Dobra informacja dla budujących domy.

[Peter1972]

No nareszcie dobra informacja dotycząca cen na materiały budowlane. Ceny systematycznie z dnia na dzień są coraz niższe. Zaczyna być w końcu normalnie. Można iść do hurtowni i negocjować rabaty, a towar jest od reki. Aktualnie widoczna jest nadprodukcja materiałów sciennych. Jesli ktos ma zamiar w tym roku rozpocząć budowe to niech poczeka jeszcze miesiąc z zakupem towaru. Najwieksi producenci pustaków ceramicznych wprowadzją dla hurtowni kolejne rabaty. My też z tego coś powinnismy mieć (rabat) lub darmowy transport na budowę (jeśli nie jest wliczony w cenę).

[j]

No nareszcie dobra informacja dotycząca cen na materiały budowlane. Ceny systematycznie z dnia na dzień są coraz niższe. Zaczyna być w końcu normalnie. Można iść do hurtowni i negocjować rabaty, a towar jest od reki. Aktualnie widoczna jest nadprodukcja materiałów sciennych. Jesli ktos ma zamiar w tym roku rozpocząć budowe to niech poczeka jeszcze miesiąc z zakupem towaru. Najwieksi producenci pustaków ceramicznych wprowadzją dla hurtowni kolejne rabaty. My też z tego coś powinnismy mieć (rabat) lub darmowy transport na budowę (jeśli nie jest wliczony w cenę).

 

Też to zauważyłem. Dodatkowo dochodzi konkurencja z Niemiec ze względu na niski kurs EURO. Znalazłem już ofertę za 60 PLN/m2 pustaka 24 cm, a miesiąc temu były po ok. 72-75.

Pytanie tylko jak długo utrzyma się tak niski kurs EURO.

[RobertOC]

To dobra wiadomość. Ale jeszcze lepsza by była gdyby na dodatek czas uzyskania pozwolenia na budowę był znacznie krótszy, i mniej procedur. Tak na marginesie to ciekaw jestem kiedy zostaną zniesione pozwolenia na budowę. Chodzą słuchy że ma wystarczyć zgłoszenie.

[Piczman]

Pozwolenia na budowę domu ma zastąpić rejestracja projektu budowlanego.....

Starosta będzie miał 30 dni na rozpatrzenie wniosku, trzeba będzie złożyć oświadczenie że jest się właścicielem działki i projekt architektoniczny!

 

Trochę to skróci czas oczekiwania .....Nie będzie zezwolenia na zamieszkanie i kontroli!Natomiast każda budowa będzie musiała mieć inspektora nadzoru inwestorskiego!!!

[Annja]

Jakoś nie zauważyłam żeby cokolwiek potaniało ostatnimi czasy, wręcz odwrotnie ... Ale my się już "wykańczamy" może stąd ta różnica. Płyty KG na ten przykład dwa razy droższe niż powiedzmy 2 lata temu

Ech... biednemu to zawsze wiatr w oczy

[sSiwy12]

Pozwolenia na budowę domu ma zastąpić rejestracja projektu budowlanego.....

Starosta będzie miał 30 dni na rozpatrzenie wniosku, trzeba będzie złożyć oświadczenie że jest się właścicielem działki i projekt architektoniczny!

 

Trochę to skróci czas oczekiwania .....Nie będzie zezwolenia na zamieszkanie i kontroli!Natomiast każda budowa będzie musiała mieć inspektora nadzoru inwestorskiego!!!

 

Tyle, ze dotyczyc to bedzie (prawdopodobnie) tylko terenów z aktualnym MPZP. W pozostałych przypadkach - bez zmian (istotnych)

[Peter1972]

Jakoś nie zauważyłam żeby cokolwiek potaniało ostatnimi czasy, wręcz odwrotnie ... Ale my się już "wykańczamy" może stąd ta różnica. Płyty KG na ten przykład dwa razy droższe niż powiedzmy 2 lata temu

Ech... biednemu to zawsze wiatr w oczy

 

Pewnie masz racje gdyż ceny produktów takich jak płyta GK szybko nie spadną. Przecież każdy (lub wiekszość) kto zaczynał budowę w ubiegłym roku trochę płyty GK będzie potzrbował. A inwestorów takich było wielu. Pod koniec tego roku bedzie inaczej. Materiały wykończeniowe będą taniały. Czy dojdą do cen poprzednich, nie sądze. Koszt wytworzenia jest wyższy niż kiedyś.

