Witam ponownie! Wydaje mi sie,ze informacje wymieniane na forum nie sa po to by powodowac antypatie,czy wrecz zlosc.Rowniez nie jest to bicie piany. Wbrew pozorom rozumie zalozenia ND. Folia w moim domu to najmniej istotna sprawa,natomiast izolacja konstrukcji w ogrodzie,oraz zasuwa to juz innasprawa. Po pierwsze ogrod zimowy jest ogrzewany bo znajduje sie w nim kominek,po drugie przestrzen otwarta do swietlika to nic innego jak komin(w moim przypadku ok.4,5m2.)dlatego zasuwa,(mniej ciepla z ogrodu zimowego ucieka do swietlika ,podwyzszenie temp.w okrsie zimowym o 10 stopni).Dlatego przy uzyskaniu temp.dotaniej wew.ogrodu,a minusowej na zewnatyrz skraplanie nastapi zapewne.Stad ocieplenie slupow .Po zmianie, cieple powietrze zamiast bezposrednio uciekac w przestrzen swietlika,dostaje sie poprzez kanaly wentylacyjne do sciany i w ten sposob dodatkowo je nagrzewa.W tej chwili sprawdzam skutecznosc zasuwy w okresie letnim,efekty widac juz po kilku chwilach temp.wew ogrodu spada ,zobaczymy czy nie polepszy sie tez praca solara. Kolejna spraw to przestrzen wentylacyjna w kalenicy,(niestety zbyt duza w moim przypadku,w wiewa snieg oraz przedostaje sie woda deszczowa)wedlug inf. 1cm,a 2 cm nie ma znaczenia("zgodnie ze sztuka")a mozna tego bylo prosto uniknac.Dalej...dol poliwenglanu,a dachowka...zle zaprojektowane stopy poliwenglanu,zbyt niskie...i co "blaszka"moze gdzie indziej...wystarczylo przykrecic odpowiednia kantowke i ok.Szkoda ze tak pozno, mnie ta poprawka kosztowala ok.4000zl (rozbieranie swietlika i kalenicy).Wszystkie te inf.zamieszczam po to by wszyscy bezposrednio zainteresowani nie popelnili bledow i ulepszyli swoj dom,a moze Pan Panie Andrzeju? cdn. Z powazaniem KB