Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Anonimowosc na forum i pewna "zyczliwa" Gilda


zielonooka

Recommended Posts

Oto co dostałam na skrzynce prywatnej :

 

Jestes architektem,zajmujesz sie handlem- keramzytem?

Dziwna z ciebie kobieta.Masz tyle twarzy ze sie pogubilam.Jak z tym zyjesz?W jednym miejsu w necie to az sobie usiadlam.Oczywiscie ze zdziwienia.Przyparlo mnie do muru.Pisze na priv by nie zdradzac tajemnic P...............Chociaz z drugiej strony ludziska powinni sie dowiedziec o tobie,irlandi,obcietych wlosach itd.Tak znana postac fm nie powinna tego tuszowac. :o :o :o :o :o :o one sa prawdziwe i na prawde mi wyszly.

 

cos dopowiesz do tego?pozdrawiam K......

 

I co byscie zrobili? Jaks ie bronic przed takicm chamstwem, obzydliwym szantażem?

jak rozmawiam z tak chora osoba ktora poswiecila iles czasu zeby wysledzic was w necie?

Ba! przesledzic inne fora internetowe zeby wylapac wasze posty?

Grozic ich ujawnieniem na tym forum nie majacym nic wspolnego z tamtymi ?

jak taki ktos musi byc popieprzony - zeby cos takiego robic?

 

MNo i jak zareagowac? jak sie bronic?

Mam udowadniac ze obcielam wlosy (sic!!!) mam udowadniac ze bylam w irlandii? (ta - foty to sobie w photoshopie sprefabrykowalam :)) i wcale nie mam zielonych oczu :)

 

Mam sie bac ze ta kretynka zaraz napisze moje imie nazwisko oraz firmy w ktorych pracuje tu publicznie?

Naprawde "powinniscie sie dowiedziec" jak mam na imie , jak na nazwisko, gdzie mieszkam, gdzie pracuje?:)

 

O nie!

Wytracam ci bron z reki IDIOTKO :)

I informuje:

jestem architektem, NIE zajmuje sie handlem keramzytem (SIC!!!) - to juz twoj ptasi mózdzek sobie skojarzyl ze slowo "keramzyt" oznacza tylko takie kuleczki, dla twojej informacji - , wspolpracuje rowniez z Polska Grupa Projektowa oraz z pewna firma zwiazana z architektura zieleni.

Informuje ze bywam i pisze na forum gazety wyborczej oraz forum miau.pl :) (innych forow nie pamietam zebym sie udzielala :)

Informuje ze "Redakcje" Muratora znam osobiscie :) i nawet ze 2 x bylam u nich w siedzibie :):):)

 

Pozdrawiam serdecznie te osoby ktore znam osobiscie i ktore znaja mnie tez z Imienia i nazwiska :) - bo sa takie :)

Pozdrawiam te osoby ktore poznam na spotkaniu muratora i zobacza na walsne oczy jak wyglada zielonooka i czym sie zajmuje i bardzo chetnie sie przedstawie z imienia i nazwiska - bo to zadna tajemnica

Ale to JA decyduje kto sie dowie jak mam na imie i nazwisko , w jakiej firmie pracuje, jaki jest moj nr telefonu i czy mam krotkie czy dlugie wlosy. A nie jakis psychol ktory ma najwyrazniej obsesje i jest na tyle bezczelny zeby mi pisac na priv

 

I zadna beznadziejna osoba ktora pogardzam w tym momencie - nie bedzie mi grozil na priv ujawnieniem tych danych :)

Do zobaczenia w prokuraturze droga Gildo - jesli to zrobisz:):):)

Ciebie nie pozdrawiam - jestes dla mnie żałosna. I przez ciebie takie swietne miejsca jak forum Muratora - staja sie szambem ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 375
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zielonooka :) Nie przejmuj się :) Ja mogę zaświadczyć, że żyjesz naprawdę i jesteś tym kim jesteś - tylko po co ?

Najwidoczniej ściągasz na swoją głowę większą ilość świrów niż średnia w społeczeństwie :):)

 

A tak jak pisałaś - na to są paragrafy.

Swoją drogą to jakaś beznadziejna akcja ...rzygać sie chce.

 

Buziaczki :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer - wiem :)

ja sie nie "boje" ze to "coś" ujawni moje dane.

taaa sadze ze beda grupy wycieczkowe organizowane pod moja prace zeby zza krzaka na mnie looknac :lol: :lol: :lol: i faktycznie forumowicze niczym innym nie zyja tylko tym zeby poznac "twarze zielonookiej" :lol: :):):)

 

Ja sie wsciekam ze ktos smie mnie tym szantażować , i rzygac mi sie chce z samej sytuacji i to ze ktos uwaza ze jak cos takiego napisze to co?

ja sie przestrasze?

poczuje sie bezradna?

NIE :)

I przysiegam ze jesli cos takiego zostanie zrobione - podejme kroki prawne :)

Moze w gazetach o tym napisza :):):)

 

Obawiam sie tez ze... dane wyciekly w momencie zapisu na spotkanie forum - bo tam podalam swoje personalia (ten jeden raz tu na foeum) - ale o tym to juz sobie z Administratorem Muratora porozmawiam osobno :evil:

A w ogole to czas jest sie przyznac - "zieloonooka" to cala grupa osób (mamy dyzury i piszemy na zmiane :)) - i jestesmy tu tylko w celach wirtualnego eksperymentu naukowego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymaj się Zielonooka i nie przejmuj się. Są niestety tacy... psychole.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przysiegam , ze pilam piwo nawet z Zielonooka , znaczy jest jako zywa.

