Bardzo dziękuję za pomoc, chociaż wszystko jest strasznie skomplikowane mam nadzieję że jakoś uda nam się to poukładać... Skontaktowaliśmy się z poprzednimi właścicielami działki, którzy też nie wiedzieli o tym... Wiem że to dziwne ale okazuje się że błąd nastąpił na początku kiedy p.Stanisław sprzedawał gospodarstwo... Starsza pani kupiła 1,15 ha na siedlisko, oraz 3 małżeństwa małe działeczki po 1500m. Starsza pani przepisała wkrótce całość swojemu bratankowi Januszowi T. który ogrodził tylko mały kawałek zbudował domek letniskowy i przyjeżdża na weekendy. Pan Janusz miał wypisane nr działek które wchodzą w skład jego majątku ale jak twierdzi nigdy nie interesował się tym za bardzo i nie miał pojęcia że działka 14/7 jest jego ani nawet gdzie taka działka się znajduje. Więc dlatego nikt o niczym nie wiedział. Małżeństwo od którego my kupiliśmy działkę zapłacili za 1500m a faktycznie dostali 2000m, założyli wodociąg na działce sąsiada ponieważ tak samo jak my byli pewni że jest to ich ziemia. nigdy nie mierzyli działki (tak samo jak my) Janusz T. zgodził się nam odsprzedać tą 500m działkę. Wydaje mi się że jest w tym jakaś wina p.Stanisława oraz geodety który podzielił jego gospodarstwo na jakieś dziwne działki( 8x70 ).