Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

filipjak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    74
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez filipjak

  1. filipjak

    lodówka NO FROST

    Niestety nie wiem jak z zabudowa tego szczescia jednak mam pytanie w zwiazku z ta lodowka. Jest to najtanszy model no frost na rynku i chcialbym go kupic, ale nie wiem czy warto. Prosze o krotka charakterystyke i ocene tego sprzetu. Z gory dziekuje.
  2. Lech - jak juz pisalem - ustawa jest tak niejednoznaczna, ze US-y maja problemy z jej interpretacja. Wystarczy chociazby przyklad Jarka. Dodatkowo - jesli juz rzeczywiscie bedzie tak jak mowisz to po prostu zloze korekte do wniosku i tyle. Nic sie nie stanie. Co najwyzej dostane pozniej zwrot.
  3. Lech206 - ale co z tego, ze sie bedzie tlumaczyl w skarbowce? Przeciez nic ci nie grozi za wpisanie czegos blednie, bo od tego sa urzednicy US zeby twoj wniosek zweryfikowac. Stwierdza, ze nie mozna tego odliczyc to OK - zlozy sie korekte. W czym problem? Calosc tej ustawy i warunkow odliczenia jest tak niejasna, iz wiekszosc US-ow ma problemy z jej interpretacja i to samo tyczy sie wnioskodawcow. Ja mam na kostke numer z wykazu i ja wpisalem. A owe magiczne 100 metrow to wcale nie jest duzo. W projekcie mam tarasy, ktore zajmuja 60 metrow do tego dochodzi zadaszone wejscie do domu (tez jest w projekcie) i mam prawie 80 m. Nie licze w tym opaski, ktora moim zdaniem jest integralna czescia budynku. I co? Te 100 metrow to duzo?
  4. Ja rowniez mialem ten problem. Niestety nikt tutaj mi nie odpowiedzial na moje watpliwosci wiec wpisalem cala kostke i czekam. Jestem gotowy sie wyklucac z naszym US bo tarasy mam w projekcie i sa one integralna czescia domu. Projekt mam przygotowany pod reka i w razie wezwania do skarbowki sie z nim pofatyguje. W sumie to i tak pewnie mnie wezwa bo panienka, ktora odbierala wniosek (wyglad stalej bywalczyni miejscowych dyskotek) powiedziala mi, ze symbole PKWiU POWINIENEM uzupelnic dzwoniac do sklepow i hurtowni. Poprosilem o wskazanie mi przepisu o koniecznosci dostarczenia tego symbolu przez wnioskodawce. Na co z usmiechem odpowiedziala, ze nie wie czy taki przepis istnieje, ale w naszym US taka maja procedure. I znowu moje pytanie czy przepisy i ich egzekwowanie zalezy od miejscowosci? Panienka powiedziala, ze nie ale oni nie wiedza co to za materialy i skad maja to wiedziec. Skonczylo sie na tym, ze powiedzialem jej, ze jesli nie wiedza co to za materialy to moga mi wierzyc na slowo, ze wpisalem dobrze i, ze maja moj numer telefonu na wniosku i niech sie ze mna konsultuja. Zobaczymy co z tego wyniknie.
  5. Moze i lepiej tylko, ze u mnie nie bylo takiej mozliwosci. Prosilem o zaswiadczenie o odbiorze, ale takowego u nas nie wydaja. A papiery i tak trzeba odebrac bo po pierwsze u nich nie ma miejsca, a po drugie dziennik budowy itp. rzeczy moga sie przydac (to sa slowa naszego inspektora). I dlatego (przynajmniej u nas) wpisuja jedynie adnotacje o tym, ze budynek jest odebrany. A adnotacja jest z dniem odbioru papierow. I jak mi powiedzial urzednik - innej mozliwosci nie ma.
