Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pacomaster

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pacomaster

  1. Do Jurek 56: Dzięki za podpowiedź, sam już też na to wpadłem. Robię to trochę inaczej, układam luźno brykiet w warstwach na żar i przesypuje go owsem zmieszanym z trociną pół na pół. Jest fajnie, wszystko ładnie się spala w szamotowym "palniku" mojej produkcji. Ciekawi mnie tylko, czy owies spalany w ten sposób, mimo wysokiej temperatury, nie wydziela przypadkiem szkodliwych dla pieca lub komina substancji, np chloru? Czekam na opinię od naszego guru - Last Rico i innych forumowiczów. Mariusz, w Koszalinie cena węgla brunatnego 350-400 luzem,mokry jak pies, a owsa 200 na giełdzie w I gatunku,w workach po 50kg.Jak bym poszukał (a zrobię tak na pewno, jeżeli tylko nie uszkodzę tym pieca lub komina) to na wsi pozagatunkowy można podobno kupić poniżej setki. W tym roku to faktycznie chyba najlepsze paliwo, a na pewno najtańsze, polecane nawet przez ministra rolnictwa - sic! (słyszałem w radiu) Pozdrawiam
  2. Witam. Jestem nowy na forum, ale z uwagą prześledziłem cały wątek.Mam kocioł SAS NWT 29kw, po poradzie Last Rico (na priva) próbowałem w nim palić od góry brykietem drzewnym, ale to totalna porażka. Brykiet niestety puchnie, nie dopuszcza powietrza od dołu, a jego "tlenie" daje temperaturę 23C na kotle !!!. Proszę o sugestie, jak mogę spalić brykiet w sposób ekonomiczny i ekologiczny w tym piecu. Jestem z północy Polski, węgiel jest tu strasznie drogi (930/t), i nie zbyt opłacalne jest nim ogrzewanie (w stosunku do gazu)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...