pozeracz 25.04.2008 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 tak normalnie zapłaciłbyś za tą robotę 800 zł W takim razie musze powaznie zastanowic sie nad zmiana pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariuszż 25.04.2008 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 Witajcie, potrzebuje pomocy w sprawie wyceny robocizny za rozrzucenie ziemi z kupy zrzuconej przed płotem (10 m3/1 wywrotka) na glebę mającą być trawnikiem. Działka 1000m - dom 300 - podjazdy -zostaje ok 600/650 m powierzchni terenu. Może przyjść facet z taczkami. Ale nie ufam tekstom typu 'jakoś się dogadamy', tylko wolałabym wiedzieć jaka jest stawka za taką fizyczną pracę. Człowiek stwierdził jedynie, że on by wolał stawkę za godzinę. ?? hmm przepraszam bardzo, ale to nie jest godzina pracy specjalnego sprzętu tylko gościu z taczką i łopatą. Widzę, że on też chyba nie bardzo wie, na ile się wycenić, dlatego wolę spytać - może ktoś się orientuje? Ile za taką robotę w okolicach Poznania. Dom na nowym osiedlu (co tez ma jak się już przekonałam wpływ na cenę ) Z góry dziękuję Ewa Witaj, za taką robotę nie więcej niż 100zł, jedna ciężarówka ziemi to tak naprawdę żadna robota, wiem coś o tym bo samodzielnie rozwiozłem po swojej działce 5 pełnych tatr czarnej ziemi, zrobiłem to w tydzień (5 dni) ale zajmowałem się nie tylko tym, sądzę więc że spokojnie dałbym radę ponad jedną dziennie rozwieść i rozgrabić, tatra jest raczej dużą wywrotką. Więc polecam Ci zaprząc do tej roboty jakiegoś swojego mężczyznę (mąż, kochanek, syn, koledzy syna/córki) i nie przepłacaj godząc się na stawkę godzinową.Pozdrawiam Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 25.04.2008 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 Czytam i oczom nie wierzę zamiast gadać dawno byś to zrobił sam, Jestem wysoka i szczupła, i w zeszłe lato sama rozrzuciłam 3 wywrotki zajmując się dzieciakami, sprzątając, gotując itp. Jedna ok. 3 dni, Tylko ja zawzięta jestem i zła muszę być. W 4 i 5 pomógl mi mąż . A wkurzyło mnie to, że jak szukałam chętnego, to nikomu się nie opłacało Aha, koparka nie wchodziła w grę, między krzaczkami slalomy trzeba było odstawiać tak to jest jak nie ma kasy i od d.. strony się zaczyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewiwa 25.04.2008 16:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 No dzięki Wszystkim,Mam już obstalowanego "chłopa z okolicy", na stówkę się umówiliśmy za całość i będzie git. Pewnie, że można i samemu, jak wszystko zresztą, ale lepiej niech każdy robi swoją robotę. Chętnie zamówiłabym mała koparkę, ale niestety, nie wjedzie, szkoda. I tak muszę pomysleć jak podjazd zabezpieczyć, bo i tak sie ubabra. Nawet zdjęcie przęsła płotu nic nie da, zostaje murek.Pzdr.Ewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.