Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pawlik38

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

pawlik38's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Jestem ciekawy jaka będzie u Pana ta pisemna odpowiedź. W moim przypadku też miało być pięknie , że niby się dogadamy , a w pisemnej odpowiedzi - wina wykonawcy
  2. Masz rację ,że słońce robi swoje to nie ulega wątlpliwości , ale moim zdaniem deszcz przyczynił się tu bardziej do wyglądu tej elewacji . Szczyt północny rzeczywiście wygląda lepiej - tam rzadko zacina deszcz i słońca mało.
  3. Kupiłem go w kwietniu przed podwyżkami ,a położony był - koniec września, początek października 2007
  4. Tynk kupiłem w hurtowni przy zakładzie produkcyjnym ANSER w Wiskitkach przed podwyżkami w 2007 r. i tym czynem narobiłem sobie "bigosu" Mieszkam dopiero rok w swoim domu i muszę przeprowadzać renowację elewacji , bo inaczej deszcz zniszczy ją do końca .
  5. Tynk kupiłem w hurtowni przy zakładzie produkcyjnym ANSER w Wiskitkach przed podwyżkami w 2007 r. i tym czynem narobiłem sobie "bigosu" Mieszkam dopiero rok w swoim domu i muszę przeprowadzać renowację elewacji , bo inaczej deszcz zniszczy ją do końca .
  6. Panowie myślę , że Leszek ma rację , też nad tym myślałem i obserwowałem budynek , przez deszczową wiosnę 2009 . Szczyt ktory widać na zdjęciu jest południowo - zachodni i właśnie z tej strony najcześciej zacina deszcz . Jeszcze coś zaobserwowałem - w miejscach gdzie tynk jest wypłukany , pocierając go , zostawia biały nalot na dłoni , a najciekawsze jest to ,że jak go zmoczy deszcz robi się zbliżony kolor do właściwego , tak jakby stał się nasiąkliwy ?
  7. Na pytanie rzecznika dlaczego tak drogo i jaki jest koszt godz. ich pracy , odpowiedź to 160 zł godz. ale oni oprócz stawki godzinowej sprzedają swoją wiedzę i bla...bla....itd.
  8. Napisaliśmy z rzecznikiem ,że podali czysto teoretyczne błedy w wykonaniu tynku a nie konkretnej przyczyny odbarwienia tynku .Wystąpiliśmy o zwrot kosztów naprawy elewacji. Na co oczywiście się nie godzą , twierdzą ,że oni mają rację , dalej proponują farbę i że wykonawca również musi ponieść koszty tej reklamacji i wykonać pracę gratis ! Niestety ekspert lub inaczej rzeczoznawca , który również opiera się na wizji lokalnej bez żadnych badań, kosztuje od 4000,00 -5000,00 zł Producent oczywiście zna te koszty i liczy na to , żę się poddam może ktoś się spokał z takim przypadkiem , lub ma pomysł jak im inaczej udowodnić ,że sprzedają "GÓWNO" a nie tynk .
  9. Pozwolisz ,że jutro wieczorem napisze dalej , bo jadę na bal karanawałowy Dziękuję i pozdrawiam Tomek
  10. Właśnie w tym sęk Stwierdziła to komisja na wizji lokalnej tak jak napisałem wcześniej , naczele z Panem technologiem firmy ANSER. Pierwszy zarzut jest bzdurą , ponieważ klej był nałożony już na koniec sierpnia. Drugi zarzut jest zupełną bzdurą , ponieważ te odbarwienia nie występują przypadkowo, tylko tam gdzie działają opady. Trzeci zarzut jest totalną bzdurą , bo wiadomo , że jak spadnie deszcz na niewyschnięty tynk to go oczywiście spłucze , naruszy strukturę tynku , a tak nie jest. Poza tym wszyskich ścian nie robi się jednego dnia , trzeba by mieć strasznego pecha ,żeby każdego dnia ściany otynkowane wypłukał deszcz Tylko jak im to udowodnić ? Piszemy z Rzecznikiem spraw konsumenta do nich pisma ,ale oni twierdzą ,że mają rację . Mogę udostępnić zdjęcia tylko nie wiem jak to zrobić?
  11. Tematem mojego problemu jest odmowa reklamacji firmy "ANSER "na odbarwienie tynku akrylowego na budynku w miescach działania opadów atmosferycznych . Tynk na budynek został położony koniec wrzesnia początek października 2007 roku i wszystko było ok .Wiosną 2009 (dużo opadów )zaczęły się pojawiać odbarwienia tynku na szczycie budynku i na każdym narożniku , tam gdzie zacinał deszcz. Na moją pisemną reklamację w lipcu 2009 zjawiała się komisja, która zarzuciła winę wykonawcy i dostałem pisemną odmowę reklamacji i propozycję nieodpłatnego przekazania przez firmę farby na odnowienie elewcji. Oczywiście nie zgodziłem się na tą farbę , bo jak ona jest tej samej jakości co tynk , to znowu szkoda mojej pracy i kosztów. Oto jakich ustaleń dokonała komisja , cytuję: "Komisja przeprowadzająca wizję bydynku dokonała konkretnych ustaleń , iż przyczyną powstania wad elewacji jest ułożenie tynku na nie w pełni wysuszonej warstwie klejowej i/lub niewystarczające , nierównomierne ułożenie warstwy gruntu odcinającego i/lub oddziaływanie opadów atmosferycznych na swieżo ułożony tynk.Komisja ustaliła , iż są to błedy wykonawcze i ich usunięcie powinno obciążyć wykonawcę." Dodam ,że tynk nie pęka nie odpada z elewcji , tylko są duże odbarwienia pod wpływem działania deszczu. Wykonawcą był mój zanajomy z ekipą , z doświadczeniem w tego typu pracach . Byłem osobiście przy wszystkich pracach i służyłem swoją pomocą i jestem pewny w 100% ,że nie jest to wina wykonawcy. Bardzo Was proszę o pomoc w tym temacie , co sądzicie o ustaleniach tej komisji ? Jakie jest wasze zdanie w tej sprawie ? Zdjęcia budynku mogę przesłać na e-maila , bo nie potrafię umieścić ich na forum Chciałbym również przestrzec wszyskich budujących przed produktami firmy "ANSER". Niech Was nie kusi dobra cena , później wydacie dwa razy więcej , nie wspomnę o własnym zdrowiu Pozdrawiam Tomek [/img]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...