Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

inż. Baranina

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

inż. Baranina's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Co do terminu rozszalowywania konstrukcji żelbetowych/betonowych. Wszystko zalezy od rodzaju uzytego betonu. A przede wszystkim od jego skladników i ich wzajemnych proporcji. Bardzo wazna jest tez temperatura otoczenia. Nie wchodzac za mocno w szczegoly. Za dynamike narastania wytrzymalosci w betonie odpowiedzialny jest cement - jego rodzaj oraz ilosc. Przy stosowaniu cementow z dodatkami mineralnymi musimy sie liczyc z wolniejszym przyrostem wytrzymalosci. Przy stosowaniu cementow czystych odpowiednie wytrzymalosci uzyskamy wczesniej. Wazna jest tez temperatura. W temperaturze 5 C dynamika narastania wytrzymalosci cementu, a w pewnym przyblizeniu takze i betonu jest mniej wiecej 2 razy wolniejsza po 7 dniach i ponad 3 razy wolniejsza po 1 dniu twardnienia, w porownaniu do 20 C. Tak, ze przy obecnych temperaturach moze sie okazac, ze 28 dni to za malo!
  2. Najpierw ogolnie. Nie zastosowanie izolacji pionowej w scianie fundamentowej, szczegolnie w budynkach podpiwniczonych w 100% zaowocuje zawilgoceniem tych scian! Wilgoc bedzie pochodzila z samego gruntu, z wody opadowej, z wod podskornych. Sama izolacja pozioma po prostu nie wystarczy i koniec. W gruntach spoistych dodatkowo wymagany jest drenaz, a na bardzo podmoklych terenach specjalne rozwiazania konstrukcyjno-materialowe. Teraz do Brzozy. Beton wodoszczelny, to beton osiagajacy stopien wodoszczelnosci co najmniej W8, wg starej normy PN-88/B-06250. Z doswiadczen praktycznych wynika, ze aby uzyskac taki beton, nalezy stosowac odpowiednie skladniki. W efekcie klasa takiego betonu, to stare B30 i wyzej. Zastosowana ilosc cementu, to ponad 330 kg/m3 (w zaleznosci od rodzaju), a to sa koszty! Tak, ze Twoje B15 z betoniarni, to w zadnym wypadku nie jest beton wodoszczelny i nie pomoze pompowanie i zageszczanie. Poza tym pompa w zadnym wypadku nie powoduje lepszego zageszczenia - raczej dodatkowo przy uladaniu beton sie napowietrza. B15 z betoniarni na pewno "NIE PLYNIE", a jezeli plynie, to znaczy, ze dolano do niego wody, a to juz jest maksi kaszana! Betony "plynace" tak zwane samozageszczajace sie - SCC ( z ang. Self Compacting Concrete), to nadal w naszym kraju wyzsza szkola jazdy. Ilosc cementu ok. 400 kg/m3, do tego mikrowypelniacze - maczki skalne, popiol lotny, mielony żużel wielkopiecowy, chemia z rodziny high-tech i to wszystko w odpowiednich proporcjach. Cena za kubik - kosmos! Reasumujac - wykonujmy izolacje pionowa!
  3. Moim zdaniem najlepszym rozwiazaniem jest sciana 2W. Dlaczego? 1W - wymaga wiedzy i maksymalnej starannosci wykonawcy. Caly pic polega na tym zeby spiony byly jak najciensze. Da sie to osiagnac, ale potrzebne sa do tego co najmniej 2 rzeczy: - bardzo dobry gatunkowo material, bez odchylek wymiarowych, - rzetelnosc i solidnosc wykonawcy. Jezeli chodzi o material, to sprawa jest do zalatwienia. Jezeli chodzi o fachowcow, to w maszym klimacie raczej ciezko, chociaz sie zdarzaja. Sciana 3W - wiecej materialu i co by tu ukrywac - trudna w wykonaniu. Czasochlonna, wymagajaca duzej precyzji i starannosci - szczegolnie murowanie warstwy licowej bez zachlapania warstwy ocieplenia. W moim odczuciu sensowna, gdy decydujemy sie na elewacje z klinkieru. Sciana 2W - ulubina przez naszych majstrow. Latwa do wykonania, nikt nie martwi sie o grubosc spoin. Ewentualne odchylki mozna zawsze skorygowac w grubosci warstwy ocieplenia. Praktycznie wszystkie newralgiczne miejsca zwiazane z przewodzeniem ciepla, czyli tzw. mostki mozna latwo wyeliminowac. Proste sa do wykonania wszelkiego typu nadproza i inne elementy betonowe pozostajace w grubosci sciany, ktore po prostu przykrywamy ociepleniem. A reszta to czysty marketing.