  6. Tez mialem taka zagwozdke. W lipcu 2005 dalem papiery do odbioru w Inspektoracie i szczesliwy, ze po 21 dniach mam chalupke odebrana nie interesowalem sie wiecej ta sprawa. W sumie nie bylo mi to do niczego potrzebne, bo meldunek mialem jeszcze w trakcie budowy (w gminie nie wymagali zadnego poswiadczenia, ze dom stoi i jest odebrany!). O sprawie przypomnialem sobie dopiero na poczatku tego roku kiedy to w KW musialem zmienic klasyfikacje gruntu na mieszkalna. Okazalo sie, ze musze miec potwierdzenie o odbiorze budynku. I co ciekawe, ze takie potwierdzenie dostane w Inspektoracie. Rzeczywiscie wydano mi tam wszystkie papiery skladane w lipcu z adnotacja o odbiorze budynku. Z tym, ze odbiorze z dniem odebrania papierow (tj. koniec stycznia tego roku). I tak okazalo sie, ze mieszkam nielegalnie ponad pol roku Reasumujac - idz do Inspektoratu i odbierz swoje papiery. Podbija ci, ze wszystko OK i koniec. Z tym, ze niestety podbija z dniem dzisiejszym.
  7. filipjak

    Zwrot VAT

    Mam pytanie dotyczace kostki brukowej. Wiem, ze nie mozna odliczac np. podjazdow, sciezek itd. ale co z tarasami z kostki? Sa przeciez czescia domu (nawet sa w projekcie). Czy ktos mial ten problem? I jeszcze jedno - nie mam pkwiu dla parapetow z hdf-u. Czy mozna to cos odliczac? I ostatnie - czy jesli mam zakonczona budowe z poczatkiem tego roku to np. tynkowania, ktore zostawilem na lato nie bede mogl odliczyc w ramach zwrotu VAT? Czy tylko pozwolenie na budowe jest zezwoleniem na odliczenie? Jesli nie to w jaki sposob to zrobic? Czy wystarcza faktury, czy trzeba jakies zaswiadczenie, ze nie sa wykonczone sciany i, ze beda robione w pozniejszym terminie?
  8. ArtZ - nie wiem jak wytlumaczyc sprawe zadaszenia. U mnie calosc wiaze sie ze zmiana pom. gosp., ktore mamy wydluzone o okolo 2 m. Przez ten manewr wystarczylo wydluzyc krokwie i naturanie stworzyl sie zadaszony taras (taras okolo 15 m2), ktory jednoczesnie zachowuje ksztalt dachu i jego zalamania (BK ma prosta linie od salonu). Nie wiem czy dobrze to wytlumaczylem (pewnie nie:-) ) ale inaczej nie potrafie. Zdjecia bede mial dopiero jak zgram obraz z kamery i wtedy przesle ci meilem.
  9. Zgadzam sie ze wszystkimi zwolennikami orginalnego rozwiazania salonu. Po pierwsze nie jest taki maly (chyba, ze ktos chce urzadzac bale itp. rzeczy). Po drugie salon traci caly swoj niepowtarzalny urok. Tworzy sie jedna wielka klatka zlana w calosc z kuchnia i wiatrolapem. Widzialem takie rozwiazanie i kompletnie do mnie nie przemawialo. Dodatkowe przesuniecie drzwi z lazienki do wiatrolapu tez nie jest najlepszym rozwiazaniem, bo owszem sprzatanie eliminuje niedogodnosc wychodzenia do brudnego przedpokoju, ale juz nie wyeliminuje braku intymnosci. Wyobrazam sobie taka sytuacje kiedy to gospodarz przyjmuje kogos w wiatrolapie (jakas przesylka lub cos w podobie) i wtedy jego zona wychodzi rozneglizowana z malej lazienki. Malo przyjemne (glownie dla zony bo gosc pewnie by byl zadowolony;-) ). Wiatrolap jest taka czescia domu, ktora oddziela (nawet przy braku drzwi do salonu) czesc ogolnie dostepna od domowej.
  10. He, he. Czyli zycie z menazeria to widze normalka u "Przestronnych". U mnie inwentarz sie chyba pomniejszy (tylko, ze nie ten co tzreba:-))bo pani alergolog kategorycznie kazala mi wyprowadzic z domostwa kota. Na razie ograniczylem jego przestrzen zyciowa tylko do garazu i zobacze co dalej. ArturZ - mam w dachu dachowki wentylacyjne (Duro costam), ktore sa polaczone z kratkami w suficie (lub z okapem) rurami spiro. Razem tego jest cos kolo 7 sztuk i jak na razie nie wiem co o tym rozwiazaniu myslec. Pranie slabo schnie (chociaz po czestszym wietrzeniu jest zdecydowana poprawa) ale jakiegos zaduchu nie ma. Kominiarz sprawdzil, ze wentylacja jest sprawna i zalecil wlasnie rozszczelnianie okien i czestsze wietrzenie. Jest OK wiec mysle, ze tak bedzie dalej.
