Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowy typ kociej wścieklizny????


retrofood

Recommended Posts

Wczoraj wieczór mój grzeczniutki i milutki czarnuch skoczył na moją dorosłą córkę. Skoczył z rozpędu niczym ryś na polowaniu. Córka była w drzwiach wejściowych, wróciła własnie z warzywniaka, w ręce trzymała reklamówkę z zakupami. Zaskoczona, upusciła siatkę, a kotek szybko zeskoczył na dół, porwał szczypiorek wystający z reklamówki i... schował się pod ławą ze swoją zdobyczą i zaczął ją zjadać. Wszystko to trwało krócej, niż się czyta.

Analizując sytuację doszliśmy do wniosku, ze kot nie skakał na córkę, tylko mu tak wyszło. On skakał do reklamówki, ktorą córka podniosła do góry, kiedy drugą ręką zamykała drzwi,a właściwie do wystającego szczypiorku.

Czy to normalne, że koty lubią szczypiorek??? Tzw. kociej trawy jeść nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczór mój grzeczniutki i milutki czarnuch skoczył na moją dorosłą córkę. Skoczył z rozpędu niczym ryś na polowaniu. Córka była w drzwiach wejściowych, wróciła własnie z warzywniaka, w ręce trzymała reklamówkę z zakupami.....

aby to kot był :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczór mój grzeczniutki i milutki czarnuch skoczył na moją dorosłą córkę. Skoczył z rozpędu niczym ryś na polowaniu. Córka była w drzwiach wejściowych, wróciła własnie z warzywniaka, w ręce trzymała reklamówkę z zakupami.....

aby to kot był :roll:

 

też miałem wątpliwości, ale jak żarł ten szczypiorek to se go obejrzałem. Kot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdażyło się, że kota mojej Lepszej Połówki, gdy ta schylała się założyć buty, wskakiwała jej na plecy, a ryk przy tym wydawała, że hej

 

dla rozwiania wątpliwości

wyjaśniam rolę kota:

wskakiwał na plecy

 

rola Połówki:

schylała się, zakładała buty, ryczała (z przerażenia - dodam)

 

ze mną nie ma takiej śmiałości

 

co do kranówy, to przestaliśmy zalewać naczynia płynem, bo koty zaczęły doić wodę ze zlewozmywaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreda moja też wkurza nocą - staje na poduszce koło twarzy i wali łapą po oczach. Jak się otwiera oczy to siedzi z miną jak kot ze Shreka, udając, że to nie on. Jest też bardziej lightowa wersja budzenia - jeżdżenie nosem po okolicach oczu. Budzenie odbywa się nieregularnie - jednej nocy tak, innej nie - nie wiem od czego to zależy, chyba od stopnia wypoczęcia zwierzaka. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ścierwiuch przez kilka miesięcy miał taką zabawę:

w nocy sadzowiła mi się w nogach.

siedziała, siedziała, siedziała nieruchomo - czekała aż przysnę :)

Następnie wybijała sie w powietrze ( ja już wtedy wiedziałam co mnie czeka)

i spadała mi na głowę czterema łapami :):)

Impreza była super do momentu jak niefortunnie spadła i rozcięła mi wargę pazurem. A że miałam rano spotkanie z Klientem to siedziałam z lodem na dziobie do 3 rano. W międzyczasie koteczek został skarcony ( tzn., dostał wpierdziel) i się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreda moja też wkurza nocą - staje na poduszce koło twarzy i wali łapą po oczach. Jak się otwiera oczy to siedzi z miną jak kot ze Shreka, udając, że to nie on. Jest też bardziej lightowa wersja budzenia - jeżdżenie nosem po okolicach oczu. Budzenie odbywa się nieregularnie - jednej nocy tak, innej nie - nie wiem od czego to zależy, chyba od stopnia wypoczęcia zwierzaka. :roll:

walnij setę, najlepiej bimbru (przed snem)

aha i nie myj zębów,

może pomoże :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczór mój grzeczniutki i milutki czarnuch skoczył na moją dorosłą córkę. Skoczył z rozpędu niczym ryś na polowaniu. Córka była w drzwiach wejściowych, wróciła własnie z warzywniaka, w ręce trzymała reklamówkę z zakupami.....

aby to kot był :roll:

 

też miałem wątpliwości, ale jak żarł ten szczypiorek to se go obejrzałem. Kot.

