
filipjak
Użytkownicy-
Liczba zawartości
74 -
Rejestracja
filipjak's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Niestety nie wiem jak z zabudowa tego szczescia jednak mam pytanie w zwiazku z ta lodowka. Jest to najtanszy model no frost na rynku i chcialbym go kupic, ale nie wiem czy warto. Prosze o krotka charakterystyke i ocene tego sprzetu. Z gory dziekuje.
-
Lech - jak juz pisalem - ustawa jest tak niejednoznaczna, ze US-y maja problemy z jej interpretacja. Wystarczy chociazby przyklad Jarka. Dodatkowo - jesli juz rzeczywiscie bedzie tak jak mowisz to po prostu zloze korekte do wniosku i tyle. Nic sie nie stanie. Co najwyzej dostane pozniej zwrot.
-
Lech206 - ale co z tego, ze sie bedzie tlumaczyl w skarbowce? Przeciez nic ci nie grozi za wpisanie czegos blednie, bo od tego sa urzednicy US zeby twoj wniosek zweryfikowac. Stwierdza, ze nie mozna tego odliczyc to OK - zlozy sie korekte. W czym problem? Calosc tej ustawy i warunkow odliczenia jest tak niejasna, iz wiekszosc US-ow ma problemy z jej interpretacja i to samo tyczy sie wnioskodawcow. Ja mam na kostke numer z wykazu i ja wpisalem. A owe magiczne 100 metrow to wcale nie jest duzo. W projekcie mam tarasy, ktore zajmuja 60 metrow do tego dochodzi zadaszone wejscie do domu (tez jest w projekcie) i mam prawie 80 m. Nie licze w tym opaski, ktora moim zdaniem jest integralna czescia budynku. I co? Te 100 metrow to duzo?
-
Ja rowniez mialem ten problem. Niestety nikt tutaj mi nie odpowiedzial na moje watpliwosci wiec wpisalem cala kostke i czekam. Jestem gotowy sie wyklucac z naszym US bo tarasy mam w projekcie i sa one integralna czescia domu. Projekt mam przygotowany pod reka i w razie wezwania do skarbowki sie z nim pofatyguje. W sumie to i tak pewnie mnie wezwa bo panienka, ktora odbierala wniosek (wyglad stalej bywalczyni miejscowych dyskotek) powiedziala mi, ze symbole PKWiU POWINIENEM uzupelnic dzwoniac do sklepow i hurtowni. Poprosilem o wskazanie mi przepisu o koniecznosci dostarczenia tego symbolu przez wnioskodawce. Na co z usmiechem odpowiedziala, ze nie wie czy taki przepis istnieje, ale w naszym US taka maja procedure. I znowu moje pytanie czy przepisy i ich egzekwowanie zalezy od miejscowosci? Panienka powiedziala, ze nie ale oni nie wiedza co to za materialy i skad maja to wiedziec. Skonczylo sie na tym, ze powiedzialem jej, ze jesli nie wiedza co to za materialy to moga mi wierzyc na slowo, ze wpisalem dobrze i, ze maja moj numer telefonu na wniosku i niech sie ze mna konsultuja. Zobaczymy co z tego wyniknie.
-
Moze i lepiej tylko, ze u mnie nie bylo takiej mozliwosci. Prosilem o zaswiadczenie o odbiorze, ale takowego u nas nie wydaja. A papiery i tak trzeba odebrac bo po pierwsze u nich nie ma miejsca, a po drugie dziennik budowy itp. rzeczy moga sie przydac (to sa slowa naszego inspektora). I dlatego (przynajmniej u nas) wpisuja jedynie adnotacje o tym, ze budynek jest odebrany. A adnotacja jest z dniem odbioru papierow. I jak mi powiedzial urzednik - innej mozliwosci nie ma.
-
Tez mialem taka zagwozdke. W lipcu 2005 dalem papiery do odbioru w Inspektoracie i szczesliwy, ze po 21 dniach mam chalupke odebrana nie interesowalem sie wiecej ta sprawa. W sumie nie bylo mi to do niczego potrzebne, bo meldunek mialem jeszcze w trakcie budowy (w gminie nie wymagali zadnego poswiadczenia, ze dom stoi i jest odebrany!). O sprawie przypomnialem sobie dopiero na poczatku tego roku kiedy to w KW musialem zmienic klasyfikacje gruntu na mieszkalna. Okazalo sie, ze musze miec potwierdzenie o odbiorze budynku. I co ciekawe, ze takie potwierdzenie dostane w Inspektoracie. Rzeczywiscie wydano mi tam wszystkie papiery skladane w lipcu z adnotacja o odbiorze budynku. Z tym, ze odbiorze z dniem odebrania papierow (tj. koniec stycznia tego roku). I tak okazalo sie, ze mieszkam nielegalnie ponad pol roku Reasumujac - idz do Inspektoratu i odbierz swoje papiery. Podbija ci, ze wszystko OK i koniec. Z tym, ze niestety podbija z dniem dzisiejszym.
