Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zaczęliśmy myśleć o kuchni, a konkretnie: ja myślę, a mąż przytakuje :roll: :wink:.

Zdecydowanie odrzucamy fornir, nawet mdf foliowany raczej nie przejdzie (mamy go obecnie w kuchni i w niektórych miejscach się po prostu nie sprawdził). Tak więc zostaje stary, poczciwy laminat: gama kolorystyczna brązów, od wenge, przez limbę do orzecha amerykańskiego, z akcentem na orzecha (bez żadnych dodatkowych opisów).

Firma, która nam tę kuchnię wyczaruje nazywa się mebel serwis i dlatego wygrała casting (w którym póki co żadna inna firma nie startowała), że już wykonała dla nas różne mebelki i wszystkie zrobione były starannie i do tej pory sprawują się świetnie.

 

A nasza kuchnia, jej kształt i układ mebli, wygląda tak:

http://www.empikfoto.pl/albumy27/386834/779297/previews/24509790_kuchnia.jpg

 

Na dole jest wejście o szerokości 120 cm z drzwiami przesuwnymi;

po lewej stronie zabudowa w kształcie L, z blatem na wysokości parapetu (90cm wysokość szafek stojących);

w ostatniej szafce w szeregu, na środku, będzie kuchenka, do końca blatu zostanie jeszcze 30 cm;

okno po prawej stronie to okno balkonowe;

a żółta zabudowa po prawej stronie na dole to szafki od sufitu do ziemi, które pomieszczą zamrażarkę, piekarnik, mikrofalę i wszelkie zapasy.

  • 2 months później...
  • Odpowiedzi 297
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ostatni wpis poczyniłam 13 marca :roll: :oops:, a potem to się za bardzo nic ciekawego nie działo, a potem to zajęliśmy się wykończeniówką i sił i czasu nie starcza żeby coś napisać, a potem jeszcze kilka mało ciekawych a stresujących spraw przetoczyło się przez naszą rodzinę i tak jakoś ....

 

13 maja minął ROK od rozpoczęcia przez nas budowy :D :D :D :D :D.

 

Planujemy przeprowadzić się do końca sierpnia i chyba wszystko jest na dobrej drodze, ale o tym na razie cicho sza, bo się jeszcze coś pochrzani.

Przez ostatnie dwa miesiące mozolnie robiły się gładzie na naszych totalnie byle jakich tynkach (tzn. góra ok, dół fatalny).

Z racji tego, że do poprawek przystąpiła - w ramach gwarancji - firma, która robiła tynki i gładź kładła "jednym człowiekiem" :-? , pełni obaw o efekt końcowy, uprzejmie poprosiliśmy żeby absolutnie się ten pan nie śpieszył, a zrobił jednak dokładnie.

Chyba zrobił dokładnie, ostatecznego odbioru prac jeszcze nie było; pan poprawił wszystkie glify i gniazdka - wyszło ok, założył parapety, ściany też są zdecydowanie ładniejsze i równiejsze niż były przed jego wejściem.

 

Przez ostatnie dwa miesiące walczymy również o wylewki, których jakość jest bardzo dobra, ale równość odbiega od poziomu nawet o 1 cm (firma polecona przez b. zadowoloną Forumowiczkę); tu sprawa zaczyna się robić nerwowa i gorąca z coraz możliwszym finałem w sądzie, ponieważ wykonawca a i owszem, chętnie poprawi, tylko czasu i ludzi do pracy mu ciągle brakuje.

Od tygodnia na budowie szaleje glazurnik, sprawdzony wielokrotnie przez nas, pan Piotr. Zrobił pralnię, zaczął dwie łazienki, położył ścianę w wiatrołapie... dom zaczyna wyglądać coraz fajniej :D.

Chociaż oczywiście nie obywa się bez kompromisów, powiedziałabym: wykraczających znacznie poza moje granice akceptacji, ale inaczej się nie da pewnych rzeczy zrobić i już.

 

zdjęcia będą, może jeszcze dziś, jak zaprzyjaźnię się bliżej z onetem :wink:

22 maja

 

Gładzie rozliczone - poprawki robione były na gwarancji, a pani była lekko zdziwiona i niezadowolona, że ona na tych poprawkach nic nie zarobiła, a nawet musi dołożyć z własnej kieszeni :o.

 

Wylewkarz dojechał wreszcie na naszą budowę; sam, bez pracownika, który miał już zacząć działać. Nie przywiózł ze sobą też przydatnego sprzętu, ale ma go w domu, jak solennie zapewniał :roll:. Facet kompletnie nie wie, co zrobić z wylewkami, które tak spieprzyli jego pracownicy. Pojawia się pomysł kucia całej posadzki i wylewania jej od nowa.

Nic więcej nie napiszę, bo będzie to jedynie :evil: :evil: :evil: :evil: i cały znany mi zestaw podwórkowej łaciny.

