marcin714 10.03.2009 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Ale nie piszesz kiedy zorganizował ten projekt ? może 9 miesięcy mu to zajęło?. Wykonanie przyłącza to pryszcz. Firma biorąca robotę chce to zrobić jak najszybciej bo chce kasę dostać jak najszybciej. Natomiast projektowanie to dłuższy proces. Dlatego jeśli sam się tym zajmiesz to możesz naciskać na projektanta aby zajmował się tylko twoim projektem, możesz sostarczać mu gotowezałączniki, mapy więc jest szybciej. A normalnie projektant ma na zrobienie projektu jakieś 8 miesięcy do tego ze 6 jako aneksy . Poza tym w pierwszej kolejności realizuje sięten temat w którym zainteresowany współpracuje. A są tacy co jeszcze utrudniają, więc tacy ciągle opadają. Jest szansa ,że w związku z kryzysem przez jakieś 2 lata może trochę nadrobimy bo będzie mniej chętnych do przyłączenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 10.03.2009 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 A normalnie projektant ma na zrobienie projektu jakieś 8 miesięcy do tego ze 6 jako aneksy . Poza tym w pierwszej kolejności realizuje sięten temat w którym zainteresowany współpracuje. A są tacy co jeszcze utrudniają, więc tacy ciągle opadają. Taaaaaa....normalnie jakbym się cofnęła w czasie o jakieś 25 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cezar100 09.05.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 ....także mam "przygodę" z Energetyką dot. przyłącza. Zastanawiając się nad wyborem kierownika budowy przeprowadziłem rozmowę z panem zatrudnionym w jednym z Urzędów, który zajmuje się tam "działką" związaną z budownictwem. Ma on stosowne uprawnienia i chętnie podjąłby się takiego zadania. Zaproponował także pełen serwis załatwiania spraw związanych z przyłączami wodno-kanalizacyjnym i energetycznym. Jak stwierdził - trwałoby to około 1 miesiąca łącznie z zatwierdzeniem w ZUD. Oczywiście łączyło się to z pewną opłatą. Nie skorzystałem z tej "usługi" - także jako kierownik budowy byłby zbyt drogi. W międzyczasie dowiedziałem się, że faktycznie jest tak jak powiedział. Kwestia tylko tego, że trzeba zlecić usługę wykonania projektu osobie prywatnej ze stosownymi uprawnieniami -najlepiej pracownikowi Energetyki, który na codzień zajmuje się właśnie tą dziedziną. Wtedy trwa to nawet 2 tygodnie. -------Podpisując umowę zostałem poinformowany, że na wykonanie projektu mogę czekać do 6 miesięcy a na wykonanie przyłącza kolejne 1,5 miesiąca. Wiem, że realnie sporządzenie mapy dla celów projektowych to kwestia 1-2 dni, naniesienie przyłącza - kilka minut, oczekiwanie na najbliższy ZUD około 7 dni - więc realne jest, że mój rozmówca nie mylił się i można tak szybko sprawę załatwić. Znam też kilka osób, które czekały ok 6 miesięcy a także i takie, którym zależało na czasie i płacąc ekstra "człowiekowi" od tych spraw miały wszystko w przeciągu 2 tygodni. Więc wychodzi na to, że są dwie kolejki: 1- płacisz tylko to co trzeba z urzędu to czekasz w jednej 6 miesięcy; 2- płacisz to co z urzędu (bo musisz) a także za dodatkowe pieniądze wynajmujesz człowieka z "możliwościami" i czekasz max do 1 miesiąca. Podejrzewam, że jest tak i u Was. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 09.05.2009 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 Dosłownie u mnie tak było, zapłaciłam EXTRA i miałam wszystko szybciutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysweetbabys 09.05.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 u nas juz maja spoznienie a jak mąż poszedl w srode do nich to oni maja czas, a jak zauwazyli ze juz zdenerwowany to zaczeli opowiadac bajki ze niemaja teraz kabla, tak jakby mnie to interesowalo, 9 miesiecy maja a twierdza ze teraz niepodlacza bo kabla niema, smiechu warte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 10.05.2009 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 ja mam w umowie przyłączeniowej zapisane że zakład energetyczny daje sobie 9 miesięcy na wykonanie przyłącza. Podkreśłam "wykonanie" bo to oczywiście jest poprzedzone robieniem projektu i uzgadnaniem go i innymi czynnościami, 9 mies od momentu kiedy będa mieli gotowe papiery. Z tym że nam się nie śpieszy bo budujemy wolno, etapami i zawnioskowaliśmy od razu o łącze docleowe. Więc niech sobie tam robia po swojemu. Od zakończenia naszego I eaptu, od listopada 08 jeszcze nic sie nie dzieje takze mi to nawet pasuje, nie płącę "abonamentu" za nic. ALe jakbym budowała wszystko od razu to bym miała ciśnienie, bo pewnie teraz robilibyśmy tynki. 