bratki 10.06.2008 05:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Coś z elektrycznością? Czy myła okna i wyślizgnęła się z nowiutkich klapek? A może były niewygodne, zdjęła i ukąsił ją wąż/skorpion albo inne paskudzwo? Albo obtarły ją i załapała się na tężca? hmm, chyba mam biegunkę z pomysłami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odlo78 10.06.2008 06:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 no dobrze, skoro różnica między "umarła" a "zginęła" jest tak ważna to precyzuję: zginęła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 10.06.2008 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Obcas jej utknął w zwrotnicy? Zabił ją przez pomyłkę zawodowy zabójca dysponujący "rysopisem butów"? Tak się zapatrzyła na swoje nowe buty, że nie zauważyła pociągu? Jest kierowcą zawodowym i obcas zablokował jej pedał hamulca? (doświadczyłam, brr, ale żyję) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.06.2008 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Ona była narciarką zjazdową, kupiła sobie kiepskie buty narciarskie, buty rozleciały się na stoku przy dużej prędkości...Spadła ze schodów, bo buty były sliskie.Spadła ze schodów ruchomych, bo jej się obcasik zaklinował.Szef-psychopata ją zamordował, bo zawsze zabija kobiety w czerwonych butach (taką obsesję ma). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 10.06.2008 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 To pewnie były szpilki od Jimmiego Choo albo Manolo Blahnika i koleżanki ją zabiły z zazdrości... Albo buty z wrotkami i biedna nie wyhamowała w porę... Albo sandałki, a ona była zaklinaczem węży i jakiś ją ugryzł... Odlo78, ty jesteś na etapie zalewania fundamentów, mam nadzieję, że to nie były mafijne betonowe buciki Miałam sobie kupić nowe buty, ale teraz trochę się boję, chyba pozostanę w starych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odlo78 10.06.2008 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 zaskakuje mnie Wasza pomysłowość !!z podpowiedzią poczekamy aż się wypowie mind ... choć tym razem kolej na wygraną roślinek - ruszcie płatkami, pąkami, kielichami ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.06.2008 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 O tych betonowych butkach też pomyślałam. Kobieta byłaby wtedy pływaczką lub ratowniczką na basenie... tylko, że takie butki ciężko w sklepie kupić.Dobrze, że nie planuję kupowania butów (mam nadzieję, że nowe tenisówki do aerobiku mogę założyć bezpiecznie), bo musiałabym czekać na rozwiązanie zagadki. Tak dla własnego bezpieczeństwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 10.06.2008 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 zaskakuje mnie Wasza pomysłowość !! z podpowiedzią poczekamy aż się wypowie mind ... choć tym razem kolej na wygraną roślinek - ruszcie płatkami, pąkami, kielichami ! odlo78, pliś, Ty daj nam szansę, podpowiedz coś zanim się mind pojawi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 10.06.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Do pracy szła przed świtem poboczem drogi - na poprzednich miała odblaski, na nowych jeszcze nie? Poślizgnęła się zwyczajnie na schodach? Treserka lwów - butki źle wyprawione, zapachniały, zasmakowały pupilowi. Zjadł z zawartością? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mind 10.06.2008 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Juz jestem . Ale makabryczne zagadki odlo78, brrr... Czy jej zawod mial cos wspolnego z lotnictwem? Bo mam pewien pomysl... . Jesli tak to podpowiedzialem wlasnie roslinkom i nie tylko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 10.06.2008 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Juz jestem . Ale makabryczne zagadki odlo78, brrr... Czy jej zawod mial cos wspolnego z lotnictwem? Bo mam pewien pomysl... . Jesli tak to podpowiedzialem wlasnie roslinkom i nie tylko. mind - ty mnie nie denerwuj! Miałam kiedyś licencję pilota, ale zabić się przez buty to można tylko tak samo jak w samochodzie. No chyba, że stewardesa gorącą kawą pilota oblała - jak się w tych nowych butach potknęła. Ale to by dwóch musiała na