Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Prawda jest taka, że moje fundamenty są zasypane gruzem i piachem. Zagęszczane, czy ubijane (bo mówię chyba o tym samym?) będą dopiero teraz, przed wylaniem płyty betonowej. Dopiero na forum dowiedziałem się, że się tak nie robi, tj że ubija się warstwowo. Trochę mnie to niepokoi. Co wy na to?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jakim gruzem? cegła beton, duże kawałki czy drobny, to było sypane razem mieszane czy gruz na dno potem piach, ile to juz stoi, dużo pytań można zadać zeby cokolwiek powiedzieć.

Zawsze możesz zrobić po ubiciu badanie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418659
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że moje fundamenty są zasypane gruzem i piachem. Zagęszczane, czy ubijane (bo mówię chyba o tym samym?) będą dopiero teraz, przed wylaniem płyty betonowej. Dopiero na forum dowiedziałem się, że się tak nie robi, tj że ubija się warstwowo. Trochę mnie to niepokoi. Co wy na to?

 

To masz problem. Albo rozwiążesz go teraz, albo będziesz musiał się tym zająć gdy "siądzie" ci podłoga. Moim znajomym przy tak robionych fundamentach "kwiatki" wyszły po roku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418668
Udostępnij na innych stronach

Jakim gruzem? cegła beton, duże kawałki czy drobny, to było sypane razem mieszane czy gruz na dno potem piach, ile to juz stoi, dużo pytań można zadać zeby cokolwiek powiedzieć.

Zawsze możesz zrobić po ubiciu badanie.

 

Fundamenty były zasypywane gruzem kamiennym z likwidiwanego betonowego stropu, kawałki róznej wielkości, od 1cm do 20x20cm; oprócz tego była wrzucana cegła (cała). Najpierw był wrzucany gruz, potem piach (na górę) Gruzu ok. 50 do 60cm od dołu, (z tym, że nie we wszystkich pomnieszczeniach) na to piach. Wysokosc ściany fundamentowej 110cm. Gruz był wsypywany w grudniu, piach na przełomie lutego i marca. Jak można to zbadać po ubiciu?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418793
Udostępnij na innych stronach

oprócz tego była wrzucana cegła (cała).

 

a doczytałeś już że cegły sie nie wkłada pod posadzke? Jak nie to już wiesz. Nawet jak ubijesz teraz na cacy to na cegle może siąść z czasem.

Ile tego wsadziłes pod posadzke?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418871
Udostępnij na innych stronach

Jest to cegła cała (nie dziurawka) około 500 sztuk, jakieś 20-30cm od dołu na odcinku 2m kwadratowe, no i jeszcze jakieś 50 cm na odcinku 1m kwadrat.

 

cała czy dziurawka nie ma znaczenia wilgoci dostanie to sie rozsypie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418879
Udostępnij na innych stronach

oprócz tego była wrzucana cegła (cała).

 

a doczytałeś już że cegły sie nie wkłada pod posadzke? Jak nie to już wiesz. Nawet jak ubijesz teraz na cacy to na cegle może siąść z czasem.

Ile tego wsadziłes pod posadzke?

 

 

Rozumiem ,że mówisz o dużych kawałkach bo u mnie jak murowali ściany z porothermu i został taki drobny bardzo gruzik z przycinanych pustaków to to wrzucę w chudziak. Mój fundament jest wypelniony , i osadzony przez całą zimę , a do tego ubijany:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418885
Udostępnij na innych stronach

Lepiej to wszystko teraz wybrać i zrobić jak należy - to znaczy ubijając warstwami co 20-30 cm i nie wrzucać tam śmieci.

Ryzyko pozostawienia tego i zalania chudziakiem jest spore (niekontrolowane osiadanie i w następstwie pękanie posadzki) - a jeśli planujesz podlogówkę, to duże straty finansowe (pękanie rur).

Mechanizm katastrofy jest taki: powierzchownie zagęszczony piasek będzie stopniowo osypywał się w puste przestrzenie pomiędzy gruzem i cegłami, chudziak zawiśnie w końcu w powietrzu bez podparcia i zapadnie się wraz z posadzką.

Stopień zagęszczenia sprawdza sie wbijając pręt w ubity piasek, ale u Ciebie może sie oprzeć akurat na cegłach i nic to nie da.

