
Enya
Użytkownicy-
Liczba zawartości
99 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Enya
-
Stanę tutaj trochę jednak po stronie naszych mężczyzn, bo wiem doskonale ,że w dzisiejszych czasach mężczyźni też nie mają łatwo w życiu. Mój mąż wróci z W-wy dopiero w czwartek, tak więc siłą rzeczy cała reszta jest na mojej głowie.Nie powinnam narzekać, bo sama na taki układ się zgodziłam rezygnując z pracy zawodowej na korzyść rodziny. Jednak czasami mam takie dołki, że wszystko zaczyna mnie przerastać. Trudno się kobiecie dogaduje z tzw. fachowcami, bo każdy patrzy z niedowierzzaniem, jak zaczynam się wypowiadać na tematy budowlane. Gadają ze mną na wstępie, jakbym była niedorozwinięta, a ja doskonale się orientuję w temacie, dzięki Muratorowi przede wszystkim. To moja ulubiona literatura od 4 lat. Dopiero teraz na wiosnę będę mogła skonfrontować teorię z rzeczywistością. I obawiam się, że wykańczać to się będę nie tylko we wnętrzach, ale i w środku samej siebie.
-
A tak na marginesie naszych rozważań, to słowami piosenki zapytam: "Gdzie Ci mężczyźni? Gdzie te chłopy?" Widzę, że tylko tutaj kobitki mają coś do powiedzenia w sprawie budowy domu. Ja to czasem chętnie bym się zamieniła z prowadzeniem domu, wychowywaniem dzieci i psa, budową domu na robienie kasy, za którą gonią nasi panowie. Taka miła odmiana, bo czasem mi to już wszystko bokami wychodzi.
-
A tak na marginesie naszych rozważań, to słowami piosenki zapytam: "Gdzie Ci mężczyźni? Gdzie te chłopy?" Widzę, że tylko tutaj kobitki mają coś do powiedzenia w sprawie budowy domu. Ja to czasem chętnie bym się zamieniła z prowadzeniem domu, wychowywaniem dzieci i psa, budową domu na robienie kasy, za którą gonią nasi panowie. Taka miła odmiana, bo czasem mi to już wszystko bokami wychodzi.
-
A ja widziałam dosyć estetyczne płoty betonowe w ofercie jakiejś firmy na terenie Gliwickiej Giełdy Samochodowej (za Sośnicą w kierunku Gliwic). Są wystawione na zewnątrz. Były m. in. brązowe imitujące takie posplatane grube gałęzie drzewa. Wyglądało to z daleka jak naturalne drewno. Były też takie które imitowały cegłę z piaskowca. Fajne. Ja szukam z kolei tanich producentów siatki, bo działkę mam 1254 m 2, a tylko z dwóch stron jestem ogrodzona. Mozna też zrobić żywopłot naturalny i to niekoniecznie z tui, taką ewentualność też rozważam.
-
A ja widziałam dosyć estetyczne płoty betonowe w ofercie jakiejś firmy na terenie Gliwickiej Giełdy Samochodowej (za Sośnicą w kierunku Gliwic). Są wystawione na zewnątrz. Były m. in. brązowe imitujące takie posplatane grube gałęzie drzewa. Wyglądało to z daleka jak naturalne drewno. Były też takie które imitowały cegłę z piaskowca. Fajne. Ja szukam z kolei tanich producentów siatki, bo działkę mam 1254 m 2, a tylko z dwóch stron jestem ogrodzona. Mozna też zrobić żywopłot naturalny i to niekoniecznie z tui, taką ewentualność też rozważam.