  11. Ja mam kociolek turbo z wyjsciem komina przez sciane (mam kociol w pom. gosp.). Zrezygnowalem jednoczesnie z komina w kuchni i OK. Oczywiscie pozostal komin "kominkowy" z kanalem wentylacyjnym.
  12. Malinka - jeszcze raz dzieki za sposob na myszki. Dzisiaj bede testowal skutecznosc proszku Vizir. Z plamami sobie radzi srednio, ale moze odniesie sukces w dziedzinie odstraszania Co do wentylacji to juz nie wiem co myslec. Jeszcze jedna zagadka z Archiwum X. W akzdym razie wezwe jakiegos speca niech sprawdzi u mnie droznosc. Dla pocieszenia u mnie tez zabraklo dachoweczki. Wprawdzie byl to brak "kontrolowany" (mamy taras zadaszony i wiedzielismy, ze oryginalne zamowienie bedzie za male), ale bol przy dodatkowej zaplacie taki sam
  13. Dzieki Malinka za odpowiedz. Sprawa myszy. Pytanie tylko jaki proszek - do bialych czy do kolorow? A tak na serio to o tym sposobie jeszcze nie slyszalem wiec chetnie przetestuje. Nie masz wentylacji? Nie wiem czy mnie dobrze zrozumialas bo chodzi o zwykle rury spiro odchodzace od kratek wentylacyjnych do kominkow na dachu. Przeciez chyba jakis podobny system musisz miec?
  14. Jeszcze mam kilka pytan technicznych Czym ociepliliscie rury spiro do wentylacji? Ja dalem zwykla welne 5 cm, ale ostatnio mi powiedziano, ze lepiej dac jakas alumate?! Czy ktos wie co to za cudo i dlaczego jest lepsze od welny? Druga rzecz - czy nie macie problemow w domu z wentylacja. Ja mam wentylacje zrobiana w miejscach zaprojektowanych oryginalnie ale jak zauwazylismy sa drobne problemy ze schnieciem np. prania? Okna rozszczelnione, ale to niewiele daje. Trzecia - jakie tynki zewnetrzne stosujecie? Ja wprawdzie mam zamiar tynkowac na wiosne, ale juz musze sie przygotowac finansowo Prosze o wszelkie za i przeciw poszczegolnych rozwiazan.
  15. Witam po baaardzo dlugie przerwie. My z malzowinka i szkodnikiem przeprowadzilismy sie do domku cos kolo trzech miesiecy temu. Na poczatku mieszkanie bylo dla nas obce. Wiecie - inne odglosy, zapachy, rozklad pomieszczen. Trzeba sie przyzwyczaic. Teraz jest juz lepiej aczkolwiek w pelnej adaptacji przeszkadza brak czasu. Wlasciwie jestesmy tylko na noc w domku bo trzeba zarobic na rzeczy o ktorych sie nie pomyslalo przy planowaniu budowy. A jest tego sporo. To opaska i tarasy (koszt cos kolo 8 tys!) z kostki to znow brama wjazdowa (ktora fachman zalozyl nam po 6 miesiacach od zamowienia!). Nie licze takich drobiazgow jak naczynia wzbiorcze (bo zawor bezpieczenstwa na piecu zaczal puszczac), listwy przypodlogowe czy tez antena satelitarna (wbrew pozorom te male sumki tworza jedna wielka SUME). Ale przynajmniej sie mieszka w SWOIM DOMU Dodatkowym minusem jest plaga myszy. Pierwszy najazd mielismy po skoszeniu pol (domek mamy z trzech stron otoczony polami). Teraz znowu zaczeli orac to wszystko i myszki wprowadzaja sie jedna po drugiej. Co ciekawe slychac je na strychu i za plytami KG (jedna z gorszych decyzji w trakcie budowy!) natomiast do pomieszczen na razie (odpukac) nie wchodza. Zafundowalismy sobie kotka (mimo mojej alergi), ale jeszcze jest za maly zeby polowac wiec niewiele z niego pozytku. Trutke rozstawilismy i ostatnio kilka wyschnietych cialek znalazlem na podjezdzie wiec moze reszta sobie odpusci Tak swoja droga to nie mialem pojecia jakimi malymi dziurkami te zwierzaczki moga wejsc! Nie mamy jeszcze otynkowanej chalupki wiec jest tego sporo, ale nigdy nie myslalem, ze wcisna sie do otworu wielkosci dwuzlotowki! Ostatnie dwa tygodnie latam tylko z pianka i uszczelniam Co gorsze zaczely wlazic pod styropian na ociepleniu. Koszmar. Teraz troche zaluje decyzji o tym sposobie ocieplenia, a nie o welnie. Ale mleko juz wylane...
