Witam ,mam problem związany z montażem okien.Jestem własnie po montazu okien w ilosci dwóch sztuk, montaz trwał cztery dni co juz wzbudziło moje podejrzenia co do fachowosci monterów.Zauwazyłem ze po otwarciu skrzydła okna leci ono z dużą predkoscią do przeciwległego boku.Dziwne dla mnie było to ze podczas odbioru monterowi zabrakło poziomicy zeby sprawdzic prawidłowe położenie okien.Umówiłem sie na drugi dzień na ,, regulacje okien" jak to okreslił fachowiec, zjawił się z 8 godzinnym spóźnieniem nie mając znowu poziomicy ( zapomniał) .Po długich rozmowach z szefem doszli do wniosku ze potrzebna jest drobna kosmetyczna poprawka polegająca na podcięciu mocowania okna i prawidłowym ustawieniu pionu ( jak oni doszli do tego bez poziomicy).Okno jest osadzone zamurowane parapety tez na miejscu.Mam pytanie czy takie działanie jest normalne ze sztuką montażu czy mam na to pozwolic i jak rozliczyc sie za montaż okien.Sprawdziłem odchylenie od pionu miedzy góra a dołem okna wys 180 cm to około 3 cm. Bogdan.