-
Cześć Aga! Dzięki za komentarz. No my też jesteśmy tego samego zdania, ale jesteśmy pełni obaw. Może przedstawie sytuację dokładniej. Była sobie jedna duża działka, z której w wyniku podziału geodezyjnego powstało ich 14. Znalazło się 14 potencjalnych inwestorów, w tym gronie także my, którzy chcieli zrealizować marzenie o własnym domu na własnych warunkach. Po podpisaniu warunkowej umowy notarialnej kupna działki, która jest na prawach użytkowania wieczystego, czekamy cierpliwie aż w ciągu już teraz 2 tygodni gmina wypowie się w sprawie chęci bądź rezygnacji z prawa pierwokupu. Wszystko wskazuje na to, że gmina nie jest zainteresowana pierwokupem, tak więc w przeciągu 2 tygodni podpiszemy ostateczną umowę kupna. Ponieważ jest nas tak spora grupa inwestorów, to sprzedający wymyślił sobie, że jego firma zrobi na nas złoty interes. Deklaruje chęć przejęcia roli inwestora zastępczego i sugeruje nam jak ma wyglądać cały ten teren po zagospodarowaniu. Niektóre pomysły wydają się być warte przemyślenia, np. wspólny wjazd na teren posesji, jedna brama wjazdowa na pilota, monitoring, ale takie pomysły i nam przyszły już wcześniej do głowy.Wymyślił sobie, że dzięki nam zrealizuje swoje niedoszłe przedsięwzięcie pod nazwą osiedla domów jednorodzinnych, lecz każdy z nas ma inną koncepcję na dom czy swoją działkę. Ponieważ działka nie jest uzbrojona, to pojawił się poważny problem infrastruktury technicznej.Ponieważ nie mamy dużej wiedzy na temat uwarunkowań miejscowych i rządzących w gminie zwyczajów,jesteśmy skłonni na tym etapie współpracować, do momentu uzyskania pozwolenia na budowę. Może to znacznie skrócić czas i może w tym momencie warto wydać trochę kasy na tego rodzaju pełnomocnictwo, o którym wcześniej pisałam. Może ktoś ma doświadczenia w podobnej sprawie bądź słyszał o czymś takim. Ile tak na prawdę płaci się w praktyce takiemu pośrednikowi? Natomiast nie mamy najmniejszego zamiaru przekazywać w jego ręce całej inwestycji, bo mu nie ufam. Nie jesteśmy tego rodzaju inwestorami, których stać na wydanie lekką ręką paruset tysięcy. Poza tym nie oddam mu satysfakcji z budowy własnego domu. Nie po to czytam od deski do deski Muratora i ine czasopisma branżowe od 4 lat, żeby teraz z tej wiedzy nie skorzystać. Przydałby się jakiś mądry prawnik, który by nam pewne kwestie wyjaśnił. A miało być tak pięknie
-
Cześć Aga! Dzięki za komentarz. No my też jesteśmy tego samego zdania, ale jesteśmy pełni obaw. Może przedstawie sytuację dokładniej. Była sobie jedna duża działka, z której w wyniku podziału geodezyjnego powstało ich 14. Znalazło się 14 potencjalnych inwestorów, w tym gronie także my, którzy chcieli zrealizować marzenie o własnym domu na własnych warunkach. Po podpisaniu warunkowej umowy notarialnej kupna działki, która jest na prawach użytkowania wieczystego, czekamy cierpliwie aż w ciągu już teraz 2 tygodni gmina wypowie się w sprawie chęci bądź rezygnacji z prawa pierwokupu. Wszystko wskazuje na to, że gmina nie jest zainteresowana pierwokupem, tak więc w przeciągu 2 tygodni podpiszemy ostateczną umowę kupna. Ponieważ jest nas tak spora grupa inwestorów, to sprzedający wymyślił sobie, że jego firma zrobi na nas złoty interes. Deklaruje chęć przejęcia roli inwestora zastępczego i sugeruje nam jak ma wyglądać cały ten teren po zagospodarowaniu. Niektóre pomysły wydają się być warte przemyślenia, np. wspólny wjazd na teren posesji, jedna brama wjazdowa na pilota, monitoring, ale takie pomysły i nam przyszły już wcześniej do głowy.Wymyślił sobie, że dzięki nam zrealizuje swoje niedoszłe przedsięwzięcie pod nazwą osiedla domów jednorodzinnych, lecz każdy z nas ma inną koncepcję na dom czy swoją działkę. Ponieważ działka