pawalara 29.01.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Też byłam na budmie. A muzeum myśliwstwa z Uzarzewie? Zapraszam. Są firmy które robia takie kombinacje, ale znaczna większość odradza łączenia. Argumenty jednych i drugich wydają być przekonujące, więc trzeba zdecydowac samemu. W tym tygodniu dostałam kilka kalkulacji rekuperatorów (całej instalacji) i ceny są tak rozbieżne że coś strasznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 29.01.2009 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 Też byłam na budmie. A muzeum myślistwa z Uzarzewie? Zapraszam. Są firmy które robia takie kombinacje, ale znaczna większość odradza łączenia. Argumenty jednych i drugich wydają być przekonujące, więc trzeba zdecydowac samemu. W tym tygodniu dostałam kilka kalkulacji rekuperatorów (całej instalacji) i ceny są tak rozbieżne że coś strasznego. O to ciekawe. A mówisz o firmie "rekuperatory", czy o różnych firmach związanych z wentylacjami mechanicznymi? Jeżeli tak, możesz podać nazwy? Jeżeli nie tu, to może na PW? Generalnie cena zależy od rekuperatora, kanałów (miękkich, sztywnych) i bajerów. Ale aż takie masz duże rozbieżności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 29.01.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 zakładają ze rata kredytu na ta pompę (czyli jak weźmiesz ten kredyt o 60 tys wiekszy) zwiększy się np o 200 pln..(nie wiem, strzelam).. to jednak miesieczne wydatki beda nie 170 pln tylko 370 pln.... na ciepło Dziwie sie ze dla ciebie to nie są istotne kalkulacje. moze sie okazac ze tylko pozornie oszczedzasz.... Osobiście przed taka decyzją zrobilabym wszystkie mozliwe kalkulacje zeby wiedzieć ile na prawde oszczedze i w jakim czasie..... i czy oszczedze.... ale moze ja jestem inna powodzenia z tą pompą Kredytu raczej nie dostanę a nawet nie chce o nim myśleć raczej zwróciłbym się o pożyczkę do bliskiej rodziny .Ale większość z forumowiczów ma założenie takie że stawia chatę w rok czy dwa bierze kredyt a póżniej spłaca 30 lat. Na to nie mogę sobie pozwolić i obliczam żę przy dobrych wiatrach powinienem się wyrobić w jakieś 4 lata wkładając kasę na bieżąco Dużo mam zamiar robić samemu podłogówki elektryka hydraulika itp Także i z p.c sobie poradzę i po prostu kupię samo urządzenie bez montażu (chyba że będzie niedrogi) Studnie czy otwory w ziemi wywiercę prywatnie nie przez firmę od p.c. Jak ktoś nigdy nie grzał gazem to nie wie jakie to drogie ogrzewanie i nie pomogą tu niewiadomo jakie wynalazki. A na kocioł gazowy też trzeba wydać nie mało , na przyłącze gazu, na instalacje,kominy z kwasówki, także to wcale tak drożej nie wychodzi. A i piec gazowy też trzeba konserwować i też potrafi się coś popsuć i kominiarz nachodzi przynajmniej raz w roku,więc te koszty obsługi są i tu i w p.c tylko że ciepło z gruntu nie będzie drożeć i raczej za naszego życia się nie skończy a gaz to tylko patrzeć jak znowu jakaś podwyżka i tak Panie dzieju co pół roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salatar 29.01.2009 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 wszyscy piszecie o różnicy kosztów miedzy gazem a pompą ciepłą .... ja gazu u siebie eei bede miał dość długo - gmina chyba nie planuje więc sobie policzyłem p.c. w stosunku do pieca na zagazowywanie drewna + zbiornik akumulacyjny (poj. ok 1500-2000 l ) wiem ze troszke jednak jest przy nim obsługi ale z tego co pamietam - miesięczne koszty wyszły podobnie, wiec amortyzacja p.c. rozciągneła sie mi na ok 18-20 lat a gdzie jej koszta serwisu.... i wymiany wymiennika po okresie eksploatacji ? mnie sie akurat nie opłaca - akurat mnie ale jak komus innemu wychodzi inaczej - to napewno bedzie miał w domu bezobsługowo i ciepło pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salatar 29.01.2009 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2009 wszyscy piszecie o różnicy kosztów miedzy gazem a pompą ciepłą .... ja gazu u siebie nie bedę miał dość długo - gmina chyba nie planuje więc sobie policzyłem p.c. w stosunku do pieca na zagazowywanie drewna + zbiornik akumulacyjny (poj. ok 1500-2000 l ) wiem ze troszke jednak jest przy nim obsługi ale z tego co pamietam - miesięczne koszty wyszły podobnie, wiec amortyzacja p.c. rozciągneła sie mi na ok 18-20 lat a gdzie jej koszta serwisu.... i wymiany wymiennika po okresie eksploatacji ? mnie sie akurat nie opłaca - akurat mnie ale jak komus innemu wychodzi inaczej - to napewno bedzie miał w domu bezobsługowo i ciepło pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiekgośka 30.01.2009 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Masz rację. Każdy ma swoje wyrobione zdanie , zna swe możliwości dlatego niech se każdy zakłada co chce i co mu się podoba.Jedno jest pewne że komuna padła i mamy przynajmniej wybór.A drugie co jest pewne- za wszystko trzeba słono płacić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciasteczka 30.01.2009 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 No właśnie..kazdy liczy po swojemu...dobrymi radami jest piekło wybrukowane...ja życzę każdemu aby jego rozwiązanie się sprawdziło ...powodzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amazonka22 31.01.