Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A dokładnie jak była wasza pierwsza noc po przeprowadzeniu w nowym domu ?

 

Pierwszej nocy nie spałem konfortowo , po pierwsze cisza i ciemności które panowały do okoła domu były czymś nowym , w mieście wszędzie (prawie) sa latarnie , ruch uliczny nawet w nocy jest słyszlany , a tu nagle cisza . Musze przyznać ze bardziej czuwałem niż spałem . Ale następna noc już była normalna .

Rozmawiałem z moim znajomym który również pierwszej nocy miał problem z zaśnieciem , pomogły mu trzy drinki i przespał do rana .

Może to kwestia emocji .

 

A jaka była wasza pierwsza noc w domu ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100124-pierwszy-raz/
Udostępnij na innych stronach

wklejam wpis z mojego dziennika... 8)

 

PIERWSZA MOJA NOC NA BUDOWIE :D

 

Jest 22.00.

Zaciągam rolety, sprawdzam czy drzwi zewnetrzne są zamknięte ( 3 razy :lol: ) i czy nie zostawiłam uchylonego okna. :roll:

Cicho wszedzie....głucho wszędzie... :roll: :roll:

Właczam radio ( oczywiście RAM :wink: ), żeby dodać sobie otuchy.Otwieram piwo, kręcę sie po domu, cos tam pozamiatam coś przeniosę...Idę na poddasze, kładę się na śpiworku i popijam piwo. :D

Słyszę jakies szmery.... :roll: :-? aaaaaaaaaa...to piec sie włączył :wink: . Przejechał jakis samochód, aż strop się zatrząsł :-?

Znowu coś słyszę :roll: . zaglądam przez okno i widzę jakiś uciekający cień :o

Jezzzzuuu, a jak to włamywacz??? :o

Obok leży nóż, kij bejsbolowy...

czekam na rozwój wypadków... :roll: :-?

Dziwnie tu jakoś, Czuje jakiś niepokój, poczucie osamotnienia, strach :-? :-? :-?

Znowu ten Karol mnie wkurza. Mówię mu, ze jest głupi jak but, a na to pani psycholog, że nie powinnam w ten sposób mówić do ucznia.. :roll: ja jej odpowiedam, żeby sie wypchała i że ma nieświeży oddech :o ....

biegnę po schodach, a za mna cała klasa ...wysiadam z tramwaju. Jak to fajnie, ze przystanek jest tuż obok mojego tarasu :D .

Na kocu leżą trzy metalowe ???? dziewczyny, opalają sie. Chyba przesadziły, bo zaczynają sie topić :o :o Ktoś wzywa pogotowie a ja unoszę jedna z nich, a ona przelewa mi się przez ręce :x Mówie do mamy, ze rosół jest pyszny a po chwili stoje już przed ruinami mojej sali gimnastycznej, na która spadła bomba :o :roll: :-?

 

 

 

Dlaczego w zdrowym ????? :roll: umyśle rodza się takie absurdalne sny????

czy ktos z Was jest w stanie je zinterpretować???? :roll: :wink: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100124-pierwszy-raz/#findComment-2415531
Udostępnij na innych stronach

hehe.

nasz pierwszy wieczór na nowej chacie zaczął się wypróbowaniem duużej wanny...a skończył się cóż... Julka ma już prawie 4 lata... :lol:

 

pozdro

 

szmerów żadnych na zewnątrz nie było?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100124-pierwszy-raz/#findComment-2423105
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...