  16. rademik - powiem szczerze, ze nie widze D08 w takim ukladzie jaki potrzebujesz. Zawsze bedzie konflikt miedzy czescia "sluzbowa", a pomieszczeniami "rodzinnymi". Moze zwroc sie do jakiegos architekta? Albo pomysl o przerobieniu garazu na gabinet (podobno gdzies takie rozwiazanie bylo). Tylko, ze wtedy co z samochodami?
  17. Kasiam - tak, powiekszylismy kosztem bocznego tarasu. Ale dzieki temu mamy duze pom. gospodarcze, a dodatkowo taras zostal zadaszony. Na brak miejsca tez nie ma co narzekac bo polaczylismy obydwa tarasy i wyszla bardzo duza przestrzen. Polecam taka zmiane tym bardziej, ze nie wymaga ona wielkich przerobek dachu. Jedyny mankament to koszt dodatkowej dachowki I jeszcze jedno - posluchajcie BK z tym poszerzeniem garazu. Bez zadnych zmian konstrukcyjnych mozna to zrobic o dobre 30 cm. Tylko, ze trzeba o tym widziec juz na poziomie fundamentow. Garaz "projektowy" jest niestety waski i dwa samochody mieszcza sie na styk.
  18. Malinka - gratulacje! Ja na szczescie pomieszczenie gospodarcze mam mocno powiekszone (20 m2) i naprawde tego nie zaluje. Zmiescilo sie wszystko od pralni przez kotlownie do spizarenki. Polecam wszystkim taka zmiane. Reni33 - nie zgodze sie z Toba, ze salon "projektowy" jest za maly. Moim zdaniem jest wystarczajacy i przesuwanie kominka na jedna ze scian nie jest najlepszym rozwiazaniem. Glownie dlatego, ze likwidujemy element wyodrebniajacy ciag komunikacyjny od miejsca wypoczynkowego i wszystko dzieje sie "na oczach". Z jednym moge sie zgodzic. Trudno umiejscowic sprzet telewizyjny. Ale to dotyczy chyba rowniez wersji bez kominka na srodku.
  19. Jakub - Z tym odbiorem to sie nie masz co martwic. Wprawdzie zgodnie z prawem jest to wymagane (nawet jakas kosmiczna kara jest za niedopelnienie tego warunku), ale jak to w Polsce bywa - prawie nikt tego nie przestrzega. U nas robie to bardziej dlatego, ze musze zglosic odbior gazu (dziala juz od grudnia) na ktory mialem osobna decyzje, dziennik budowy itd. i przy okazji zglosze tez domek.
  20. Koszt okien trzeba tez brac pod konkretne zmiany. Np. u nas w najwiekszej sypialni zmienilismy okno na standardowe (w projekcie jest wieksze), ktore niewiele zmienia w praktyce, a sporo w cenie. Tak samo z drzwiami tarasowymi. My mamy dwa skrzydla tarasowe i po bokach po jednym oknie. Tworzy to ladna calosc, a jest zdecydowanie tansze niz "projektowe". Nie mamy tez drugiego wyjscia na boczny taras. Calosc to koszt rzedu 9,5 tys. (PCV barwione w masie i obustronnie okleinowane + 3 szyby wzmacnianie i lepsze klamki). Jedyny mankament to jasniejsze barwienie niz okleina... Ogolnie jest tak, ze drewniane sa drozsze, ale naprawde niewiele od barwionych i okleinowanych. Wazniejsze od materialu jest to zeby brac "standardowe". Kazde odstepstwo od stalych wymiarow jest rownoznaczne ze spora doplata. Takie sa moje doswiadczenia Z moich nowosci - zalozono mi alarm. Fajna zabawka, tylko za duzo tych przyciskow Dodatkowo na poczatku przyszlego tygodnia zglaszam odbior i mam nadzieje po swietach sie przeprowadzac. Z jednej strony jestem szczesliwy, a z drugiej... boje sie. Najgorsze jest to, ze nie wiem dokladnie dlaczego.
