C164 "dom za miedzą" bartolinki i gonzo93

[bartolinka]

Witam serdecznie

i zapraszam do komentowania, krytykowania (konstruktywnie poproszę ) zadawania pytań i co tylko komu potrzeba.

 

pozdrawiam,

bartolinka

[Strumyczek]

Witam...zadałaś pytanie co do zdjęć...spróbuj http://WWW.FOTOSIK.PL

Chyba większość ludzi tam właśnie "przechowuje" swoje zdjęcia. Pozdrawiam - Aneta

[bartolinka]

Witam

dziękuję za sugestię; rzeczywiście kiedy przeniosłam się z onetu na fotosik wszystko zaczęło działać

 

pozdrawiam,

bratolinka

[kotecek]

Wow, jaka dzialka! Lesna! Nawet nie wiedzialam, ze na czyms takim mozna sie budowac!!!

 

Gratuluje A u nas na tych 30 arach pod budowe "golo", za to na skarpie mamy maly lasek Ale malutki

[bartolinka]

witaj

tak, mamy działkę leśną z prawem zabudowy 20%; 80% musi zostać biologicznie czynne. U nas te 20% pochłonie dom i podjazdy, reszta musi zostać w nienaruszonym stanie, czyli zasadzone w rządkach drzewka i wątpliwej jakości krzaczki.

Twoja działka, choć jest tylko z malutkim laskiem, jak napisałaś, za to z przepięknymi widokami

 

pozdrawiam,

bartolinka

[AAJ2004]

Witam

poczytalam dziennik i tak się zastanawiam, jak to możliwe żeby przez działkę przechodziła droga... Przecież ona jest nie tylko wydeptana, ale i wyjeżdzona! Pewnie zdarza się, że ktoś z przyzwyczajenia próbuje nią przejechać?

A co do samej działki to lokalizacja wydaje mi się, że bardzo dobra, blisko do miasta a za razem przyroda wokół...

pozdrawiam

[bartolinka]

Witam

a no tak jest, że ziemia sobie leżała jakieś 30 - 40 lat (sądząc po drzewach) i nikt na niej nic nie robił. A ludzie, jak to ludzie, zawsze muszą znaleźć sobie jakiś skrót , podjechać do domu, albo spacerkiem przez las ....

I tak się ta ścieżka robiła szersza, aż zrobiła sie regularna droga. A właściciel sąsiedniej! działki z radosną miną poinformował nas, że dbając o komfort okolicznych mieszkańców, podsypywał drogę żużlem. Szkoda tylko, że nie swoją.

Ehh, już kiedy zagrodziliśmy przejazd i płot "się stawiał", to zdarzali się jeszcze tacy, którzy myk pod zaporą i dalej przez ścieżkę .

Teraz jeździmy tam codziennie, zobaczyć, czy jakiś wkurzony okoliczny mieszkaniec nie usunął nam płotu

 

pozdrawiam,

bartolinka

[agakz]

bartolinka - realizujesz moje niespełnione marzenie - dom w lesie

Jesteśmy na podobnym etapie budowy (ja mam tydzień wyprzedzenia przed Tobą ) - powodzenia!

Skąd wzięłaś wzory kolorów stolarki? Jak pójdę do salonu to mi się uda wyszarpać takie kawałki profili? Ten dylemat: orzech czy złoty dąb też mi nie daje spokoju...

[edyta_10]

Bartolinka - ho, ho niesamowita działka,czysty las. Jestem pod wrazeniem. Powodzenia w budowaniu!

[bartolinka]

Witajcie dziewczyny

Agakz - kolory stolarki i w ogóle jej wybór: mąż kategorycznie zapowiedział, że nie chce okien drewnianych i oczywiście to umotywował .

Więc kolorystyka się znacznie zawęziła: dąb bagienny, zwykły, złoty, orzech, mahoń. Oczywiście piszę o kolorach podstawowych ze "strukturą" drewna. Mahoniu nie chciałam od razu; za to marzył mi się dąb bagienny.

Ale ostatnio nic innego nie robię, tylko oglądam elewacje (często tak jak Ty, podczas jazdy ) i te z ciemnymi oknami .... już pisałam, są za ciemne; nie wiem, jak to określić, wyglądają ciężko, nobliwie, superelegancko, jak po pożarze

Zdecydowałam, że jednak ten złoty, bo i brama i drzwi też są w takiej okleinie i zaczęłam wyszukliwać w okolicy elewacje ze złotodębnymi oknami, a swój kawałek profila wystawiałam za okno o różnych porach dnia i w różnej pogodzie. I dziękuję, ale jednak nie; ten kolor jest czasami musztardowy (żeby nie powiedzieć inaczej ), czasami aż pomarańczowy, słowem u mnie się w tym lesie nie sprawdzi, a będzie po prostu wrzeszczał z daleka.