30 maja

 

Z wylewkarzem umówiliśmy się na frezowanie wylewek i wylanie masy samopoziomującej; zapewniał że zajmie mu to nie dłużej niż tydzień. Tydzień minął, a oto efekt prac poprawkowych:

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/27c40fbb34e3db4400769cd3100a6528,6,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/4f6312cf9903f2da2046ae578898adf4,6,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/972a9817537650d5b24ba490c847c609,6,19,0.jpg

 

Czyli:

- samowolonie podjęta decyzja o skuwaniu wylewek: "bo tak mu będzie łatwiej i taniej"; pan nie wspomniał nic o tym, że jednak w przyrzeczonym tygodniu się nie zmieści,

- rozpierdziel w domu niezły, chociaż muszę przyznać, że jego pracownik stara się nie zrujnować nic poza posadzką,

- góra gruzu rośnie za oknem w tempie zastraszającym,

- wciąż daleko jesteśmy od pożegnania się z tym panem na zawsze (a glazurnik coraz mniej ma możliwości kładzenia kafli - zaraz się będzie brał za podłogę, na której są spartolone wylewki).

:evil: :evil: :evil:

 

Ciekawe również, czy nasze nowe wylewki będą zawierały wszystkie składniki, które zakupiliśmy poprzednio wraz z usługą (styropian, folia, siatka, plastyfikatory i włókna) :-?.

Równolegle do demolki trwają prace przybliżające nas do przeprowadzki.

Oto efekty prac glazurnika:

 

łazienka dzieci

http://foto3.m.onet.pl/_m/df824d5ca00630b3d73a6044d3a71cc3,10,19,0.jpg

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/28a8a37979c77dc55d7ad09c30e9ceb4,10,19,0.jpg

 

dolna łazienka

http://foto0.m.onet.pl/_m/c72cab68b904ec4c3a037032da67cfa4,6,19,0.jpg

 

Czekamy na reklamacyjną wymianę wanny, ponieważ ta, która dojechała na budowę była po prostu niechlujnie wykończona.

Dlatego też prace w naszej łazience stanęły w połowie, może w poniedziałek wanna wreszcie dojedzie, a glazurnik skończy tam kłaść kafle.

 

Kupiliśmy kafle na taras i ganek (będzie piaskowy NAXOS Opoczna) i glazurę na ścianę w kuchni (będzie TRAVENA beż Paradyża).

W związku z powyższym wszystkie kaflowe dylematy zostały rozwiązane.

No, prawie :) , bo nie wiemy jeszcze co i jak polegnie wokół kominka.

9 czerwca

1. Wylewkarz ma nas w głębokim poważaniu i nadal, mimo zapewnień, że "jutro już do nas wchodzi na poprawki", do tych poprawek się nie zabrał.

Miał sfrezować nierówności (dochodzące miejscami do 1 - 1,5 cm) i wylać wylewkę samopoziomującą, a samowolnie skuł całą wylewkę w salonie i jednym pokoju. I zniknął z pola widzenia.

Obecnie więc mamy nierówne wylewki nadal oraz brak jakichkolwiek wylewek w dwóch pokojach.

Glazurnik za dwa dni będzie miał przerwę, ponieważ nie może kłaść kafli na parterze. I sobie pójdzie na inną budowę pracować; nie wiem czy wróci, a jeśli - to kiedy będzie miał czas?

Nie możemy zamówić paneli i parkietu, nie zamówimy mebli do kuchni, i pewnie nie przeprowadzimy się do końca wakacji, jak planowaliśmy.

 

W związku z powyższym BARDZO PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED FIRMĄ WYLEWKA.COM. Szkoda czasu, pieniędzy i nerwów.

A nasza sprawa znajdzie finał w sądzie!

 

2. Łazienka dzieci wyszła bardzo fajnie; już zafugowana, czeka na montaż sanitariatów.

 

3. Nasza łazienka też jest fajna :wink: , ino obudowa wanny trochę mnie rozczarowała, listwa linero glass brąz to nie jest jednak najlepsza rzecz do kładzenia na obudowę wanny :-?.

 

4. Chociaż klęłam na czym świat stoi na gościa od ocieplenia, że spieprzył nam podmurówkę i wstrzymałam mu pracę w jednym miejscu, to teraz widzę, że wyszło nam to nawet na dobre:

- do podmurówki się już przyzwyczaiłam i mogę powiedzieć, że w sumie może być,

- tam, gdzie nie było zrobionej podmurówki - wokół ganku, położyliśmy płytki gresowe i uważam, że jest po prostu super.

Mała rzecz, a cieszy :D : wycieraczka wpuszczona w podłogę (pomysł mój, mężowska koncepcja wykonania, wykonanie pana Piotra :wink: ).

Nie będzie nam wycieraczka fruwać po całym ganku :p.

