Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zaciski bezgwintowe w osprzecie elektrycznym


Recommended Posts

A ten przyklad z betamax pokazuje chyba cos odwrotnego - technicznie niby lepsze (jak lutowanie i skrecanie), ale przegrywa ...

 

w żadnym wypadku technicznie to nie jest lepsze. Dobrze zlutować przewody jest sztuką, a przy kilkudziesięciu puszkach umieszczonych gdzieś pod sufitem i przy tym marnie oświetlonych (bo światła jeszcze nie ma) nawet dla uwaznego fachowca jest bardzo trudne. Popróbujcie to robić z rękami nad głową, to myślę, że rozmowa będzie inna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

w żadnym wypadku technicznie to nie jest lepsze. Dobrze zlutować przewody jest sztuką, a przy kilkudziesięciu puszkach umieszczonych gdzieś pod sufitem i przy tym marnie oświetlonych (bo światła jeszcze nie ma) nawet dla uwaznego fachowca jest bardzo trudne. Popróbujcie to robić z rękami nad głową, to myślę, że rozmowa będzie inna.

 

Wlasnie, zalutuj sobie oko raz czy dwa to od razu nabierzesz szacunku dla polaczen wciskanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nikt nie zwrócił uwagi na ten post:

nie róbcie sobie jaj - zobaczcie jak robi się instalacje elektryczne na takich obiektach jak galerie handlowe lub budowy deweloperskie...normalnie stosuje się wago przy instalacji oświetleniowej

 

przy gniazdkach robi się inaczej bo jeden kabel dochodzi do gniazdka a drugi wychodzi więc łączenie robi się przykręcając przewody złączem śrubowym które jest w gniazdku

 

większość firm poza Polską oferuje gniazda z zaciskami bezśrubowymi, m.in. wszystkie najlepsze firmy niemieckie.

I wierzcie mi, takie gniazdo z 6-ma przewodami 2,5 mm wkłada się do puszki, przewody trzeba zagiąć i ani jeden się nie ma prawa wysunąć. I tak jest. I reklamacje sa rzadkością.

 

to są zaciski takie jak wago. I naprawdę są pewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując: wago nie ma nad połączeniami skręcanymi żadnych przewag, poza szybkością instalacji. Jest za to niewygodne przy ewentualnych przeróbkach, gdy trzeba przepiąć/odłączyć jakiś przewód. Ja osobiście przy pierwszym kontakcie nie poczułem do niego sympatii i tak mi już zostało, moim znajomym również - ale to głównie automatycy.

Tak jak napisał Bigbeat - o ile przy instalacji oświetleniowej to jeszcze ujdzie, to przy gniazdach bym już nie ryzykował. Jaką to ma w ogóle obciążalność?

U mnie będą połączenia skręcane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując: wago nie ma nad połączeniami skręcanymi żadnych przewag, poza szybkością instalacji. Jest za to niewygodne przy ewentualnych przeróbkach, gdy trzeba przepiąć/odłączyć jakiś przewód.

 

Szanowny Panie, masz pojęcie o wago jak krowa o naleśnikach. Bo akuratnie tu jest najłatwiej przepiąć/odłączyć przewód.

 

A skoro uparliście się uczyć ojca jak dzieci robić, to pozostańcie ze swoimi sposobami i z błogim przekonaniem, że jesteście mędrcami. Życzę wam szczęścia w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aby ją wyjąć trzeba bardzo umiejętnie i cierpliwie pokręcać (obracać) ją tam i z powrotem. Nie wolno ciągnąć!!!

Dziwne. Nie twierdzę, że nie masz racji (bo unikam wago), ale się dziwię że to wygodniejsze od odkręcenia.

 

Bo normalnie ze złączek wago niczego się nie wyjmuje. jeśli chcesz zmienić konfigurację przewodów to po prostu odcinasz 1cm drutu ze wszystkich przewodów, zdejmujesz izolację i dajesz nową. na całą operację potrzeba do 30 sekund przy 4 przewodach.

Kto oszczędza złotówkę traci tysiące.

I stąd biorą się opinie o niepewności wago, bo domorośli fachowcy zmacerują styki i stąd takie efekty a nie inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie jeśli ma się do czynienia z porządnym gniazdkiem za kilkadziesiąt złotych... Do kosza, i po następne do sklepu ;-)

 

a kto przy zdrowych zmysłach zmienia konfigurację przewodów w porządnym gnizadku? chyba ten, kto powierza te roboty tynkarzom lub hydraulikom. Albo sam chce być mądrzejszy od całego przedszkola.

I stąd wasze obiekcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years później...

Przepraszam że odgrzewam kotleta. Ale czy komuś po 10 latach przepaliło się w domu wago, albo osprzęt montowany w ten sam sposób?

Zamierzam zamówić osprzęt i łaczniki chce wziąć typu wsuwanego bo wygodniej natomiast przy gniazdach waham się czy brać skręcane bo pewniejsze czy też wsuwane?

Osprzęt ma przyciski do luzowanie przewodów do demontazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...