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 No właśnie.. kazdy liczy po swojemu... dobrymi radami jest piekło wybrukowane... ja życzę każdemu aby jego rozwiązanie się sprawdziło ... powodzonka AMEN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.jacek 31.01.2009 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 No właśnie.. kazdy liczy po swojemu... dobrymi radami jest piekło wybrukowane... ja życzę każdemu aby jego rozwiązanie się sprawdziło ... powodzonka AMEN noooo...nooormalnie tak samo myślę i na wiosnę ...heeja!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amazonka22 31.01.2009 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 kurde a my mamy kolejny dylemat.zy ktos buduje z was z niemieckiego suporex na klej? czy jednak lepiej budowac tradycyjnie suporex plus zaprawa. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moniaq 31.01.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Witajcie. My tez startujemy jak tylko ziemia rozmarznie. I tu pytanie do Moniaq Unas od jutra wchodzi ekipa budowlana Już nie mogę się doczekać Czy warunki już sprzyjają do startu Pytam, bo też już się nie mogę doczekać Unas właśnie dzisiaj wylali ławy Podobno dodaje się jakiś środek do betonu do -10C. Mamy b. dobrego kierownika, który się zna na robocie. On powiedział, że przy tej temp. spokojnie zaczynamy ruszać z budową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amazonka22 31.01.2009 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Witajcie. My tez startujemy jak tylko ziemia rozmarznie. I tu pytanie do Moniaq Unas od jutra wchodzi ekipa budowlana Już nie mogę się doczekać Czy warunki już sprzyjają do startu Pytam, bo też już się nie mogę doczekać Unas właśnie dzisiaj wylali ławy Podobno dodaje się jakiś środek do betonu do -10C. Mamy b. dobrego kierownika, który się zna na robocie. On powiedział, że przy tej temp. spokojnie zaczynamy ruszać z budową aaaa super my jeszcze czekamy na pozwolenie ma byc w marcu a czy jeszcze orientuje sie ktoś co można zrobic na dzialce bez zezwolenia? kurde jakies budowlane ADHD mnie dopada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.01.2009 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Amazonka no bez pozwolenia to w sumie nic nie powinnaś robić bo ryzyko że jakiś życzliwy doniesie zawsze jest a kary są trochę duże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amazonka22 31.01.2009 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Amazonka no bez pozwolenia to w sumie nic nie powinnaś robić bo ryzyko że jakiś życzliwy doniesie zawsze jest a kary są trochę duże szkoda,a życzliwch jest tam kilku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.01.2009 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 to proponuje póki co klocki na dywanie żeby sobie z ADHD budowlanym poradzić naprawdę taniej wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amazonka22 31.01.2009 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 to proponuje póki co klocki na dywanie żeby sobie z ADHD budowlanym poradzić naprawdę taniej wyjdzie A wiesz ze siedze wlasnie na allegro i szukam klocków drewnianych dla synka na roczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 31.01.2009 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 ja swojemu kupiłam jak były w Biedronce a super są malowane kolorowe i niemalowane z surowego drewna w takim fajnym pudełu które jako przykrywkę ma sorter z kształtkami do dopasowania kształtów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amazonka22 31.01.2009 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 ja swojemu kupiłam jak były w Biedronce a super są malowane kolorowe i niemalowane z surowego drewna w takim fajnym pudełu które jako przykrywkę ma sorter z kształtkami do dopasowania kształtów o ciekawe on jest na etapie rozwalania. ale ja bym sobie wrocila do dziedzinstwa.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawalara 01.02.2009 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 a już myślałam że to tylko mój mąż ma małe budowlane ADHD, cieszę się że nie jest sam przyznam się, że mnie też dopada to ADHD (gratuluję pomysłu za nazewnictwo), bo w końcu ile miesięcy można borykać się z biurokracją aby w końcu rozpocząć tego dzieła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amazonka22 01.02.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 a już myślałam że to tylko mój mąż ma małe budowlane ADHD, cieszę się że nie jest sam przyznam się, że mnie też dopada to ADHD (gratuluję pomysłu za nazewnictwo), bo w końcu ile miesięcy można borykać się z biurokracją aby w końcu rozpocząć tego dzieła masz rację . my dalismy 1000 zł i pewien facet za nas załatwia papiery i ma nam przyniesc wszystko łącznie z pozwoleniem. minusem jest to ze nie wiemy ile mamy. A jak tak dalej pójdzie ze mną to nie będzie koparka potrzebna tylko mi łopata wystarczy juz by mogło sie cos dziać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.