nie jest uzbrojona, to pojawił się poważny problem infrastruktury technicznej.Ponieważ nie mamy dużej wiedzy na temat uwarunkowań miejscowych i rządzących w gminie zwyczajów,jesteśmy skłonni na tym etapie współpracować, do momentu uzyskania pozwolenia na budowę. Może to znacznie skrócić czas i może w tym momencie warto wydać trochę kasy na tego rodzaju pełnomocnictwo, o którym wcześniej pisałam. Może ktoś ma doświadczenia w podobnej sprawie bądź słyszał o czymś takim. Ile tak na prawdę płaci się w praktyce takiemu pośrednikowi? Natomiast nie mamy najmniejszego zamiaru przekazywać w jego ręce całej inwestycji, bo mu nie ufam. Nie jesteśmy tego rodzaju inwestorami, których stać na wydanie lekką ręką paruset tysięcy. Poza tym nie oddam mu satysfakcji z budowy własnego domu. Nie po to czytam od deski do deski Muratora i ine czasopisma branżowe od 4 lat, żeby teraz z tej wiedzy nie skorzystać. Przydałby się jakiś mądry prawnik, który by nam pewne kwestie wyjaśnił. A miało być tak pięknie
-
Witam wszystkich! Z radością się przyłączam do Waszego grona! Jeśli wszytko pójdzie po naszej myśli, to też zaczniemy budowę jeszcze tej wiosny lub lata. Obecnie mam już warunki zabudowy, projekt Virgo II z Domusa, na który zdecydowaliśmy się po miesiącach żmudnego poszukiwania projektu idealnego dla naszej działki . Projekt czeka na adaptację, geodeta właśnie opracowuje mapkę do celów projektowych. Niestety sen nam z oczu spędza załatwienie w urzędach wszystkich formalności związanych z infrastrukturą techniczną. Czy ktoś z Was może mi udzielić informacji, jakie koszty są po mojej stronie w przypadku uzyskania tychże uzgodnień? Czy ktoś z Was starał się o dofinansowanie z gminy na budowę kanalizacji? Wiem, że nasza gmina Bytom uzyskała dotację z Funduszu Spójności na rozbudowę kanalizacji sanitarnej i ściekowej na ten rok, poza tym zostały już wcześniej podjęte stosowne uchwały dotyczące programu pod nazwą " Kompleksowa poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie Gminy Bytom" i z tego dokumentu wynika, że w budżecie miasta na ten rok są przewidziane środki na budowę kanalizacji w obrębie ulic w dzielnicy, w której zamierzamy się budować. Tak więc widzimy w tym jakąś szanse dla siebie. Natomiast mamy jeszcze jeden poważny problem. Jest taki gość, który sprzedał nam ziemię i ponieważ prowadzi od wielu lat firmę budowlaną, proponuje nam rolę inwestora zastępczego m. innymi w zakresie uzyskania pozwolenia na budowę. Powołując się na długoletnie kontakty z urzędem próbuje nas do tego przekonać, oczywiście za niemałe pieniądze. Obawiamy się tego gościa, bo nie wiemy, jak dobre są te kontakty w urzędzie i czy jeśli mu odmówimy, to czy będzie w stanie jakoś blokować nasze działania w kierunku uzyskania pozwolenia na budowę. On sobie wymyślił sprzedając nowym 14 inwestorom działki budowalne, że nakłoni nas do budowy systemem deweloperskim, na co my absolutnie nie chcemy się zgodzić. Jego celem jest zarobienie na naszej niewiedzy grubej kasy. Jesteśmy przekonani, że taniej byłoby, gdybyśmy sami o wszystko się starali i zakładaliśmy, że będziemy budować dom systemem gospodarczym z nadwyżek finansowych, czyli wtedy kiedy nam pasuje, a nie wtedy kiedy ktoś nam mówi, co i jak i namawia do pośpiesznych, nieprzemyślanych decyzji. Wymyślił sobie nawet, że podpiszemy pełnomocnictwo, żeby mógł nas reprezentować przed urzędami -w formie aktu notarialnego, tylko że nie godzi się na szczegółowe określenie zakresu tego pełnomocnictwa, tylko chce mieć pełnomocnictwo ogólne. Trochę mi ta sprawa brzydko pachnie. Napiszcie , co otym wszystkim sądzicie. Może ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Pozdrawiam serdecznie
-