-
Mam pytanie dotyczace kostki brukowej. Wiem, ze nie mozna odliczac np. podjazdow, sciezek itd. ale co z tarasami z kostki? Sa przeciez czescia domu (nawet sa w projekcie). Czy ktos mial ten problem? I jeszcze jedno - nie mam pkwiu dla parapetow z hdf-u. Czy mozna to cos odliczac? I ostatnie - czy jesli mam zakonczona budowe z poczatkiem tego roku to np. tynkowania, ktore zostawilem na lato nie bede mogl odliczyc w ramach zwrotu VAT? Czy tylko pozwolenie na budowe jest zezwoleniem na odliczenie? Jesli nie to w jaki sposob to zrobic? Czy wystarcza faktury, czy trzeba jakies zaswiadczenie, ze nie sa wykonczone sciany i, ze beda robione w pozniejszym terminie?
- 8 135 odpowiedzi
-
- ćwierćwałki sosnowe
- jak odliczyć vat
- (i 4 więcej)
-
projekt D08 PRZESTRONNY
filipjak odpowiedział PawelP → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
ArtZ - nie wiem jak wytlumaczyc sprawe zadaszenia. U mnie calosc wiaze sie ze zmiana pom. gosp., ktore mamy wydluzone o okolo 2 m. Przez ten manewr wystarczylo wydluzyc krokwie i naturanie stworzyl sie zadaszony taras (taras okolo 15 m2), ktory jednoczesnie zachowuje ksztalt dachu i jego zalamania (BK ma prosta linie od salonu). Nie wiem czy dobrze to wytlumaczylem (pewnie nie:-) ) ale inaczej nie potrafie. Zdjecia bede mial dopiero jak zgram obraz z kamery i wtedy przesle ci meilem. -
projekt D08 PRZESTRONNY
filipjak odpowiedział PawelP → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Zgadzam sie ze wszystkimi zwolennikami orginalnego rozwiazania salonu. Po pierwsze nie jest taki maly (chyba, ze ktos chce urzadzac bale itp. rzeczy). Po drugie salon traci caly swoj niepowtarzalny urok. Tworzy sie jedna wielka klatka zlana w calosc z kuchnia i wiatrolapem. Widzialem takie rozwiazanie i kompletnie do mnie nie przemawialo. Dodatkowe przesuniecie drzwi z lazienki do wiatrolapu tez nie jest najlepszym rozwiazaniem, bo owszem sprzatanie eliminuje niedogodnosc wychodzenia do brudnego przedpokoju, ale juz nie wyeliminuje braku intymnosci. Wyobrazam sobie taka sytuacje kiedy to gospodarz przyjmuje kogos w wiatrolapie (jakas przesylka lub cos w podobie) i wtedy jego zona wychodzi rozneglizowana z malej lazienki. Malo przyjemne (glownie dla zony bo gosc pewnie by byl zadowolony;-) ). Wiatrolap jest taka czescia domu, ktora oddziela (nawet przy braku drzwi do salonu) czesc ogolnie dostepna od domowej. -
projekt D08 PRZESTRONNY
filipjak odpowiedział PawelP → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
He, he. Czyli zycie z menazeria to widze normalka u "Przestronnych". U mnie inwentarz sie chyba pomniejszy (tylko, ze nie ten co tzreba:-))bo pani alergolog kategorycznie kazala mi wyprowadzic z domostwa kota. Na razie ograniczylem jego przestrzen zyciowa tylko do garazu i zobacze co dalej. ArturZ - mam w dachu dachowki wentylacyjne (Duro costam), ktore sa polaczone z kratkami w suficie (lub z okapem) rurami spiro. Razem tego jest cos kolo 7 sztuk i jak na razie nie wiem co o tym rozwiazaniu myslec. Pranie slabo schnie (chociaz po czestszym wietrzeniu jest zdecydowana poprawa) ale jakiegos zaduchu nie ma. Kominiarz sprawdzil, ze wentylacja jest sprawna i zalecil wlasnie rozszczelnianie okien i czestsze wietrzenie. Jest OK wiec mysle, ze tak bedzie dalej. -
projekt D08 PRZESTRONNY
filipjak odpowiedział PawelP → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Ja mam kociolek turbo z wyjsciem komina przez sciane (mam kociol w pom. gosp.). Zrezygnowalem jednoczesnie z komina w kuchni i OK. Oczywiscie pozostal komin "kominkowy" z kanalem wentylacyjnym. -
projekt D08 PRZESTRONNY
