Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nofastbba

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    78
  • Rejestracja

nofastbba's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Sezon na kopcenie uważam za otwarty. W mojej okolicy te same osoby jak co roku puszczają właśnie z dymem to co uzbierali przez lato. Ogólnie jest więcej miło i przyjemnie
  2. Bardzo dziękuję Wiesz jak to jest, biednemu wiatr... Do końca września chcę skończyć wszystkie prace w domu a ze względu na ograniczenia finansowe część prac robię sam, inaczej nie dałbym rady. Te cienie to w rzeczywistości odbicia lodówki, stołu, stelażu do TV i innych. To co jest na zdjęciach wyszło mi idealnie. Najazdy będą na fotce ale podłoga musi przeschnąć bo one są w rogu. Z wałkiem nie wiedziałem, nie chciało mi się myć i wyrzuciłem do kosza, potem dopiero przeczytałem Twój post o zamknięciu w worku foliowym. Generalnie jestem zadowolony z efektu, ale następnym razem odłożę trochę kasy i przyjdzie parkieciarz:)
  3. To mam najazdy w wykuszu i jednym rogu. Są mało widoczne i nieduże więc się nimi nie przejmuję. Z innych problemów to ważny jest wybór wałka, ten z dzisiaj gubił "miśki" - nie wiem jak wy to nazywacie, więc opóźniało mi to pracę i stąd chyba te najazdy. Ubiór miałem dzisiaj pełny - zero włosów. Pozdrawiam i dziękuję za cenne wskazówki. Efekt końcowy (trzeciego razu nie będzie) http://i.imgur.com/HcBkE.jpg http://i.imgur.com/lXrdc.jpg
  4. jednak musiałem zmatowić, niestety byłe "chropki" jak piszesz monkey222. Polakierowałem chyba będzie 2 x, 3x nie dam rady:) Wieczorem wrzucę fotki finału. Boję się o jedno miejsce w wykuszu, do którego niepotrzebnie wróciłem wałkiem.
  5. Jarek masz rację, byłem na chwilę w domu i śmierdzi masakrycznie. W tym szlifowaniu pomiędzy malowaniami chodzi o siłę wiązania warstw czy może o wizualny efekt końcowy? Planuję malować 3 x, jutro nie dam rady (brak wałka bo kupiłem jeden) a w poniedziałek średnio chce mi się matowić podłogę. Wolałbym pomalować 2 raz i ew. przed 3 razem zmatowić. Może tak być?
  6. Mam jeszcze pytanie do znawców tematu, kiedy nałożyć drugą warstwę? Akurat idę jutro na 8 do pracy i wracam w poniedziałek o 8. W zaleceniach jest malować co 12h, jak więcej niż 24h to przeszlifować. Wstawać rano malować przed pracą czy malować w poniedziałek rano i nic się nie stanie?
  7. Więc ponieważ chciałem koniecznie dzisiaj pomalować, a niestety lepszych lakierów nie mieli od ręki więc kupiłem Domalux. Instruktaż do malowania znalazłem na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=a7w6JVL3dbg W zasadzie maluje się dobrze, problem jest z paprochami i jak w moim wypadku owłosieniem (na drugie malowanie na pewno długi rękaw i dres i coś na głowę) Wstępnie pomalowałem listwy i kilka centymetrów parkietu pędzlem. Reszta wałek taki z krótkim włosem. Rezultat jak poniżej: http://i.imgur.com/VWGJe.jpg Jutro sprawdzę jak wyszło. Jednak wysiłek, niepewność rezultatu i smród są niewarte samodzielnych prac.
  8. Jestem głupi. Renowację parkietu robię pierwszy i ostatni raz. Jak się powiedziało A to wiadomo. Więc za radą jarekkur (dziękuję) kończę matowić parkiet. http://i.imgur.com/tPJij.jpg http://i.imgur.com/z8f8f.png Podłoga jest prawie równa (nie chcę już bardziej szlifować bo rzeczywiście dojdę do drewna) i osiągnąłem zupełny mat. Mam pytanie, jak to pomalować? Najpierw brzegi na 5 cm pędzlem a potem reszta wałek, czy wałkiem dojeżdżać do brzegu, pod grzejnikami najpierw malować czy potem. Zastanawiam się, czy nie zrobić próby na małym kawałku, bo jak ma być tak jak mówi jarekkur to jak stwierdzę, że wygląda źle, to i tak parkieciarz będzie to musiał skończyć. Nie wiem, co radzicie? DeeF wogóle sobie odpuść i zleć to komuś
  9. Trudno mi ocenic glebokosc szlifu, chyba do drewna nie doszedlem. Domalux nie zżółkł. Z tego co Pan pisze mogą pojawić się problemy. Postanowiłem to pomalować i zobaczyć efekt. Jeżeli będzie słaby to cyklinowanie. Szkoda bo znowu będzie pełno kurzu w domu i na ścianach.