25 m przyłącza , szokująca odległość nieprawdaż a najlepsze jest to że w tej samej umowie zobowiązali mnie do wykonania instalacji odbiorczej tegoż prądu do czerwca 2009 heheehe. co to za zapis? pan w energetyce który prowadzi nasz wniosek powiedział że to nic ważnego i w ogóle mam sie nie bac ( bo nie chciałam tego podpisać) i jak do czerwca nie bedzie tej instalacji to mam do niego zadzwonic. a po co? to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 07.06.2009 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 od 4 maja mamy prąd, staneła na granicy działki tak zwana "zetka" oraz troszkę w głębi nasza skrzynka z miejscem na licznik. Zostałam wezwana aby w ciagu 14 dni podpisac "umowę kompleksową" na dostarczanie energii. wniskowaliśmy od razu o przyłącze docelowe. Poszłam zatem do pani w okienku w rejonie energetycznym i się dowiedziałam że podłączają mi prąd według taryfy C11. Czyli popularny budowlany. I na nic zdały się prośby, grozby ani wykręty że to nie do budowy bo ekipa zamówiona z własnym prądem. Ppdłączą taryfę dla gospodarstw jak bedzię papier o odbiorze budynku. I szlus. Jedyne co pani w okienku doradziła to, że skoro na razie nie budujemy to napisac pismo z praśbą o przesuniecie terminu podpisania tej calej umowy kompleksowej. No i napisałam od ręki na kolanie i dostaliśmy odroczkę do końca września. Aha! mamy zamówioną moc 12 kW, możemy sobie zmiejszyć jak na czas budowy nie potrzeba tyle, ale musimy zawołać elektryka żeby zminiejszył zabezpieczenia w skrzynce i wypełnił jakiś tam druk i dopiero z tym do podpisania umowy. to tak to u nas wyglada na razie. umowa przyłaczeniowa podpisana w pażdzierniku, projekt przyłacza dstałam do "autoryzacji" jakoś tak w listopadzie , no i w maju mamy prąd (choć na razie tylko teoretycznie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 07.06.2009 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 No i widać jak ludziom zależy na prądzie. A jak go jeszcze nie ma to zawsze tak wam się spieszy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 07.06.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 to w życiu zawsze tak bywa na opak, jak cos bardzo chcesz to same kłody pod nogi. nam sie akurat wcale nie śpieszyło nie baliśmy się że nam prądu nie podciagną bo dookoła już domy stoją. a że budowa idzie powoli to nie ma presji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 08.06.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Na rozwożóne słupy to bym tak bardzo uwagi nie zwracał. My jak słupy mają podrożeć to kozwozimy czm je na 1,5 roku do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misiowate 08.06.2009 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Czym wy się martwicie. Ja mam w umowie z ENEA Nakło 2 lata na wykonanie projektu i potem kolejne 2 na wykonanie przyłącza. Jeżeli wywiążą się z umowy to za 3 lata będę miał prąd hurraaa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 08.06.2009 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Kurczę 3 lata to chyba trzeba 10 lat wcześniej planować budowę Tu na forum są osoby, które mają po 25 lat i budują swój dom, pewnie musieliby myśleć o budowie mając po 15 lat Ta energetyka mnie rozwala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 08.06.2009 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 o matko, misowate! nie pozostaje mi nic innego jak tylko wybałuszyć gały! a przeciez nie budujecie na jakimś zadupiu gdzie wrony zawracają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misiowate 08.06.2009 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Niestety taka jest ENEA Nakło. Z jednej strony do sieci mam może z 60m z drugiej 80m. Jak ostatnio dzwoniłem to przeszkodziłem "miłemu" panu w piciu kawy i poinformował mnie że skoro w umowie mam określone 4 lata to za tyle będzie. Mam cichą nadzieję że może pójdzie trochę szybciej. Ale niestety o ENEA Nakło nie ma dobrych opinii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.