filipjak odpowiedział PawelP → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Malinka - jeszcze raz dzieki za sposob na myszki. Dzisiaj bede testowal skutecznosc proszku Vizir. Z plamami sobie radzi srednio, ale moze odniesie sukces w dziedzinie odstraszania Co do wentylacji to juz nie wiem co myslec. Jeszcze jedna zagadka z Archiwum X. W akzdym razie wezwe jakiegos speca niech sprawdzi u mnie droznosc. Dla pocieszenia u mnie tez zabraklo dachoweczki. Wprawdzie byl to brak "kontrolowany" (mamy taras zadaszony i wiedzielismy, ze oryginalne zamowienie bedzie za male), ale bol przy dodatkowej zaplacie taki sam -
projekt D08 PRZESTRONNY
filipjak odpowiedział PawelP → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Dzieki Malinka za odpowiedz. Sprawa myszy. Pytanie tylko jaki proszek - do bialych czy do kolorow? A tak na serio to o tym sposobie jeszcze nie slyszalem wiec chetnie przetestuje. Nie masz wentylacji? Nie wiem czy mnie dobrze zrozumialas bo chodzi o zwykle rury spiro odchodzace od kratek wentylacyjnych do kominkow na dachu. Przeciez chyba jakis podobny system musisz miec? -
projekt D08 PRZESTRONNY
filipjak odpowiedział PawelP → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Jeszcze mam kilka pytan technicznych Czym ociepliliscie rury spiro do wentylacji? Ja dalem zwykla welne 5 cm, ale ostatnio mi powiedziano, ze lepiej dac jakas alumate?! Czy ktos wie co to za cudo i dlaczego jest lepsze od welny? Druga rzecz - czy nie macie problemow w domu z wentylacja. Ja mam wentylacje zrobiana w miejscach zaprojektowanych oryginalnie ale jak zauwazylismy sa drobne problemy ze schnieciem np. prania? Okna rozszczelnione, ale to niewiele daje. Trzecia - jakie tynki zewnetrzne stosujecie? Ja wprawdzie mam zamiar tynkowac na wiosne, ale juz musze sie przygotowac finansowo Prosze o wszelkie za i przeciw poszczegolnych rozwiazan. -
projekt D08 PRZESTRONNY
filipjak odpowiedział PawelP → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Witam po baaardzo dlugie przerwie. My z malzowinka i szkodnikiem przeprowadzilismy sie do domku cos kolo trzech miesiecy temu. Na poczatku mieszkanie bylo dla nas obce. Wiecie - inne odglosy, zapachy, rozklad pomieszczen. Trzeba sie przyzwyczaic. Teraz jest juz lepiej aczkolwiek w pelnej adaptacji przeszkadza brak czasu. Wlasciwie jestesmy tylko na noc w domku bo trzeba zarobic na rzeczy o ktorych sie nie pomyslalo przy planowaniu budowy. A jest tego sporo. To opaska i tarasy (koszt cos kolo 8 tys!) z kostki to znow brama wjazdowa (ktora fachman zalozyl nam po 6 miesiacach od zamowienia!). Nie licze takich drobiazgow jak naczynia wzbiorcze (bo zawor bezpieczenstwa na piecu zaczal puszczac), listwy przypodlogowe czy tez antena satelitarna (wbrew pozorom te male sumki tworza jedna wielka SUME). Ale przynajmniej sie mieszka w SWOIM DOMU Dodatkowym minusem jest plaga myszy. Pierwszy najazd mielismy po skoszeniu pol (domek mamy z trzech stron otoczony polami). Teraz znowu zaczeli orac to wszystko i myszki wprowadzaja sie jedna po drugiej. Co ciekawe slychac je na strychu i za plytami KG (jedna z gorszych decyzji w trakcie budowy!) natomiast do pomieszczen na razie (odpukac) nie wchodza. Zafundowalismy sobie kotka (mimo mojej alergi), ale jeszcze jest za maly zeby polowac wiec niewiele z niego pozytku. Trutke rozstawilismy i ostatnio kilka wyschnietych cialek znalazlem na podjezdzie wiec moze reszta sobie odpusci Tak swoja droga to nie mialem pojecia jakimi malymi dziurkami te zwierzaczki moga wejsc! Nie mamy jeszcze otynkowanej chalupki wiec jest tego sporo, ale nigdy nie myslalem, ze wcisna sie do otworu wielkosci dwuzlotowki! Ostatnie dwa tygodnie latam tylko z pianka i uszczelniam Co gorsze zaczely wlazic pod styropian na ociepleniu. Koszmar. Teraz troche zaluje decyzji o tym sposobie ocieplenia, a nie o welnie. Ale mleko juz wylane...