Cześć!
Pytanie może wydawać się dość śmieszne, ale to istotna dla nas - ekipy jadącej na Sylwestra - kwestia
Dom jest murowany, ocieplany, dwupiętrowy, powierzchnia na oko ok. 120 m2.
Chcemy rozliczyć się z właścicielem (Tatą qmpla) w sprawie ogrzewania.
Będziemy siedzieć głównie na dole, gdzie jest kuchnia i duży pokój - tam jest kominek. To będzie raczej główne źródło ciepła, mamy zamiar jeszcze wziąć grzejniki elektryczne jako wspomaganie.
Nie zależy nam na tym żeby było gorąco, ale żeby dało się siedzieć bez kurtek
Ile drewna wg. Was się spala (szacunkowo) przez takie 2 dni biorąc pod uwagę, że będziemy dogrzewać trochę piecykami?
Chodzi mi o wyliczenie pi razy oko, nic konkretnego - czy to będzie 0,5m2 drewna czy 1m2 czy raczej 2m2...
PS - Dom nie ma ogrzewania centralnego z tego co zauważyłem
Z góry dzięki za info, pozdr.