Płytkami alex grafit zostały wykończone półki w dwóch naszych łazienkach. Aby uniknąć plastikowego ćwierćwałka czy tez aluminiowej listwy wykonczeniowej, płytki były szlifowane pod kątem 45 stopni aby utworzyć kant. Mieliśmy sprawdzonego płytkarza, który wykonywał takie prace już wiele razy. Efekt był super, ale po 3 tygodniach z płytek zaczeło odpryskiwać szkliwo. Płytki w tych miejscach nadają sie jedynie do skucia:(.Dodam, że obie łazienki nie są jeszcze użytkowane i że z całą pewnością nie są to uszkodzenia mechaniczne. Czy ktoś z Państwa spotkał sie z podobną sytuacją? Nie wiem czy płytki zostały niefachowo położone czy też wina leży po stronie jakości produktu.