Jak tez slowo daje jest ladniejsza niz na zdjeciach , no franca jedna.

:D

 

Moge sie zalozyc , ze takich debili jak ta Gilda pewnie wiecej jest .

Ciekawe z czego to sie bierze :roll: , bo trzeba miec naprawde w glowie napierdzielone , zeby sie zajmowac tym jak kto ma na nazwisko i gdzie pracuje. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam na spotkaniu forumowiczów i poznałam zielonooką potwierdzam istnieje. Jej posty w dziale poszukujących swojego projektu, są dla wielu osób z tego forum pomocne. Ba nawet jej posty z działu porad życiowych , choć żyje przecie dopiero chwilkę . Każdy może się ujawniać na ile chce. Zbierając informacje z różnych tematów można prześledzić poglądy, stan rodzinny a nawet stan majątkowy forumowiczów. Jak pokazuje przykład zielonookiej, są osoby które się w taką detektywistykę bawią. Ciekawe w jakich celach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki :)

ALE NA TYM INNYM FORUM BYWAM RACZEJ MILA - WIEC MYSLE ZE TO JUZ bardziej defekt mózgu tej osoby a nie ktos kto poczuł sie urazony :)

 

 

Aha - jakby co to:

nigdy nie zbudowalam domu (przepraszam tych anonimowych panstwa zza siatki ze wkroczylam na ich podesesje jak sie budowali na nacykalam fot

nigdy nie kupilam dzialki (przepraszam pana panie Piprztycki ze robiac u pana inwentaryzacje cyknelam foty i wstawilam tu na forum

przepraszam ze podaje sie za architekta - ja tylko zmywam tam podloge i zagladam przez ramie innym - stad znam nazwy paru projektow typowych

przepraszam ze klamalam w sparwie obciecia - jedyne co obcielam to paznokcie u stop

przepraszam ze zaplacilam Nefer i rrrimi zeby napisaly tu ze mnie znaja osobiscie

przepraszam ze piszalam ze pracuje w fajnej firmie - jest strasznie zamykaja mnie na noc w wychodku, urlopu nie mialam od 11 lat a zarabiam grosze :(

przepraszam ze pisalam ze mam kota - nigdy nie mialam - nawet zwierzeta ode mnie uciekaja :(:(:(

 

a oto prawdziwa twarz zielonookiej :

 

http://www.uglypeople.com/uploaded/66826/dave3.jpg

 

 

ufff odetchnelam z ulga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer - wiem :)

ja sie nie "boje" ze to "coś" ujawni moje dane.

taaa sadze ze beda grupy wycieczkowe organizowane pod moja prace zeby zza krzaka na mnie looknac :lol: :lol: :lol: i faktycznie forumowicze niczym innym nie zyja tylko tym zeby poznac "twarze zielonookiej" :lol: :):):)

 

Ja sie wsciekam ze ktos smie mnie tym szantażować , i rzygac mi sie chce z samej sytuacji i to ze ktos uwaza ze jak cos takiego napisze to co?

ja sie przestrasze?

poczuje sie bezradna?

NIE :)

I przysiegam ze jesli cos takiego zostanie zrobione - podejme kroki prawne :)

Moze w gazetach o tym napisza :):):)

 

Obawiam sie tez ze... dane wyciekly w momencie zapisu na spotkanie forum - bo tam podalam swoje personalia (ten jeden raz tu na foeum) - ale o tym to juz sobie z Administratorem Muratora porozmawiam osobno :evil:

A w ogole to czas jest sie przyznac - "zieloonooka" to cala grupa osób (mamy dyzury i piszemy na zmiane :)) - i jestesmy tu tylko w celach wirtualnego eksperymentu naukowego :wink:

 

Spoko, nie denerwuj sie, zlosc pieknosci szkodzi. Na takie wybryki sa paragrafy, kretynke tez mozna namierzyc, a w ogole to sa jakies jaja, bo niby czemu mialoby sluzyc ujawnienie Twoich danych? Bo moze ja tu czegos nie rozumiem... :-? A jesli rzeczywiscie Administrator udostepnil komus Twoje dane, no to ma problem... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co byscie zrobili? Jaks ie bronic przed takicm chamstwem, obzydliwym szantażem?

jak rozmawiam z tak chora osoba ktora poswiecila iles czasu zeby wysledzic was w necie?

...

 

A ja bym bez zwłoki zgłosił sprawę na policję. Już teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym z góry nie zakladała że to kobieta... :-? to chyba jednak zmyłka - jak i niestosowanie polskich znaków... :-?

Dziwne może... ale ten styl wypowiedzi...kogoś mi przypomina... :-? :roll:

ale pewnie dlatego że jestem uczulona...na taki styl...i chaos w argumentacji...i wypominanie bzdetów...i potrzebę udowadniania że naprawde nie jest się wielbłądem...

obym sie myliła... :roll: albo może lepiej żebym się nie myliła - bo jesli to "ten styl"...to mimo upierdliwości jednak nie jest jakoś specjalnie szkodliwy... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...