Ubijanie i zagęszczanie to niekoniecznie to samo - mozna zagęszczać lejąc wodą i czekając na osiadanie, ale to rzadziej się stosuje - mniej pewne, dłużej trwa, woda kosztuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418888
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rozumiem ,że mówisz o dużych kawałkach bo u mnie jak murowali ściany z porothermu i został taki drobny bardzo gruzik z przycinanych pustaków to to wrzucę w chudziak. Mój fundament jest wypelniony , i osadzony przez całą zimę , a do tego ubijany:)

 

Wielkość nie ma znaczenia.......podobno :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418897
Udostępnij na innych stronach

Lepiej to wszystko teraz wybrać i zrobić jak należy - to znaczy ubijając warstwami co 20-30 cm i nie wrzucać tam śmieci.

Ryzyko pozostawienia tego i zalania chudziakiem jest spore (niekontrolowane osiadanie i w następstwie pękanie posadzki) - a jeśli planujesz podlogówkę, to duże straty finansowe (pękanie rur).

 

 

Nie wiem czy to do mojego posta czy do wcześniejszego. U mnie ziemia była ubijana ale też naturalnie się zagęściła bo leżała całą zimę w wykopie. Mówię o drobnych kawałkach ceramiki. Od tego raczej na pewno nic się nie powinno stać. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418899
Udostępnij na innych stronach

 

Rozumiem ,że mówisz o dużych kawałkach bo u mnie jak murowali ściany z porothermu i został taki drobny bardzo gruzik z przycinanych pustaków to to wrzucę w chudziak. Mój fundament jest wypelniony , i osadzony przez całą zimę , a do tego ubijany:)

 

a po co ty fundament ubijasz ? :o

piach którym go się obsypuje, to rozumiem, ale żeby fundament ubijać :o

i co to jest "fundament... osadzony przez całą zime...", jakaś nowa technologia: osadzanie fundamentu prze całą zimę? :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418918
Udostępnij na innych stronach

 

Rozumiem ,że mówisz o dużych kawałkach bo u mnie jak murowali ściany z porothermu i został taki drobny bardzo gruzik z przycinanych pustaków to to wrzucę w chudziak. Mój fundament jest wypelniony , i osadzony przez całą zimę , a do tego ubijany:)

 

a po co ty fundament ubijasz ? :o

piach którym go się obsypuje, to rozumiem, ale żeby fundament ubijać :o

i co to jest "fundament... osadzony przez całą zime...", jakaś nowa technologia: osadzanie fundamentu prze całą zimę? :o

 

Wszyscy złapaliśmy się, ale oczywiście, nie o sam fundament chodzi, tylko przestrzeń pomiędzy fundamentami - warstwy pod posadzką.

No i że osiadało (nie osadzało przez calą zimę - choć to trochę psychiczne odczucie inwestora.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2418937
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie chcesz już wybierać to trzeba lać duuużo wody i jak najdłużej zwlekać z chudziakiem.

Kiedyś ktoś skierował wodę z rynien do środka domu i w ten sposób darmowe zagęszczanie wodą, ale to troche długo trwało, jemu się nie śpieszyło.

Czerwona cegła potrzebuje kilkunastu lat by się rozpaść, zależy od tego jak jest solidna. Kiedyś sadząc drzewko trafiłem w ziemi na kawałek cegły dziurawki, leżał tam 20-25 lat i nie widać było śladów erozji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2419046
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że moje fundamenty są zasypane gruzem i piachem. Zagęszczane, czy ubijane (bo mówię chyba o tym samym?) będą dopiero teraz, przed wylaniem płyty betonowej. Dopiero na forum dowiedziałem się, że się tak nie robi, tj że ubija się warstwowo. Trochę mnie to niepokoi. Co wy na to?

 

Niestety Panowie fachowcy muszą to wyciągnąć spowrotem lub niech za friko zrobią teraz płytę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2419058
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że moje fundamenty są zasypane gruzem i piachem. Zagęszczane, czy ubijane (bo mówię chyba o tym samym?) będą dopiero teraz, przed wylaniem płyty betonowej. Dopiero na forum dowiedziałem się, że się tak nie robi, tj że ubija się warstwowo. Trochę mnie to niepokoi. Co wy na to?

 

nie martw sie - lej mode i poubijaj zagęszczarką - 90% budów tak jest robione

widziałem nawet takie, że pare dni po zasypaniu wylewano chudziaka i nic sie nie dzieje

u mnie stan surowy stał całą jesueń i pół zimy otwarty bez dachu i sie samo ubiło

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100231-moje-fundamenty-nie-by%C5%82y-zag%C4%99szczane/#findComment-2419065
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...