  21. Powiem szczerze, ze o tak "drobny" szczegol jak zamkniecie od wewnatrz sie nie pytalismy. To byla luzna rozmowa w stylu ile tak mniej wiecej za okiennice na taki, a taki domek. Odpowiedz byla taka jak napisalem (ja licze te 1000-1500 wiecej). Widzialem okiennice jakie wykonywal ten stolarz i wygladaja OK. Moje oczekiwania wzgledem okiennic sa bardziej estetyczne niz praktyczne. Maja ladnie wygladac i odrobine chronic szyby. Od zabezpieczen bedzie pies, alarm i ubezpieczenie.
  22. Malinka - okiennice robione przez stolarza wstepnie mam wycenione na 3000 zl (w sumie z lepszymi okuciami i pomalowane licze na 4000-4500). Problemem sa tylko duze balkonowe, ale juz widzialem patent jak to rozwiazac. Stolarz robi to na opaskach i wyglada calkiem przyzwoicie. Jedyna zagadka jest trwalosc, a wlasciwie brak pewnosci jak to sie bedzie sprawowalo. Oczywiscie stolarz twierdzi, ze drewno jest sezonowane i nie powinno sie z nim nic zlego dziac, ale...
  23. givo - skoro najblizej masz do Wloclawka to zapraszam. Oprocz mojego domku w okolicy sa jeszcze dwa inne d08. Daj tylko wczesniej znac to sie umowimy. U mnie ogrzewanie jest dosyc proste. Kociol gazowy (na szczescie gaz z sieci) z zasobnikiem plus zwykle grzejniki. Wspomagane to wszystko bedzie "koza" Nestor Martin. Moze w przyszlosci zastanowie sie nad zmianami, ale na razie jest to chyba najtansza mozliwa instalacja. I jeszcze pytanko do "wykanczajacych" (sie;-)) - czy pod panele podlogowe tzreba dawac folie? Moj majster twierdzi, ze gabka wystarczy, ale w sklepie twierdza co innego. W sumie uzasadniaja to utrata gwarancji tylko, ze mi to specjalnie nie przeszkadza (kupilem 2 gatunek i gwarancji i tak nie mam:-)). Czy jest cos jeszcze co uzasadnia polozenie folii oprocz gwarancji?
  24. Witaj muzykancie. Dokladne wyliczenia od poszczegolnych osob nie oddadza prawdziwych kosztow. U jednego calosc zamknela sie w 250 tys. (tak jak u mnie - ale bez zbytnich szalenstw), u innych 300, a u jeszcze innych 400 tys. Wszystko zalezy od tego z czego budujecie i jaki standard wykonczenia macie zamiar sobie "zafundowac". Bardzo wazna jest rowniez kwestia systemu ogrzewania, przylaczy oraz kosztow zwiazanych z zalatwianiem zezwolen (tego sie najczesciej nie liczy na poczatku). Czesto zapomina sie rowniez o kwestiach nie zwiazanych bezposrednio z bryla budynku tj. ogrodzeniem, brama wjazdowa, rownaniem terenu, podjazdem pod garaz, sciezkami (u mnie bez utwardzenia nie moglbym sie poruszac po dzialce). A do tego wszystkiego dochodza roznice w cenach w poszczegolnych regionach kraju... uff. Tak wiec, jak widzisz, nawet kilka roznych kosztorysow nie da Ci dokladnej odpowiedzi ile Twoj domek bedzie kosztowal. Natomiast moga Ci one uzmyslowic wiele "niespodzianek" o ktorych sie nie mysli na poczatku budowy, a na ktore trzeba przygotowac spore sumki. A jest ich calkiem sporo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...