ms. 06.05.2008 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 I ja chętnie wejdę w taki układ. Ogród dopiero zakładam, więc "na zbyciu" będę miała dopiero za jakiś czas. Teraz chętnie przyjmę trawy np. miskanty - w wątku o trawach większość narzeka, że są ekspansywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 06.05.2008 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 I ja chętnie wejdę w taki układ. Ogród dopiero zakładam, więc "na zbyciu" będę miała dopiero za jakiś czas. Teraz chętnie przyjmę trawy np. miskanty - w wątku o trawach większość narzeka, że są ekspansywne. traw nie mam ale mam nadmiar jeżyny bezkolcowej, chyba jedną machonię, jukki i jesienią porzeczki. Może udało mi się przesadzić porzeczkę różową, super odmiana deserowa i na wino, gdy słońce dopisze. Muszę mocno kurtyzować ogród, aby zrobić miejsce pod budowę domu. Teraz próbuję zmieścić część roślin w różnych częściach działki, gdzie nie wpuszczę wykonawcy Niedługo (po zbiorze owoców ) wyrzucać też będę truskawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 06.05.2008 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 gosiek jestem chętna na jerzynę bezkolcową i jukki )) Co do kosztów przesyłki, to proponuję niech oddający i przyjmujący dogadują się sami na prv ) ale pomysł jest przedni!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakz 06.05.2008 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2008 No dobrze, ja tak ochoczo podchwyciłam temat, to napiszę co jeszcze mam. Do odbioru w okolicach Poznania lub pocztą, ale ostatni priorytet z roślinkami coś długo szedł - bluszcz pospolity - winobluszcz pięciolistkowy - niezapominajki - bez - taki pojedyńczy, lila, przesiało mi się tego od sąsiadów Resztę już rozparcelowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidka i Janusz 07.05.2008 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 Gosiek ja tez pisze się na jeżynę i całą resztę. Poszło na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.05.2008 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 Lidka i Janusz poszło na priva, mam jeszcze jedną obawę o pocztę, (strasznie strachliwa jestem ) jak w przypadku agakz czy przesyłka będzie dostarczona terminowo bo inaczej wszystko wyschnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 07.05.2008 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 prawdę mówiąc poczta szaleje ( ja bym proponowała dogadać się w sprawie przesyłki i jeśli koszt nie byłby szalony, to polecam kuriera... agakz - ja się piszę na bez!!) i całą resztę (oprócz niezapominajek, bo tego też mam dużo , wieczorem odezwę się na prv ) ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikita 07.05.2008 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 Uśmiecham się lizusowsko:))))))))))))))) Na razie dopiero przekopuję i planuję ale jestem jak najbardziej za takim wątkiem, bo jak już skończę prace polowe to z radością przyjmę roślinki. Osobiście jestem za wpłatą na konto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 07.05.2008 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2008 Gosiek, widzę że budowa nieźle spustoszy Ci działkę. Obsadzenia powinnam robić zgodnie z założeniami projektu - akurat duży obszar wydzielony mamy na trawy. Mąż ciągle chce robić "odstępstwa od projektu" i najchętniej wszystko zająłby pod warzywniak albo nasadził winorośli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bluszcz 2 09.05.2008 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 ciesze sie ze moj temat sadzonek się spodobał, zostałam juz obdarowana kilkoma kwiatkami, dotarły do mnie pocztą i nic im się nie stało, sama też bede miała pare kwiatów do oddania napewno irysy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bernadetta 12.05.2008 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 trafiłam na super wątek w późniejszym terminie mogę się podzielić goździkami wieloletnimi różowymi - za chwilę zaczną kwitnąć. mam ich całkiem sporo gdyż ładnie się rozrastają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 13.05.2008 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Witajcie.... ja mam do oddania sadzonki winogrona granatowego- małe owoce, słodkie i obficie rodzą, zbiory do końca października, przyjmuje sie powoli ale dobrze, nie jest za bardzo wymagający,.. maliny uprawowe, wysokość do 150cm, bardzo słodkie, i zawsze na jesieni trzeba kosić te łodygi, zbiór od sierpnia do listopada- do pierwszych przymrozków, wysyłka- chyba nie jest jeszcze za poźno ale to juz ostatnie dni, sama poszukuję róźnych cebulek- chętnie w sierpniu jak już się je wykopuje, ale jak coś macie teraz to też się uciesze, nasz ogród dopiero się rodzi...