  10. Więc tak, zmatowiłem parkiet http://i.imgur.com/xKvDi.jpg Odnalazłem również opakowanie po starym lakierze. Był to: Domalux Super Podłogę planuję pomalować lakierem z połyskiem. Proszę o pomoc, mam 2 pytanie: 1. Jaki lakier polecacie, żeby był wytrzymały i nie bardzo drogi, i który nie gryzłby się z tym Domaluxem Super? 2. Czy wszystko musi być idealnie matowe, mam jeszcze miejsca lekko połyskujące, szlifować dalej?
  11. Witam, mam kilkuletni parkiet w salonie, który niestety z czasem porysował się i nieznacznie powyginał. Klepki stały się łódkowate, tzn. brzegi są nieznacznie wyżej niż środek. http://i.imgur.com/F1bC4.jpg Postanowiłem samodzielnie odnowić podłogę. Zaznaczam, że robię to pierwszy raz!!! Na początku matowienie i nieznaczne równanie papierem ściernym o ziarnistości 220 i 240. http://i.imgur.com/n29Gh.jpg Zdjęcie powyżej pokazuje podłogę po szlifowaniu papierem ściernym nałożonym na klocek/uchwyt. Planuje tak zrobić całą podłogę, następnie zmatowię samym papierem jeszcze raz całość. Pytania: Czy coś robię źle:)? Jaki wytrzymały i w miarę ekonomiczny lakier polecacie? Czy przetrzeć wilgotną szmatką parkiet po szlifowaniu czy wystarczy tylko odkurzanie? Podłogę planuję malować wałkiem tak jak to jest robione na filmach instruktażowych na yt.
  12. Ciekaw jestem ile jeszcze lat w Polsce na jesień będzie można powiedzieć "zaczęło się"! Polska odmiana srania sąsiadowi na wycieraczkę albo bardziej w okno czyli kopcenie, palenie syfu czy jak to można jeszcze nazwać ... może pozbywanie się śmieci. Jak to wygląda w mojej okolicy? Poniżej przykład buraka, który tak kopci systematycznie. Ostatnie zdjęcie to niebo po "czystej" stronie. Porażająca głupota i brak kultury. O braku szacunku dla sąsiada i środowiska nie wspomnę.
  13. Dom 230-240m2, porotherm 44 + 5 do 8 cm styropianu, na poddaszu 25 cm wełny + 20 między krokwiami. Zużycie od 4 września do dziś 606m3 (CO + CWU). Dodatkowych źródeł ciepła brak. Kominek w planach. Średnie zużycie między kolejnymi datami: 4 wrzesień 2010 3 pażdziernik 2010 =3,4m3 20 październik 2010 =7,2m3 31 październik 2010 =8,1m3 13 listopad 2010 =5,8m3 28 listopad 2010 =8,2m3 3 grudzień 2010 =18m3 Temperatura w domu zmienna od 19 st w nocy do 20.5 st w dzień. Średnie dzienne zużycie w tym okresie 6,8 m3. Prognozowany rachunek za gaz (opłata stała 35pln, opłata sieciowa 0,46pln, abonament 8,2pln, cena m3 0,97pln) 1268 pln (licząc opłaty stałe również za grudzień). Przy temperaturach w nocy poniżej -15st zużycie przekracza 18m3, przy temp. około - 5st zużycie około 10-12 m3 na dobę, przy temp. 0 do +5 zużycie około 6 m3. Bazę prowadzę w MS Excel Myślę, że sezon zamknę poniżej 5 tys pln. Zapomniałem napisać: Piec Vaillant kondensat chyba symbol 186
  14. Tak jest, ludzie nie mają dostępu do pieca i powietrze w wyższej zabudowie jest dużo czystsze niż między domami jednorodzinnymi. Mam dom w zielonej okolicy, natomiast zimą wolałbym mieć mieszkanie w centrum miasta. Ze względu na to smrodzenie zimą większy komfort jest w mieszkaniu niż w domu. I dziwie się osobom, które na własne życzenie obsługują piece węglowe, rozpalanie, noszenie węgla, czyszczenie, wynoszenie popiołu. Osobiscie w takiej opcji, pomijajac, ze nie mam na to czasu, nawet gdybym go mial, wolalbym miec mieszkanie niz co chwile zagladac do pieca.
  15. Ich dom, ich sprawa. Podałem to jako przykład ludzkiej mentalności, która w tym wypadku prowadzi do procederu, który jest tematem tego wątku. Nie interesuje mnie co robią w swoim domu. Jest wolność, każdy może żyć po swojemu. Natomiast nikt nie może łamać prawa i palić śmieci, bo to zagraża zdrowiu innych osób.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...