Na dobrą sprawę każdy z nas posiada w domu małą "pompkę ciepła" ( czytaj lodówka ) Wkładając np: ciepłe piwo, zaczyna się proces odbierania ciepła z naszego ulubionego złocistego napoju. A następnie całe ciepło jest oddawane do skraplacza z tyłu lodówki. Kupując nową lodówkę uważnie czytamy instrukcje obsługi, i znajdujemy tam że nie wolno wkładać do niej gorących potraw, szczelnie zabudowywać, a przede wszystkim należy zostawić kilka centymetrów od ściany aby był przewiew. A wszystko po to aby podczas upałów nie wzrosło ciśnienie czynnika roboczego, ponieważ lodówki nie posiadają presostatów wysokiego ciśnienia. W tej samej instrukcji pisze także, że należy co jakiś czas czyścić skraplacz od tyłu lodówki. ( czarna siatka ) Znając życie, nikt takimi sprawami się nie przejmuje i po pewnym czasie na naszym skraplaczu robi się gruba warstwa tłuszczu wymieszana z kurzem. Wiadomo że sadełko jest dobrym izolatorem ciepła, co powoduje co raz to gorsze oddawanie ciepła do pomieszczenia. Przez co to nasza lodówka zaczyna pracować co raz to dłużej i głośniej, aż do momentu awarii. To samo dzieje się z pompami ciepła. Źle dobrana instalacja ogrzewania c.o. tzn. instalacja grzejników konwektorowych ( to chyba najgorsze rozwiązanie jakie może być ) ponieważ temperatura zasilania musi być co najmniej + 50-55stopni, co nam daje wzrost ciśnienia w naszej pompie ciepła co najmniej 4-5 krotnie większego niż w naszej starej poczciwej lodówce !!! Przy tak wysokim ciśnieniu roboczym, nawet najlepsze sprężarki mają skrócony swój żywot o kilka razy. Dla tego do żywotności naszej pompy ciepła w dużym stopni przyczynia się temperatura oddawania ciepła. Zbyt duża różnica między dolnym a górnym źródłem ciepła ( np: 50stopni ) - po pierwsze nie jest uzasadniona ekonomicznie ponieważ cop naszej pompy spadnie np: do 2,5 - a po drugie drastycznie skraca żywot naszej pompy ciepła. Dla tego w instalacjach pomp ciepła uzasadnione jest budowa jak największych wymienników ciepła ( oczywiście w granicach opłacalności ) po to aby zmniejszyć różnicę temperatur pomiędzy dolnym a górnym źródłem ciepła. Reasumując instalacja u Pana Kowalskiego może pracować 25 lat bezawaryjnie przy parametrach +8-12stopni dolne źródło ciepła, i +30stopni górne źródło ciepła ( podaje tu przykład przy -20 zewnątrz) a u sąsiada: +0-6stopni dolne źródło ciepła, i +55stopni górne źródło ciepła ( podaje tu przykład przy -20 zewnątrz) to może nawet nie doczekać 10-tej rocznicy urodzin. I tak powstają przy złych instalacjach zwolennicy i przeciwnicy pomp ciepła