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 13.05.2008 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Nie wiem jak przyjmują się sadzonki brzozy- ale tego też mam dużo i chętnie się wymienie na coś innego.... -pocztą to nie da sie ich wysłać, muszą być tego samego dnia wkopane....a ew. odbiór to z okolic Łukowa (lubelskie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 13.05.2008 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 AnnaJa - jak wysokie te sadzonki brzozy? Jestem chętna na maliny zobacz prv Co do transportu - to jeśli opakujesz korzenie w worku z wilgotną ziemią, to można by wysłać je kurierem, 24 godz. i będą na miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 13.05.2008 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Nie wiem jak przyjmują się sadzonki brzozy-) Źle i nie ma sensu ich wozić. Są na każdym ugorze w Polsce wykopać możliwie małe, z bryła korzeniową i możliwie szybko wsadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 13.05.2008 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 no właśnie....-z tym przyjmowaniem to może byc róźnie, wydaje mi sie że przesadzać można brzozy tak max. do 150cm, (a najlepiej to takie mniejsze, ok. 30- 50cm) ale wtedy z możliwie dużą powierzchnią ziemi i korzeni i w bardzo krótkim czasie....., sąsiad kiedyś przesadzał z miejsca na miejsce, to było w KWIETNIU- zanim wypuściły liście, na 6drzewek sie 3 przyjeło, ale wg. mnie zrobił błąd że przesadzał takie wielkie drzewka i potem mało dbał o podlewanie..- drzewka były dość spore, napewno powyżej 150- 160cm, ....kiedyś przesadzaliśmy sosny, małe - ok. 30- 40cm, z 10szt, przyjeła sie tylko 1sztuka, przesadziałam też kłącza akacji- takie dzikie- co same wyrosły, pędy miały ok. 50cm- niestety nie przyjeły się żadne,za to 2 drzewka dębu- zaflancowały się pięknie.... 1może troszkę słabiej, ale walczy dzielnie i w sumie już jest OK, .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sevageivi 13.05.2008 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Mi jakoś głupio tak ze szpadlem po łące latać.... a potem jeszcze nieść albo wieźć na działkę.... Poza tym czy to nie jest przypadkiem karalne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakz 13.05.2008 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Jeżeli macie doświadczenia w tym temacie, to napiszcie jak najlepiej zapakować sadzonki aby przetrwały podróż pocztą. Ostatnio wyszło mi tak sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 13.05.2008 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 HEJ,..musze przystopować... mama moja (która zajmuje się hodowlą tych malin) właśnie przytęperowała moje zapędy na przesyłanie tych sadzonek malin..- ZDECYDOWANIE TWIERDZI ŻE TAKIE MALINY NIE BEDĄ MIAŁY ODPOWIEDNICH OWOCÓW ALBO POJDĄ ZUPEŁNIE W DZIKIE, TWIERDZI, ŻE MOŻNA JE SADZIĆ TYLKO JESIENIĄ, najlepiej od końca września do początku listopada- ale koniecznie przed pierwszymi przymrozkami, potem to też jest już za poźno!!!! łoł , no to mogę sie tymi malinami dzielić dopiero na jesieni.... a szkoda, maliny te są typowo hodowlane, rodzą piekne, duże i słodkie owoce przez około 3miesiące- tak jak pisałam wyżej..., Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inez_30 13.05.2008 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Ja sadziłam takie maliny początkiem maja w tamtym roku (ukopane u Teściowej kłącza). Wszystkie się przyjęły i w sierpniu zaczęły owocować. Mogłam się więc cieszyć świeżymi malinami aż do przymrozków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.