Witam wszystkich! Z radością się przyłączam do Waszego grona! Jeśli wszytko pójdzie po naszej myśli, to też zaczniemy budowę jeszcze tej wiosny lub lata. Obecnie mam już warunki zabudowy, projekt Virgo II z Domusa, na który zdecydowaliśmy się po miesiącach żmudnego poszukiwania projektu idealnego dla naszej działki . Projekt czeka na adaptację, geodeta właśnie opracowuje mapkę do celów projektowych. Niestety sen nam z oczu spędza załatwienie w urzędach wszystkich formalności związanych z infrastrukturą techniczną. Czy ktoś z Was może mi udzielić informacji, jakie koszty są po mojej stronie w przypadku uzyskania tychże uzgodnień? Czy ktoś z Was starał się o dofinansowanie z gminy na budowę kanalizacji? Wiem, że nasza gmina Bytom uzyskała dotację z Funduszu Spójności na rozbudowę kanalizacji sanitarnej i ściekowej na ten rok, poza tym zostały już wcześniej podjęte stosowne uchwały dotyczące programu pod nazwą " Kompleksowa poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie Gminy Bytom" i z tego dokumentu wynika, że w budżecie miasta na ten rok są przewidziane środki na budowę kanalizacji w obrębie ulic w dzielnicy, w której zamierzamy się budować. Tak więc widzimy w tym jakąś szanse dla siebie. Natomiast mamy jeszcze jeden poważny problem. Jest taki gość, który sprzedał nam ziemię i ponieważ prowadzi od wielu lat firmę budowlaną, proponuje nam rolę inwestora zastępczego m. innymi w zakresie uzyskania pozwolenia na budowę. Powołując się na długoletnie kontakty z urzędem próbuje nas do tego przekonać, oczywiście za niemałe pieniądze. Obawiamy się tego gościa, bo nie wiemy, jak dobre są te kontakty w urzędzie i czy jeśli mu odmówimy, to czy będzie w stanie jakoś blokować nasze działania w kierunku uzyskania pozwolenia na budowę. On sobie wymyślił sprzedając nowym 14 inwestorom działki budowalne, że nakłoni nas do budowy systemem deweloperskim, na co my absolutnie nie chcemy się zgodzić. Jego celem jest zarobienie na naszej niewiedzy grubej kasy. Jesteśmy przekonani, że taniej byłoby, gdybyśmy sami o wszystko się starali i zakładaliśmy, że będziemy budować dom systemem gospodarczym z nadwyżek finansowych, czyli wtedy kiedy nam pasuje, a nie wtedy kiedy ktoś nam mówi, co i jak i namawia do pośpiesznych, nieprzemyślanych decyzji. Wymyślił sobie nawet, że podpiszemy pełnomocnictwo, żeby mógł nas reprezentować przed urzędami -w formie aktu notarialnego, tylko że nie godzi się na szczegółowe określenie zakresu tego pełnomocnictwa, tylko chce mieć pełnomocnictwo ogólne. Trochę mi ta sprawa brzydko pachnie. Napiszcie , co otym wszystkim sądzicie. Może ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Pozdrawiam serdecznie
-
Bobiczek! Nie Edzia tylko Enya! Powiedz coś więcej o tej "Gratce"? Nie słyszałam o czymś takim. Jakieś namiary proszę!!!
- 7 613 odpowiedzi
-
- grupa budująca
- grupy budujące
- (i 15 więcej)
-
Grupa śląsk górny i okolice
Enya odpowiedział busy_beaver → na topic → GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE Topics
A może macie jakieś ciekawe pomysły, jak sprzedać mieszkanie? Mieszkam od prawie 6 lat na pięknym, zielonym osiedlu, ale ponieważ będziemy budować dom, to chcielibyśmy je sprzedać. Mieszkanie jest nowoczesne, w bardzo wysokim standardzie, chcemy zostawić całą kuchnię i łazienkę z wyposażeniem oraz część mebli. Do tej pory pośrednicy z okolic byli dość bierni, więc szukamy jakichś alternatyw. Jak wiecie mieszkam w Piekarach, ale pracujemy w Katowicach i z własnego doświadczenia wiem, że dojazd zarówno do Katowic, Chorzowa czy Zabrza i Gliwic jest bardzo dogodny. Jakiś km od domu mam do Katowic 2 pasmową drogę, do Gliwic zresztą też. Są to już praktycznie peryferia aglomeracji, ale z wszystkimi dogodnościami mieszkania w mieście. Może macie jakichś znajomych, którzy szuakją aktualnie wygodnego mieszkanka typu M-4? Błagam, doradźcie coś -