raz unieszkodliwić.... Nie skakała w szpilkach ze spadochronem - bo odlo nie pisała, że to idiotka. Jako mechanik mogła w niewygodnych nie zdążyć uciec przed śmigłem, ale.... naciągane. Nadepnęła sobie szpilką na kamizelkę ratunkową? - nie - zagadki odlo są bardziej oczywiste Nowe buty były zbyt miękkie by wypchnąć osłonę kokpitu? a może podchodziła do helikoptera i była ciut wyższa niż zwykle (rotor w ruchu) a może potknęła się i tę kawę rozlała na elektronikę w kokpicie? help! proszę o jakąś bardziej użyteczną wskazówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mind 10.06.2008 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 a może podchodziła do helikoptera i była ciut wyższa niż zwykle (rotor w ruchu) a Czytasz w moich myslach bratki A odlo78 lubi czasami laczyc zagadki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 10.06.2008 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 mind - dedukcja i psychologia? bravo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mind 10.06.2008 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 mind - dedukcja i psychologia? bravo! Dziekuje. Tobie bratki tez naleza sie gatulacje, przeciez Ty pierwsza podalas odpowiedz. Nie wiemy jeszcze czy prawidlowa... Musimy cierpliwie poczekac na werdykt odlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 10.06.2008 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 mind - dedukcja i psychologia? bravo! Dziekuje. Tobie bratki tez naleza sie gatulacje, przeciez Ty pierwsza podalas odpowiedz. Nie wiemy jeszcze czy prawidlowa... Musimy cierpliwie poczekac na werdykt odlo. No, jeśli prawidłowa, to na prawach wielkiej umowności. Takie teoretyzowanie więcej, bo w naturze nikt się na odległość obcasa nie zbliży do łopaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mind 10.06.2008 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 No, jeśli prawidłowa, to na prawach wielkiej umowności. Takie teoretyzowanie więcej, bo w naturze nikt się na odległość obcasa nie zbliży do łopaty Byl taki wypadek w Tatrach kilkanascie lat temu. Ratownik zostal uderzony lopata w glowe. Chwile pozniej Sokol rozbil sie. link Ale to raczej smutny temat, niepasujacy do tego watku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odlo78 11.06.2008 06:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 a może podchodziła do helikoptera i była ciut wyższa niż zwykle (rotor w ruchu) ) OJ TRZYMAJCIE SIĘ TEGO ZDANIA, JEST W NIM DUŻO PRAWDY CHOĆ NIE JEST TO PRAWIDŁOWA ODPOWIEDŹ - ZAWÓD SIĘ NIE ZGADZA Czytasz w moich myslach bratki A odlo78 lubi czasami laczyc zagadki ... TO PRAWDA ... CZASEM... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 11.06.2008 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 a może podchodziła do helikoptera i była ciut wyższa niż zwykle (rotor w ruchu) ) OJ TRZYMAJCIE SIĘ TEGO ZDANIA, JEST W NIM DUŻO PRAWDY CHOĆ NIE JEST TO PRAWIDŁOWA ODPOWIEDŹ - ZAWÓD SIĘ NIE ZGADZA Czytasz w moich myslach bratki A odlo78 lubi czasami laczyc zagadki ... TO PRAWDA ... CZASEM... mind, czyli wiemy tyle, że była ciut wyższa niż zwykle, i że pewnie czymś w łeb zaliczyła. Jak nie helikopter (zawodu nie podałam, odlo78 wnioskowała pośrednio), to co? Karuzela znów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 11.06.2008 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 Zgodnie z ogólną tematyką tego forum mam sugestię ; może budynek, w którym pracuje budował jeden z "fahofcuf" przeklinanych na tym forum, i za nisko zrobił nadproża do drzwi? Albo wiatrak sufitowy w biurze był za nisko zamontowany... A może była prezydentem i po założeniu wysokich szpilek zrobiła się wyższa od ochroniarzy, i jej głowę zamachowiec odstrzelił ?? Rany, ile niebezpieczeństw czyha na kobietę w szpilkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odlo78 13.06.2008 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2008 Jak nie helikopter (zawodu nie podałam, odlo78 wnioskowała pośrednio), to co? Karuzela znów? karuzela nie, ale proponuję pozostać w temacie szeroko pojętej rozrywki zastanawiając się nad zawodem owej ofiary ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.