  4. Z tym deklowaniem , to spawa wyglada roznie. Jezeli sie nad tym zastanowic, biorac pod uwage wlasciwosci zastosowanego betonu, to nie ma o co kruszyc kopii. Przeanalizujmy pewne rzeczy. Dziury w tym rodzaju pustaka sa dosc male. Beton stosowany na polskich budowach, ma zazwyczaj konsystencje K3 lub K4, czyli maksymalnie okolo 11 cm opadu stożka (dla niewtajemniczonych, jest to miara konsytsencji mierzona stożkiem Abramsa). Beton o takiej konsystencji "nie plynie", jest to mniej wiecej takie raczej geste blotko. Oczywiscie pod warunkiem, ze nikt na budowie nie dolewa jeszcze extra wody! Otoz po wylaniu takiego betonu i przesztychowaniu, nie ma on prawa wniknac w te dziurki glebiej niz na 1-2 cm! Przy zastosowaniu wibratora - gora ze 3-5 cm! Tak, ze w tym wypadku kapslowanie mozna pominac. Wieksze ubytki zatkac styropianem lub zaprawa cem-wap. I wszystko. Pozdrawiam.
  5. Musze poddac w watpliwosc tekst o fretkach. Sam jestem posiadaczem frety. Trzymam ja na budowie (juz na ukonczeniu) Co prawda lasicowate moze nie maja w zwyczaju siekac materialu na legowisko, ale sam widzialem efakt zabawy freda w welnie... Po skonczeniu ocieplania poddasza zostaly mi 2 role welny, ktore trzymam w garazu. Tam tez zazwyczaj bawi sie fred. Gdy tylko wyczial, ze welna jest swietnym schowkim od razu zaczal penetrowac rolke. Efekt jest taki, ze lapami wydrapuje kawalki welny, ktore wyrzuca na zewnatrz, robiac sobie w ten sposob korytarze. Tak, ze w omawianych przypadkach, moze to byc lasica, kuna - a nie tylko szczur. Fakt, faktem freta zjadla juz jednego, po sasiedzku. Niestety golebia takze...
  6. Zgodnie z normą PN-90/B-14501 "Zaprawy budowlane zwykłe", do wykonania zaprawy cementowej marki M3, należy użyć składników w orientacyjnych proporcjach: cement/piasek jak 1:5 Dla zaprawy cementowo-wapiennej tej samej klasy-M3: cement/wapno/piasek jak 1:1:6 Oczywiście są to wartości orientacyjne i dopuszczalne są drobne różnice w proporcjach plus-minus 10%. U siebie stosowałem zaprawe cementową do murowania ścian fundamentowych o proporcjach: 1/2 worka cementu (12,5 kg cementu, przy worku 25 kg) 8 łopat piasku, Cemplast i woda do konsystencji. Do murowania pozostałych ścian - zaprawe cementowo-wapienna o proporcjach: cement - 1/2 worka, wapno - 1/2 worka (przy wadze worka 30 kg), piasek - 11 łopat, woda do konsystencji. I wszystko sie rozlazi
  7. Kot jak kot. Ale najlepsze na szczury sa tchorzofretki. Same je wyszukuja i jak dopadna, to zaden szczur nie ma szans. Widzialem taka w akcji. Niby to takie niepozorne, a tak zaciekle, ze az sie wierzyc nie chce. Na szczura - fretka
  8. Wedlug PN-B-03264 "Konstrukcje betonowe, żelbetowe i sprezone. Obliczenia statyczne i projektowanie". Minimalne grubości otuliny wynoszą; dla klasy ekspozycji XO - 10 mm + 5-10 mm odchyłka zalezna od poziomu wykonastwa, XC - 15-25 mm + 5-10 mm odchyłka zalezna od poziomu wykonastwa, XD - 40 mm + 5-10 mm odchyłka zalezna od poziomu wykonastwa, XS - 40 mm + 5-10 mm odchyłka zalezna od poziomu wykonastwa, Dodatkowo dla elementów o nierównej lub porowatej powierzchni, minimalną grubość otuliny należy zwiększyc o co najmniej 5 mm. Dla betonu układanego w gruncie wprost na podlozu gruntowym, grubość otuliny - minimum 75 mm, jezeli na podłożu betonowym - nie mniejsza niz 40 mm.