A może macie jakieś ciekawe pomysły, jak sprzedać mieszkanie? Mieszkam od prawie 6 lat na pięknym, zielonym osiedlu, ale ponieważ będziemy budować dom, to chcielibyśmy je sprzedać. Mieszkanie jest nowoczesne, w bardzo wysokim standardzie, chcemy zostawić całą kuchnię i łazienkę z wyposażeniem oraz część mebli. Do tej pory pośrednicy z okolic byli dość bierni, więc szukamy jakichś alternatyw. Jak wiecie mieszkam w Piekarach, ale pracujemy w Katowicach i z własnego doświadczenia wiem, że dojazd zarówno do Katowic, Chorzowa czy Zabrza i Gliwic jest bardzo dogodny. Jakiś km od domu mam do Katowic 2 pasmową drogę, do Gliwic zresztą też. Są to już praktycznie peryferia aglomeracji, ale z wszystkimi dogodnościami mieszkania w mieście. Może macie jakichś znajomych, którzy szuakją aktualnie wygodnego mieszkanka typu M-4? Błagam, doradźcie coś
- 7 613 odpowiedzi
-
- grupa budująca
- grupy budujące
- (i 15 więcej)
-
Póki co zapytać mogę, z tym, że oni są jeszcze na etapie warunków zabudowy, chyba jeszcze nie myśleli o adaptacji. Tyle co wiem na dzień dzisiejszy, to chcieli zmienić przeznaczenie niektórych pomieszczeń, bo jest ich na razie tylko dwoje. Hani zwłaszcza zależało na wygospodarowaniu miejsca na spiżarnię, a Piotrowi zależało na dużym gabinecie. Teraz oni przygotowują sie do wyjazdu do Egiptu, to im nie będę zawracać głowy, ale za jakieś 3 tygodnie możemy wrócić do tematu. Pozdrawiam
-
Witaj! Ja niestety też musiałam zrezygnować z udziału w tamtym forum, ale ze względu na fakt, że zmieniliśmy decyzję o wyborze projektu. Wiem z kolei, że Kama z Wrocławia mieszka już w nasturcji, a moja koleżanka z Gliwic przymierza sie do budowy nasturcji na wiosnę/lato tego roku. Kupiła już projekt. Zanim jednak kupisz projekt, to sprawdź czy masz w warunkach zabudowy zgodę na budowę domu o takiej dużej powierzchni zabudowy. Ja dostałam zgodę na 156 m 2 pow. zabudowy, dlatego zostaliśmy zmuszeni do wyboru innego projektu.
-
Dzięki Sceptyk za info, będę czekała na informację. Kojarzę doskonale ten dom w Suchej Górze przy Sportowej Dolinie. Powstał dość szybko, ale sądziłam, że to będzie raczej jakiś lokal usługowy, a nie dom mieszkalny, bo stoi przy samej Dolinie. W bezpośrednim jego sąsiedztwie będą powstawały korty tenisowe. Powiem szczerze, jeśli ktoś chce w tym domu zamieszkać, to mu współczuję lokalizacji. Ja będę budować dokładnie po drugiej stronie Suchej Góry , niedaleko parku Grota, przy samym lesie w sąsiedztwie sadów jabłoni. Cisza, spokój i żadnych dzikich tłumów, a do sportowej mam i tak bardzo blisko. A na jaki projekt się zdecydowałeś? Chętnie pokibicuję Twojej budowie. Często tamtędy przejeżdżamy na rowerach, jadąc lasem w kierunku do Świerklańca. Głównie wiosną i latem oraz jesienią. Tak więc jeśli się zgodzisz, to możemy się kiedyś spotkać na placu boju i podyskutować na temat budowania. Pozdrawiam serdecznie
-
Sceptyk, Ty chyba w Piekarach budujesz? A zdradź mi konkretnie w którym miejscu? Ja mieszkam obecnie na Ogrodowej. Jak Ci się udało w ogóle kupić działkę w Piekarach ? My szukaliśmy kilka lat bezskutecznie, tzn. były pewne propozycje, ale albo miejsce nam nie odpowiadało, albo cena. Ale znaleźliśmy na Suchej Górze właśnie takie miejsce, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Jeśli możesz, to skontaktuj się ze mną na skrzynkę mailową odnośnie tej swojej ekipy. My i tak nie zaczniemy wcześniej niż w lipcu. Z tym, że już teraz chcemy się z kimś dogadać w tym temacie. Ale potem, to już chcemy ruszyć ostro, aby na wiosnę 2006 się już wprowadzić.
