Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

XXXL

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

XXXL's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Odpowiem sobie sam - może ktoś skorzysta na tych doświadczeniach Pomalowałem w końcu mazy po Luxensie farbą na T Malowałem takim samym wałkiem jak poprzednio Idealnie gładka ściana bez przebarwień i mazów O sile krycia się nie wypowiem bo nie mam laboratorium a farbę z mieszalnika dobrałem jak najbardziej podobną do poprzedniej. Ponieważ nie mogłem jej kupić mniej to malowałem 2 razy Efekt zadowalał po pierwszym ale malnołem z uwagi na nadmiar farby raz jeszcze. Przez ten Luxens zmarnowałem tylko tydzień (popołudnia na budowie) i kasę za tą farbę - gdyby Luksens nie zostawiał mazów i lepiej krył to koszt malowań byłby zbliżony bo tej drugiej farby było o połowę mniej i jak sądzę bez owego podkla. Jeśli klienci masowo tego nie reklamują to zapewne dlatego że po pierwsze szukają winy w sobie , w wałku , w braku umiejetności a że koszt zmarnowanej farby nie jest nigdy sumą astronomiczną a udowodnienie wadliwości produktu w takim przypadku trudną więc firma może robić "gazele biznesu " kosztem klienteli. Ps. Co do malowania pomieszczeń gospodarczych to się nadaje By nie wylać do kanalizacji pomalowałem nieotynkowaną ścianę w szopie pędzlem ławkowcem i dobrze przylega a na tak nierównej powierzchni nawet trudno szukać wad koloru.
  2. No to pomalowałem i trzeba zacząć od nowa. Mam pytanko do bardziej doświadczonych. Mam do zamalowania dwa kolory oba w latexie Jeden nazywa się "dojrzały bakłażan" i jako facet nazwałbym go odmianą fioletu a drugi to "syreni śpiew" i jest to rodzaj szarości. Pierwszy wyszedł masakrycznie że szkoda gadać - farby mimo sześciu malowań zostało mi jeszcze na pięć warstw ale pójdzie na śmietnik przez te mazy. Ten szary był malowany na większej powierzchni i po czwartym razie przy intensywnym oświetleniu widać że nie pokrył równo Jest prawie dobrze ale to prawie doprowadza mnie do rozpaczy. A że się właśnie skończył to wolę kupić coś innego niż eksperymentować dalej . Pytanko takie ; czy ten Latex można bez obaw zamalować np. akrylem (innej marki) a generalnie farbą innego typu ? Jak kupić teraz podobne kolory - paleta kolorów w ofercie innych marek jest szeroka ale nie sądzę by taki zakres "był od ręki" w każdym sklepie - czy oni to mieszają czy to są "gotowce" (np dekoral i jego setki numerków)
  3. " Farba Luxens jest z założenia produktem z tz. "średniej półki", tj." Przyznam że nie malowałem farbami lateksowymi nigdy dotąd i gdy to zrobiłem po raz pierwszy to skończyło się to przeszukiwaniem internetu w poszukiwaniu przyczyn kompletnej porażki jakiej doznałem po malowaniu jak się okazało farbą tej marki. Wyboru farby a konkretnie jej gatunku dokonałem przypadkowo kierując się kolorem i opisem opakowania. Jako laik nie zdawałem sobie sprawy jak można wpakować się kupując kiepską farbę. Nie kierowałem się ceną a z opisu nie wynikało że kupuję coś niskiej jakości.W końcu cena nie musi wynikać z jakości a z wielu innych czynników choćby podatków. Jakkolwiek farba została kupiona.Po piątej warstwie położonej na zagruntowanym podłożu zacząłem się zastanawiać co jest nie tak. Każda kolejna warstwa zostawia smugi po wałku o wyrazistości i barwie zależnej od grubości danej warstwy i nic to nie ma wspólnego z kryciem bo nie ma co kryć kładąc farbę sześć razy. Zainwestowałem pieniądze i co gorsza masę pracy w coś z czego trudno się wycofać. Na farbę dobrej marki o ile jej cena byłaby wyższa wydałbym z pewnością mniej nie kupując ilości na tyle malowań. Napracowałem się a efekt jest gorszy niż przed - bo przed malowaniem ściany miały jednolitą barwę. Teraz należy pogodzić się z tym mizernym efektem albo nauczony doświadczeniem kupić coś dobrego w podobnym kolorze i malować jeszcze raz. Teraz pytanie serio - ile warstw farby lateksowej może przyjąć zagruntowana płyta kartonowo gipsowa? Czy mogę ją pomalować razy osiem ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...