  9. Nie. Moim zdaniem trzeba tam obsadzic HEB 340. I dodatkowo sprężyć zewnętrznie co najmniej dwoma splotami 7x#6.
  10. Za przeproszeniem - pieprz... Jakie szczegóły? O czym Ty w ogóle mowisz czlowieku? O szczegóły to mozna pytac przy konstrukcjach, ktore tego wymagają, a nie przy mijance komina!
  11. Murujesz komin tak jak ma być. Układasz belki stropowe. W miejscu gdzie belka wchodzi w obrys komina - ucinasz ja i podpierasz na końcu. Zeby strop prawidłowo pracowal trzeba, te "wiszacą" belke powiązac prętami z dwiema sasiednimi za pomoca, np 3#12 dołem i 2#12 górą. W ten sposób utworzy się taki mini podciąg ukryty w grobości stropu. To w zupełności powinno wystarczyć.
  12. Dokladnie tak. Im wieksza roznorodnosc frakcji w zakresie 0/4 tym skuteczniejsze zageszczenie. Najtrudniej zageszczalne sa piaski, czy tez zwiry jednofrakcyjne! Poza tym domek to nie magazyn, czy hipermarket i nie ma co przesadzac z utwardzaniem gruntu. Praktycznie nie ma takich obciazen podczas pozniejszej eksploatacji, ktore doprowadzaly by do uszkodzen posadzek. Nalezy wylac tylko solidna - 15 cm warstwe chudziaka i powinno zachulac
  13. Zaprawa to nie to samo, co beton. Rzeczywiscie, ze po pierwszych paru dniach nie jest zbyt mocna i daje sie dosc latwo wykruszac i rozcierac w palcach. Przy tych ilosciach cementu powinno byc w porzadku. Nie goraczkowac sie z rozbieraniem.
  14. W zeszlym roku murowalem z tego samego klinkieru - Sahara CRH, kominy w mojej chatce. Murowalem na tak zwane niepelne spoiny. Do murowania uzylem zaprawy cementowej na CEM II/B-V 32,5R, BEZ WAPNA!!!, z dodatkiem srodka plastyfikujacego. Nastepnie spoiny wypelnilem zaprawa do klinkieru Sopro KMT - w odcieniu srebrzysty szary. Po zimie nie ma sladow zadnych wykwitow, czy zaciekow! Mysle, ze jest to optymalne rozwiazanie. Koszty nie az tak duze - 3 worki, a efekt naprawde wspanialy! Nie zaryzkowalbym murowania calosci na zwyklej zaprawie.
  15. Hello. 5,10m, to sporo. Nie bede sie wdawal w wieksza dyskusje, ale tu 10cm, to zdecydowanie za malo! Ja przychylalbym sie do propozycji 15 cm. Strop bedzie bardziej sztywny, nie bedzie "dudnil i sprezynowal" - srednio mile uczucie! Poza tym latwiej o poprawnosc wykonania. Utrzymanie otuliny zbrojenia, mijanki pretow itd. Oczywiscie odradzam przyjmowanie przekrojow stali na oko Tu nalezy zglosic sie do osob kompetentnych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...