A więc orzech, który w zależności od nasłonecznienia bywa jaśniejszy, ale już tak nie bije po oczach jak to "złoto", a i do lasu będzie chyba bardziej pasował.

To tak się rozpisałam, bo czytam w Twoim dzienniku, że też masz dylemat.

A profil - my zamawiamy okna u ich producenta, sprzedawca poszedł na halę produkcyjną i przyniósł wszystkie kolorki. Ale wiem, że inni sprzedawcy też mają próbniki oklein na profilach i można sobie taki profil wypożyczyć za kaucją.

 

Będę zaglądała z przyjemnością do Twojego dziennika i mocno Ci kibicuję. Z pobieżnej lektury dziennika wiem, że macie piękną działkę!!!! I że masz córę w wieku mojego synka. Ciekawe jak rozwiążemy dylematy wykończeniowe, prawda??

 

pozdrawiam,

bartolinka

[bartolinka]

Edyta,

dzięki

dziewczyny, a jak ten lasek cudnie pachnie, zwłaszcza wieczorem; sielsko, anielsko, wakacje, jak nic!

I komary

[agakz]

bartolinka, dzięki Normalnie Ci zazdroszę tego zapachu... Moja działka była piękna... zanim koparka wjechała teraz normalne zamieszanie budowlane, ale jest malutka, więc ogródek jaki odtworzę będzie mikro No cóż, kompromisy, jak zawsze Co do koloru okien to kusi mnie też orzech, bo ten dąb taki oklepany no i żółtawy... ale łatwiej do niego pewnie dobrać drzwi i bramy. No nic, nikt za nas decyzji nie podejmie, muszę podjechać do Oknoplastu i wydębić wzory

[edyta_10]

Edyta,

dzięki

dziewczyny, a jak ten lasek cudnie pachnie, zwłaszcza wieczorem; sielsko, anielsko, wakacje, jak nic!

I komary

 

 

Lato z komarami, lato pachnące.... u Ciebie cały rok....lato!!!!!! Zazdroszczę !Ale nie komarów, bo mam swoje

[agakz]

A ja mam komary, meszki i żabę w oczku wodnym sąsiada tuż za płotem, która stara się za wszeklą cenę zagłuszyć betoniarę

[edyta_10]

,,, i żabę w oczku wodnym sąsiada tuż za płotem, która stara się za wszeklą cenę zagłuszyć betoniarę

 

hahahahahahhahahahhahaha....ale mnie ubawilas hahahhahhahha

[agakz]

,,, i żabę w oczku wodnym sąsiada tuż za płotem, która stara się za wszeklą cenę zagłuszyć betoniarę

 

hahahahahahhahahahhahaha....ale mnie ubawilas hahahhahhahha

 

naprawdę! ostatnio byliśmy na majówce w ogrodzie botanicznym i przy amfiteatrze gdzie grała orkiestra dęta było oczko z tymi samymi żabkami. Jakyście słyszały ten hałas One chciały być głośniejsze niż orkiestra, a było ich dużo...

[Paweł70]

śliczne miejsce ! Powodzenia w budowie

[agakz]

bartolinka, jak ładnie Wiesz, wszyscy mówią, że to takie wrażenie na początku. Ja teraz chodzę po parterze i się zastanawiam, czy w ogóle sofa do salonu się zmieści, ale to podobno przejdzie z czasem

[Monis]

WOW!!

Pięknie u Was. Ja tez zawsze marzyłam o takiej ziemi, ale sami mamy "czyste" pole. Trzymam kciuki i będę podglądać postępy

Jeśli chodzi o wielkość salonu- zmieni się wizja jak będą całe ściany. Od razu się optycznie powiększa

[bartolinka]

dziekuję Wam za trzymanie kciuków, wzajemnie .

A i zaglądać do Was będę i podpatrywać.

 

A jak dzielimy się informacjami o naszych "zwierzyńcach", to spieszę donieść, że u nas na działce jest mnóstwo ślimaków. MNÓSTWO! ale nie kumkają pięknie.

Edyta masz piękną działkę . Kiedy my szukaliśmy naszej, to mąż brał pod uwagę zakup takiej, przez którą płynął strumyk, a za nią zaraz były stawy. Zrezygnowaliśmy ze względu na komary. I co? i mamy działkę z komarami i Świdrem całkiem niedaleko