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/2d32c96d66717819f77a7ba2ac89be01,10,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/f5e2e14ab829524585b3f5523f62089f,10,19,0.jpg

 

i taras za chwilę już będzie cały gotowy; fajnie :)

http://foto0.m.onet.pl/_m/3cf80f3cd65aa4dc3b5e290a39ca5e30,10,19,0.jpg

15 czerwca

dzień ten w naszym dzienniku powinien być złotymi zgłoskami wpisany :wink:; tfu, tfu żeby jednak nie zapeszyć.

 

D.O.T.A.R.Ł. na budowę, ze sprzętem, z pracownikami, z potrzebnymi składnikami (no, dobra, oprócz piasku!) i gotowością do pracy, pan wylewkarz.

Nic to, że pan zapowiedział się na 8.00; nic to, że mąż wziął z tej okazji wolne w pracy i nic to, że czekał do 13.00; nic to, że panowie przyjechali, zrzucili sprzęt i sobie pojechali nie wiedzieć gdzie.

To wszystko NIC w obliczu tego co nastąpiło później: mamy wylane wylewki w małym pokoju i w salonie!!!!!!!!!!! Oby równo.

Zostały nam tylko nierówności w pozostałej części parteru i na poddaszu, ale co tam, pan idzie jak buuuuuuuuuuurzaaaaaaaaaaaaaa (nomen omen, grzmi za oknem).

SPRZEDAM chętnie :wink: :

 

łóżeczko turystyczne, real foto, stan bdb; chętnie odbiór osobisty w W-wie

 

 

i łóżko pietrowe (Ikea) (bez materacy), stan bdb, real foto; chętnie odbiór osobisty w W-wie

 

 

Szczegółowe informacje na priv.

18 czerwca

 

Wylewkarz miał we wtorek lać masę samopoziomującą na parterze, ale biedak nie dotarł na budowę.

Zapewnił za to, że będzie w środę z całą pewnością i zacznie pracować. Nie dojechał, a do poinformowania nas o tym fakcie oddelegował żonę :roll:; żenada normalnie.

Miał być dziś (wedle zapewnień żony) o 7 rano; mąż zwolnił się z pracy i jak pojechał, tak wrócił.

Wylewkarz zaczął wreszcie działać o (mniej więcej) 13.

Oto efekty:

http://foto1.m.onet.pl/_m/99f2984753badd1bdbbb1148acc50cd5,10,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/fd32b322dd4d4e2ec53d71687e82c67a,10,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/2da92ee7a5dd85f0dbc22e829d6f5b26,10,19,0.jpg

 

Czyli cały parter poprawiony, ciekawe, czy równo!

19 czerwca, koniec roku szkolnego :D;

 

wylewki samopoziomujące wyszły tak sobie równo :-? :evil:, już nie wiem jak trzeba się do roboty zabierać, żeby nawet schrzanić podłogę wylewką samopoziomującą :o; równać klejem zaczął glazurnik.

I zrobił dziś tyle:

upaćkany wiatrołap i jego przedłużenie (w holu) jasnymi płytkami (tymi samymi, co na ścianie w wiatrołapie są)

http://foto1.m.onet.pl/_m/36e921000698f62ba5b162e2356eb901,10,19,0.jpg

 

i hol:

http://foto1.m.onet.pl/_m/bf3f0060864fdb713a64ff88a57d8089,10,19,0.jpg

  • 5 months później...

3 grudnia

 

nic mi się nie chciało pisać przez ponad pół roku, nie było o czym pisać przez ponad pół roku, bo w sumie to tylko wylewki, wylewki, wylewki :evil:.

Mamy ponad pół roku opóźnienia z pracami wykończeniowymi i przeprowadzką.

Ale wreszcie coś drgnęło i zaczęło się już to ostatecznie wykańczanie.

 

Mamy kostkę wokół domu.

Mamy początek kuchni.

Panowie zaczęli układać panele na poddaszu.

I zaczął działać pan od schodów.

I pan od kominka.

I chyba wyjechał dziś ostatni kontener budowlanych śmieci. I na działce jakoś czyściej się zrobiło :).

 

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/9fcbd6f3362f44eed9768ad1e7574e34,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/110bb0a3bc3251b9a79843e0b6e8ac30,10,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/60b367d7e993d39d3dfe6253822cfb47,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/fa4a61b8d5372cba9aa28da69de4cd34,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/962391e3e2a91684682fa695c482f7d5,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/2114b8acd763d3adf7e169bfe308fe7e,10,19,0.jpg

04 grudnia

 

kuchnia wygląda już tak:

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/0b71472db7005be664e386b505b65959,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/aebc0530dece2f14c73b2dc505bb6779,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/d227b54b84ca0259d1f70da089148615,10,19,0.jpg

 

Zostały już drobiazgi, aby była w pełni gotowa (podłączyć okap, wymienić gniazdko na takie z klapką, zafugować wymienianą płytkę).

Jesteśmy z niej bardzo zadowoleni :D :D :D.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...