Posiej sierściuchowi kocią trawkę (do dostania w sklepach zoo). Choć moja woli goździki miniaturowe, kosi je do korzonków :roll:

 

Co do wody - moja do tej pory nie rozgryzła, po co jej ta dodatkowa miseczka koło żarcia :o Tylko z kranu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiej sierściuchowi kocią trawkę (do dostania w sklepach zoo). Choć moja woli goździki miniaturowe, kosi je do korzonków :roll:

 

Co do wody - moja do tej pory nie rozgryzła, po co jej ta dodatkowa miseczka koło żarcia :o Tylko z kranu :lol:

 

przeca napisałem w pierwszym poście, że kocią trawę ma w ... poważaniu (głębokim). Wodę też pije z kranu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj kot kiedys lubil ogórki

takie zielone - surowe

lubil, lubił a potem mu sie nagle odwidziało i jak mu czasami w celu sprawdzenia podtykam pod nos to patrzy jak na wariatke.

 

kiedys nie nawidzil wątróbki.

z pelna premedytacja pisze "nienawidził" bo podchodził do miski i na te wątróbkę w miseczce ... syczał, prychał i parskał ...

a potem tez sie cos odwidziało kocinie i obecnie wątróbkę bardzo lubi :)

wode uwielbia pic z jakiegos garnka w którym "odmacza" sie coś - np. po mleku które lekko przywarło (jak nie ma nic w zlewie to pije z kranu)

 

trawki kociej nie lubi ale za to lubi podgryzać rzeżuchę (okazje ma tylko przed świętami)

 

aha - znałam kiedyś kota który uwielbiał oliwki - takie marynowane ze słoiczka - preferował zielone ale i czarnymi nie wzgrardził

równiez nadziewane oliwki - były akceptowalne :)

 

tak wiec zaden szczypiorek mnie nie zdziwi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiej sierściuchowi kocią trawkę (do dostania w sklepach zoo). Choć moja woli goździki miniaturowe, kosi je do korzonków :roll:

 

Co do wody - moja do tej pory nie rozgryzła, po co jej ta dodatkowa miseczka koło żarcia :o Tylko z kranu :lol:

 

przeca napisałem w pierwszym poście, że kocią trawę ma w ... poważaniu (głębokim). Wodę też pije z kranu.

 

Hmm, przeczytałam dwa razy i nie widzę, że napisałeś, gdzie ma kocią trawę :-? Widać głupia jestem i z czytaniem mam problemy :roll: To możliwe :roll: No, sorki, tylko pomóc chciałam :roll: To może spróbuj z goździkami :roll: :lol: Widać kotu brak chlorofila :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

aha - znałam kiedyś kota który uwielbiał oliwki - takie marynowane ze słoiczka - preferował zielone ale i czarnymi nie wzgrardził

równiez nadziewane oliwki - były akceptowalne :)

 

tak wiec zaden szczypiorek mnie nie zdziwi :)

jeden z moich prosiaków ma nieodparty pęd właśnie na oliwki, co ciekawe, zje może jedną, ale do upadłego będzie tkał papę w torebkę po oliwkach, kiedyś to mało nie padłem ze śmiechu, jak pchając torebkę, częściowo mając w niej łeb, jeżdziła po parkiecie, bo nie nie mogła o nic jej zaprzeć

co do trawek, to dracena i paprotki, już nie nazywam ich roślinami, tylko barami sałatkowymi dla kotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, przeczytałam dwa razy i nie widzę, że napisałeś, gdzie ma kocią trawę :-? Widać głupia jestem i z czytaniem mam problemy :roll: To możliwe :roll: No, sorki, tylko pomóc chciałam :roll: To może spróbuj z goździkami :roll: :lol: Widać kotu brak chlorofila :wink:

 

No, napisałem, że jeść nie chce, to prawie to samo :D

Czy to normalne, że koty lubią szczypiorek??? Tzw. kociej trawy jeść nie chce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, przeczytałam dwa razy i nie widzę, że napisałeś, gdzie ma kocią trawę :-? Widać głupia jestem i z czytaniem mam problemy :roll: To możliwe :roll: No, sorki, tylko pomóc chciałam :roll: To może spróbuj z goździkami :roll: :lol: Widać kotu brak chlorofila :wink:

 

No, napisałem, że jeść nie chce, to prawie to samo :D

Czy to normalne, że koty lubią szczypiorek??? Tzw. kociej trawy jeść nie chce.

:oops: :oops: :oops:

To ja jednak mam problemy z czytaniem :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...