tomek1962

W kwietniu tego roku "grzecznościowo" położyłem ok. 300 m3 tynku za pomocą pistoletu i sprężarki. Z tym, że był to tynk Porothrem z Lakmy. W ramach zakupu materiału dostałem gratis sprzęt do położenia. Sprężłarka była dwutłokowa, na silnik 220v, ciśnienie robocze ustawione na ok. 6,5 atm. Praca cudo, zajęło mi to ok. 20h w przeciągu 3 dni.

Witam. Raczej odradzałbym koledze wyrób kostki z takiej formy. Osobiście, parę lat temu "wykonałem" ok. 40m2 kostki z form plastikowych. Po około 5-7 lat użytkowania kostka, na wskutek działań atmosferycznych, zaczęła się wykruszać. Przypuszczelnie źle wymieszany beton. Form miałem, o ile pamiętam na ok. 5 m2 na raz. Pamiętam, że zrobienie tej ilości kostki zajęło kupę czasu. Beton w formie musi odpowiednio dojrzeć. Za krótko to się rozpadnie, za długo - grozi zniszczeniem formy. Dodatkowo trzeba zadbać o naprawdę dokładną konserwację form po użyciu. Ropowanie nie zdawało egzaminu z uwagi na przebarwienia kostki. Pamiętam, że kupowałem specjalny środek do konserwacji form. Nie był tani. Oczywiście używałem wibratora. Według mnie takie formy się nie sprawdzają. Ale cóż Polak potrafi.