[siemka]

Potwierdzam wasze opinie......materiały generalnie dostępne od ręki, ceny zastopowały, a hurtownicy zdecydowanie bardziej grzeczni w rozmowach......znowu musza schowac "słome do butów"

W rozmowach nieoficjalnych.......nie ukrywaja, ze popyt zmalał drastycznie w stosunku do roku ubiegłego

Rozmawiałem takze nt. kredytu hipotecznego w kilku bankach i tutaj takze zdecydowany spadek zainteresowania......co ciekawe banki zaczynaja schodzic z marży aby zrównoważyć wzrost wibor/libor.

I ostatnia gałąź czyli ekipy budowlane......jeszcze filozofują, ale coraz mniej pewnie.........rynek budowlany Irlandii upadł ( info bezpośrednio z TV RTEone - zapowiedź zwolnienia 50 tyś robotników budowlanych !!!......zgadnijcie kogo pierwszego wyrzucą )

Oby tak dalej

[siemka]

ciekawe czy spowoduje to wzrost cen nieruchomości czy spadek ??

 

Spadek cen nieruchomości gotowych....stabilizacje cen gruntu.....natomies wzrost cen wynajmu, takie są prawidła ekonomi......czaasami warto poczytac "dramatyczne" doniesienia z rynku amerykańskiego

[j]

Pozwolenia na budowę domu ma zastąpić rejestracja projektu budowlanego.....

Starosta będzie miał 30 dni na rozpatrzenie wniosku, trzeba będzie złożyć oświadczenie że jest się właścicielem działki i projekt architektoniczny!

 

Trochę to skróci czas oczekiwania .....Nie będzie zezwolenia na zamieszkanie i kontroli!Natomiast każda budowa będzie musiała mieć inspektora nadzoru inwestorskiego!!!

 

Wg mnie to dla wielu budujących będą dodatkowe koszty.

Teraz we Wrocławiu można dostać pozwolenie nawet w dwa tygodnie, bez żadnych kosztów.

Wg. nowego prawa trzeba będzie czekać miesiąc, a potem zapłacić, pewnie słono, inspektorowi nadzoru.

[RobertOC]

Zaznacz że w dwa tygodnie od złożenia kompletu dokumentów. Ale czasochłonny jest proces przygotowania tych dokumentów. Wyobraź sobie że czekałem ponad 4 miesiące na warunki zabudowy i to co chwilę chodziłem do gminy pytać. Miesiąc trwa przygotowanie mapy do celów projektowych, poza tym uzgodnienia na ZUDie, czas dla projektantów przyłączy mediów, architekta itd.

[pluszku]

Jakoś nie zauważyłam żeby cokolwiek potaniało ostatnimi czasy, wręcz odwrotnie ... Ale my się już "wykańczamy" może stąd ta różnica. Płyty KG na ten przykład dwa razy droższe niż powiedzmy 2 lata temu

Ech... biednemu to zawsze wiatr w oczy

 

Bo w latach 2006-2007 szła "fala" budowy domow.

Stany surowe skonczone - teraz ludzie sie wykańczają.

Stad wyzsze ceny mat. konstrukcyjnych w zeszlym roku i wyzsze ceny mat. wykonczeniowych w tym roku.

Trzeba było sie budowac albo w 2005 roku albo w 2008 roku.

Dla ludzi budujacych sie w latach 2006-2007 pozostaje bezcenna satysfakcja uczestnictwa w elitarnym programie "budowy 3 mln mieszkan".

 

A tak na powaznie: dzialki ostro zdrozały i ilosc chetnych na budowe domu spadła.

[pluszku]

Zaznacz że w dwa tygodnie od złożenia kompletu dokumentów. Ale czasochłonny jest proces przygotowania tych dokumentów. Wyobraź sobie że czekałem ponad 4 miesiące na warunki zabudowy i to co chwilę chodziłem do gminy pytać. Miesiąc trwa przygotowanie mapy do celów projektowych, poza tym uzgodnienia na ZUDie, czas dla projektantów przyłączy mediów, architekta itd.

 

Myslisz, ze po zniesienie obowiazku pozwolenia na budowe nie trzeba bedzie załatwiac ponizszych czynnosci:

- projekt budowlany z adaptacja

- mapa do celow projektowych

- uzgodnienia w ZUD

- odrolnienie dzialki

- projekty przyłączy mediow

 

Zniesione ma byc tylko pozwolenie na budowe - czyli cos wydawane za darmo i w niektorych gminach w ciagu 5 dni (tak bylo u mnie).

To taka reforma "dla picu" aby media mogły napisac, ze rząd pomaga a nie utrudnia.

