Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

 

miałem przyjemność spotkać się w BOK w zakładzie energetyki z panią, która ze wszystkich sił próbowała mnie przekonać żebym na czas budowy ,,załatwił'' sobie prąd od sąsiada ,,bo u nich to drogo''. Trochę mnie to zaskoczyło.

 

Najbliższy słup do mojej działki jest w odległości około 60-80 metrów. Ktoś wykonywał podobne przyłącze i potrafi mi chociaż w przybliżeniu nakreślić jakie to są koszty?

 

Mam wrażenia, że podłączanie się do instalacji sąsiada na czas budowy, np. 2 lata jest lekko nietrafione. Pewnie wtedy należy mówić o założeniu licznika w celu jasnych rozliczeń. Mieliście podobne przygody?

 

Z Waszego doświadczenia, która z dróg jest lepsza.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/100322-pod%C5%82%C4%85czenie-pr%C4%85du-na-czasu-budowy-s%C4%85siad-czy-ze/
Udostępnij na innych stronach

Podłączenie się u sąsiada i czerpanie prądu do budowy w ten sposób jest nielegalne, traktowane jak kradzież i zagrożone sporymi karami (inna taryfa prądu budowlanego). Dziwi postawa "pani z okienka".
Osobiście podpisałem umowe o prąd budowlany na 11miesięcy przed rozpoczęciem budowy. Rozpoczołem na pożyczonym i tak przez 7miesięcy. W najblizszy wtorek mam mieć własny. Co do kosztów to i tak płacisz ryczałtem za zamówioną moc.

wari - jak by kogoś interesowało, że pożyczanie prądu to kradzież to nikt by się nie budował, weź teraz zapłać ZE z 1500-2500zł za przyłączena czas budowy a sąsiadowi ze 300zł to chyba jest róźnica

niewiem kto sie aż tak przepisami przejmuje, jak by tak było to by się nikt nie budował

ja tam ciągnę od sąsiada ze 100m kabla i inni co się budują też, nikt nawet słowa nie powiedział, że tak niemożna

ostatnio postawili u sąsiada nowego prowizorkę, widać, że się "profesjonalnie" przygotowuje do budowy

ja tam nie neguję prowizorki natomiast tylko i wyłącznie koszty mnie wqrzają

prowizorkę postawią ci w jeden dzień pare dni po tym jak ją będziesz chciał natomiast na zwyklę przyłącze muszę czekać rok albo więcej, wq...ia mnie to na maxa i dlatego nie będę ładował im jeszcze kasy do kieszeni

pewnie wody od sąsiada też bym nie mógł wziąść :)

może jak ktoś ma kasy jak lodu, buduje mu firma i tylko przyjeżdża raz na tydzień zobaczyć czy mu hiszpańskie płytki dowieźli się nie przejmuje kosztami

dla mnie liczy się każdy grosz ...

Jeżeli jest możliwość to oczywiście, że od sąsiada.

 

ZALETY:

- oszczędność

- nawiązywanie dobrych układów z sąsiadem

 

WADY:

- jak się podłączysz do sąsiada w ten sposób, że bezpieczniki są u niego to czasami może być problem jak go nie ma w domu (budowlańcy czasami mogą coś "przeskrobać" i bezpieczniki zadziałają); chyba że da ci klucze

- kłopotliwe rozliczenie z sąsiadem (chyba że sublicznik albo ustalić ilość flaszek :) )

- to "niby" łamanie prawa

- konieczność zwijania podłączenia na noc (wiadomo z jakich powodów)

 

Wybór należy do ciebie :)

Ale bierz od sąsiada :)

Gdyby chodziło o 100zł to nie było by gadania.

Ale jak w grę wchodzą kwoty typu 2000zł to można się do tych wad przyzwyczaić.

Ja biorę od sąsiada- zapłacę mu za cały rachunek, kiedy korzystałam z prądu.

 

Za prowizorkę zaśpiewali mi miesiąc temu 3000 zł.

Różnica jest... więc nie miałam się nad czym zastanawiać. Wolę te pieniądze przeznaczyć na dom :roll:

Sasiad !

Ja mam do pradu 80 m za prad budowlany 4 tys chcieli .Załatwiłam załatwiłam i niedługo bede miec prad juz docelowy (rozbudowa sieci itd )

Fundament zrobiony na agregacie (znaczy 2 dni)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...