg, bo sam takowe robił. Stwierdził, że najlepiej po ułożeniu, przeczekać jeden sezon grzewczy i zbić ją ponownie. Czy uważacie tą rade za słuszną? Bo mam jeszcze jeden pokój szerokości 8 metrów i trochę się boje że się deski rozeschną. Stwierdził, że podłoga z kuchni jednak jest ok, potwierdził że dąb jest ciężki do obróbki. Szkoda tylko że niektóre deski są sklejone, gdyż pękły pióra. Bo taka tafla będzie pracować i może popękać. Zadziwiony był ceną deski, gdyż płacę 35 zł za m2 sosny.
-
deski czy podlogówka?
Callahan odpowiedział renjul → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Pamiętaj także, że ogrzewanie podłogowe nie jest polecane w sypialniach, gdyż wolno oddaje ciepło. -
deski czy podlogówka?
Callahan odpowiedział renjul → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Poza tym, lepiej nie stawiać przy tym mebli i tak dalej. A może połączenie tych podgrzewanych kafelków oraz jakiegoś nawiewu z wentylacji? Albo kominek? -
Jak rozumiem, sam jesteś konserwatorem zabytków. Nie chodzi mi że narzekam na nich. Dla mnie są akurat trochę problemem, lecz nawet bez ich wytycznych zachowam styl domu. I uwierz, nic mnie tak nie boli, jak rujnowanie niektórych budynków przez głupotę inwestorów. Według mnie, konserwator razem z urzędem miasta/gminy powinien mieć więcej do powiedzenia. Po prostu przepisy są trochę chore w niektórych przypadkach. Boli mnie kiedy widzę ładny budynek, który został na przykład zmieniony w obecnie bardzo modny styl góralski w mojej okolicy. Adaptowanie stylu nie pasującego do okolicy jest zbrodnią. Albo kolejna zbrodnia na zabytkach. Był cudowny budynek, z tego co pamiętam uzdrowisko stare. Jednak konserwator miał opiekę tylko nad zewnętrznym stanem budynku, czyli fasadą. W środku były cudowne freski, malowidła, wykusze. Inwestor to wyburzył, zamalował i zrobił z tego apartamentowiec. A na koniec jeszcze obudował cały budynek deskami. I wszyscy mogli tylko zgrzytać zębami. Jeśli chodzi o ten mur pruski. Jeśli zajdzie taka potrzeba, mogę się zapytać w jaki sposób został odnowiony, gdyż wygląda bardzo ładnie. A w przypadku Żuław, co się tam dzieje?
-
Akurat w moim domu jest problem z wilgotnością, ale w drugą stronę. Ja muszę używać nawilżaczy powietrza, aby uzyskać jakiś komfort. Podłogę układa firma, która się tym zajmuje. Ale też są partacze i muszę im ciągle o coś zwracać uwagę. Nie używali klinów, lecz podkładek z pilśni. Pianką nie umieli się posługiwać, na co im zwróciłem uwagę, to się święcie oburzyli że to z mistrza na ucznia wiedza jest przekazywana. I najgorsze. Nie chcą używać do podłoża wkrętów. Wszystko bili na gwoździe, a wiadomo że to pracuje i się wyrobi. Materiał dostarczała ta sama firma co ją układa. I podsłuchałem ich rozmowę, że deski były źle suszone. I stąd były "zwichrowane" w dwóch płaszczyznach. Dla mnie nie do przyjęcia i jak przyjedzie szef, niech zbiera tą podłogę i układa jeszcze raz.