-
Grupa śląsk górny i okolice
Enya odpowiedział busy_beaver → na topic → GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE Topics
Tak, tak, coś koło tego, tzn. zaczyna na wiosnę jak Bóg da i partia pozwoli . A jeśli chodzi o śnieg, to nie wierzcie telewizji, ona kłamie, śnieg w górach jest i warunki narciarskie w Szczyrku są nadal bardzo dobre. Wiem, bo przed godziną wróciłam z 2 dniowej imprezy narciarskiej i nóg nie czuję. Ale się najeżdziłam do woli. Słowem sezon narciarski 2005 rozpoczęty. Dla zainteresowanych warunki są na bank dobre na Białym Krzyżu,Golgocie, Solisku i Małym Skrzycznem. Śnieg wprawdzie jest cięzki, ale słońce świeciło przez ostatnie 2 dni pięknie, ludzi niewiele tak naprawdę, bo pewnie wystraszyli się dodatnich temperatur, (jak na wiosnę), a tam prawdziwa zima. Jedynie ruskich, białorusinów tak dużo, że za chwilę sama zacznę z rosyjskim akcentem mówić. Tak więc nic tylko na narty!!! Pozdrawiam -
Tak, tak, coś koło tego, tzn. zaczyna na wiosnę jak Bóg da i partia pozwoli . A jeśli chodzi o śnieg, to nie wierzcie telewizji, ona kłamie, śnieg w górach jest i warunki narciarskie w Szczyrku są nadal bardzo dobre. Wiem, bo przed godziną wróciłam z 2 dniowej imprezy narciarskiej i nóg nie czuję. Ale się najeżdziłam do woli. Słowem sezon narciarski 2005 rozpoczęty. Dla zainteresowanych warunki są na bank dobre na Białym Krzyżu,Golgocie, Solisku i Małym Skrzycznem. Śnieg wprawdzie jest cięzki, ale słońce świeciło przez ostatnie 2 dni pięknie, ludzi niewiele tak naprawdę, bo pewnie wystraszyli się dodatnich temperatur, (jak na wiosnę), a tam prawdziwa zima. Jedynie ruskich, białorusinów tak dużo, że za chwilę sama zacznę z rosyjskim akcentem mówić. Tak więc nic tylko na narty!!! Pozdrawiam
- 7 613 odpowiedzi
-
- grupa budująca
- grupy budujące
- (i 15 więcej)
-
Grupa śląsk górny i okolice
Enya odpowiedział busy_beaver → na topic → GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE Topics
Wszystkim forumowiczom życzę szampańskiej Zabawy Sylwestrowej, udanego Karnawału , a przede wszystkim realizacji wszystkich celów budowlanych i życiowych w nadchodzącym Nowym Roku 2005. Pozdrawiam serdecznie! Anita -
Wszystkim forumowiczom życzę szampańskiej Zabawy Sylwestrowej, udanego Karnawału , a przede wszystkim realizacji wszystkich celów budowlanych i życiowych w nadchodzącym Nowym Roku 2005. Pozdrawiam serdecznie! Anita
- 7 613 odpowiedzi
-
- grupa budująca
- grupy budujące
- (i 15 więcej)
-
Mam jednak nadzieję, że jacyś solidni fachowcy istnieją, skoro w okolicach Bytomia, Tarnowskich gór i Swierklańca nowe domy rosną jak grzyby po deszczu. Ciągle czekam na kontakt w sprawie solidnej ekipy i liczę , że ktoś z inwestorów - kolegów i koleżanek forumowiczów z mojej okolicy wesprze mnie jakoś w tym temacie:)
-
Witaj Strażak! A spójrz sobie na ten projekt o nazwie Emanuela, to dokładnie to samo co Manuela, autorstwa tego samego projektanta, z zewnątrz niczym sie nie różni, natomiast dom jest ciut większy o te parę metrów i ma ciekawszy i bardziej funkcjonalny układ wnętrz Podaję aadres:http://nowydom.onet.pl/wynik_wyszukiwania.html?send=1&slowa_kluczowe=emanuela