twoface

Jajmar, po takim doświadczonym użytkowniku spodziewałbym się odpowiedzi bardziej merytorycznej niż zaczepnej. Nie sugeruję że w każdym bloku, tylko tak jak napisałem ze słabo docieplonymi ścianami. Ściany są zimne i mają tendencję do skraplania wody. Mieszkanie jest ogólnie ciepłe, utrzymuję w mieszkaniu temperaturę minimum 22 stopnie. Mieszkanie jest wietrzone i wilgotność utrzymywana na niskim poziomie. To wszystko nie zmienia faktu że grzyb się pojawia w szczególności na północnej ścianie ,przy oknach i w miejscach zasłoniętych np za szafą (jest to mieszkanie narożne). Pytam o niekonwencjonalne rozwiązanie a nie o dobre rady, których pełno w Internecie. Jeżeli ktoś umie odpowiedzieć na moje konkretnie zadane pytanie to proszę o odpowiedzi, pozostałym dziękuję za uwagę.

Witam, standardowo w bloku ze złym dociepleniem na ścianie północnej wykwita sobie grzybek. Tam gdzie mam dostęp, raz na jakiś czas psiknę antygrzybem, przetrę i jest spokój. Ale w salonie mam meblościankę której nie sposób odsunąć, żeby zrobić czyszczenie z grzyba, który sobie tam rośnie. Jedynym sposobem który mógłby zadziałać byłoby coś w rodzaju fumigacji tzn wpuszczenie gazu lub mgiełki która by grzyba zabiła. Niestety nie znalazłem żadnego gotowego rozwiązania w internecie. Ma ktoś pomysł może pomysł jak się do tego zabrać?

Witam, kilka dni temu położono mi nowe płytki gresowe w kuchni. Na części z nich są ślady w kształcie kratki. Jest to odbicie kafli która leżała w paczce na tejże z odbitą kratką. Załączam zdjęcie. Czy można to jakoś usunąć? Proszę o pomoc.

Witam, ostatnio zastanawiam się nad pewnym rozwiązaniem. Mieszkam w raz z żoną i dzieckiem w mieszkaniu rodziców. Chciałbym kupić mieszkanie na kredyt z dopłatą rodzina na swoim. Następnie chciałbym te zakupione mieszkanie wynająć, dzięki czemu lokatorzy i Państwo będą spłacać mi większą część kredytu. Po ośmiu latach gdy dopłaty Państwa się skończą chciałbym sprzedać to mieszkanie i spłacić resztę kredytu. Dzięki temu będę miał na czysto kilkadziesiąt tysięcy złotych które będą pokrywać część pieniędzy na zakup mieszkania dla mnie i rodziny. W związku z tym mam kilka pytań: 1. Wiem że muszę wraz z rodziną zameldować się pod nowym adresem. Oczywiście tak zrobię ale czy urzędnicy Państwowi mają prawo sprawdzać czy rzeczywiście tam mieszkam? 2. Czy nie będzie problemu ze sprzedaniem mieszkania po tych ośmiu latach. Czy nie ma jakiejś klauzuli zakazującej sprzedaż mieszkania zakupionego przez kredyt z dotacją? 3. Czy są jakieś inne obwarowania prawne czy bankowe które mogą mi utrudnić lub uniemożliwić to co chcę zrobić?