Witam, sterownika ST-322 z PID używam od roku na kotle Krzaczek SKG. Sterownik z elektronicznym miarownikiem ciągu (wersja oprogramowania 1.2) ma niedociągnięcia takie jak: - tryb rozpalania rzadko dostępny i w zasadzie nie można go uruchomić ręcznie (ewidentna wina oprogramowania) - tryb wygaszania również rzadko zauważalny nawet przy całkowitym wygaszeniu opału - po roku (w zasadzie to po kilku miesiącach słabej zimy) sterownik traci synchronizację z klapą (skutkuje to przegrzewaniem pieca bo sterownik "myśli" Klapa 0% natomiast w rzeczywistości potrafi być otwarta 10%) - dopiero reset z wyłącznika przywraca prawidłową wartość ZERO - po roku już kilka razy pojawił się alarm błąd przepustnicy i wygląda to jakby silniczek stanął - po kilku resetach/poruszeniach klapą wraca do normy - kiepski kontakt z działem technicznym firmy TECH. Dodatkowo trzebaby popracować nad adaptacyjnym otwarciem klapy w zależności od temperatury spalin i temperatury CO - jeśli chodzi o spalanie górne palone od dołu to jest ok, natomiast jeśli chodzi o spalanie górne z rozpalaniem od góry to w zasadzie ilość powietrza zasysanego trzeba regulować ręcznie bo maksymalne otwarcie klapy jest ograniczone programowo do 60% a to za mało aby temperatura spalin przekroczyła 90st.C. Czy ma ktoś inne doświadczenia z tym sterownikiem? P.S. Jutro będę próbował dodzwonić się do serwisu z prośba o poprawki programowe...