[pluszku]

Jeszcze w kwestii cen materiałow. Faktycznie ceramika poryzowana staniała, lecz jest raczej wyjatkiem i nie stanowi nawet 5% kosztow domu. 3000 sztuk porothermu P+W 30 po 5 zl sztuka to zaledwie 15.000 zl. A zdrozało sporo rzeczy. Chocby "glupi" piasek. Rok temu gdy brałem do zasypania fundementow to za 6 tonowa ciezarowke z transportem chcieli 160 zl. Teraz ten sam piasek kosztuje 250 zl "bez papierow". Drewna "od górali" w cenie 500 zl/kubik tez juz sie nie kupi. Atestowane bloczki betonowe M6 w 2007 roku kupowałem po 2,90 brutto z transportem (20 km). Teraz te same bloczki w okolicy kosztuja 2,90 netto i bez transportu - zatem zdrozały o 25%.

Sumaryczny koszt budowy domu w 2008 roku wzgledem 2007 raczej sie nie obnizył. Oszczednosci na scianach pożarł wzrost kosztow wykonawcow, kosztow chemi budowlanej, transportu, wody, pradu, cementu, betonu, kruszywa. Rok 2005 "se ne wrati" i za 80.000 zl domu 10x12 w stanie surowym z dachem sie nie postawi.

Stawka roboczogodziny z poczatku 2007 roku dla woj. slaskiego to 8,50 zl.

Teraz za 12 zl ciezko znalesc pomocnika murarza.

[sharoon]

Dla ludzi budujacych sie w latach 2006-2007 pozostaje bezcenna satysfakcja uczestnictwa w elitarnym programie "budowy 3 mln mieszkan".

 

Dobre

[martinez44]

Tanieją ceramika poryzowana, bloczki, cement już nawet w handlu hurtowym spadł o 10-20zł na tonie. Tanieje dachówka (już mamy ceny z 2005/2006 roku). Inne rzeczy w latach 2006-2007 (wykończeniówka) nie rosły tak bardzo. Więc cały ten wywód o tym że koszt ceramiki poryzowanej to 5% budowy domu i że generalnie nie staniało na całości budowy domu to raczej demagogia. A w najbliższych 2 miesiącach można się spodziwać zwałki cenowej na całego. To dopiero początek.

[pluszku]

Tanieją ceramika poryzowana, bloczki, cement już nawet w handlu hurtowym spadł o 10-20zł na tonie. Tanieje dachówka (już mamy ceny z 2005/2006 roku). Inne rzeczy w latach 2006-2007 (wykończeniówka) nie rosły tak bardzo. Więc cały ten wywód o tym że koszt ceramiki poryzowanej to 5% budowy domu i że generalnie nie staniało na całości budowy domu to raczej demagogia. A w najbliższych 2 miesiącach można się spodziwać zwałki cenowej na całego. To dopiero początek.

 

Widocznie w innych krajach mieszkamy.

Dopuki nie zobacze w hurtowni pustaka Max 29 cm w cenie 1,20 brutto za sztuke, styropianu w ceni ponizej 60 zl/m3 a 33 kg worka cementu w cenie 8 zl za sztuke - nie uwierze w powrot cen 2005/2006.

W moim miescie w 2006 roku działeczki budowlane mozna bylo kupic za 33 zl/m2 a cena mieszkania w blokach wynosila 800 zl/m2 - kiedy te ceny powróca?

[sSiwy12]

Dodać do tego należy stale rosnace koszty robocizny - a te bedą nadal rosły.

[Cypek]

Było do przewidzenia, że tak drastyczny skok cen zabije popyt.

Jeszcze w tym roku ruszy sporo budów siłą rozpędu.

Prawdziwy krach będzie w przyszłym roku, jak dojdzie do nas kryzys na rynku nieruchomości i pojawi sie wysyp tanich mieszkań i domów.

[siemka]

Było do przewidzenia, że tak drastyczny skok cen zabije popyt.

Jeszcze w tym roku ruszy sporo budów siłą rozpędu.

Prawdziwy krach będzie w przyszłym roku, jak dojdzie do nas kryzys na rynku nieruchomości i pojawi sie wysyp tanich mieszkań i domów.

 

Zgadzam sie z Cypkiem.....pewnie wiele osob ( moja skromna osoba takze) wstrzymało sie w roku ubiegłym z decyzją ze względu na horrendalne skoki cenowe......ale takich decyzji nie da sie odwlekac w nieskonczoność......więc ludzie ci ruszą z budynkami w tym sezonie.