gacek78 25.05.2008 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2008 Wracając do naszej budowy. Byliśmy zobaczyć jak idą prace w piątek 23 maja, przy okazji spotkaliśmy się z Panem od spraw wod-kan i ogrzewania. Bardzo kompetentny człowiek i taki troszkę gadżeciaż, podsunął parę nowoczesnych rozwiązań typu grzejnik w podłodze (nie mylić z ogrzewaniem podłogowym) lub listwa zamiast kratek odpływowych w prysznicu. Poprosiliśmy o wycenę całości instalacji. Pewnie będzie drogi jak stosuje nowoczesne gadżety, no ale poczekamy na ostateczną kwotę, ale się nie nastawiam zbyt optymistycznie. A Panowie z ekipy budowlanej po zalaniu stropu ostro zabrali się do stawiania ścian na poddaszu: http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SDfGH_Q888I/AAAAAAAACKo/QYRJJMZ4F04/s800/P1050047.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SDfFIfQ881I/AAAAAAAACJs/GMQj4dsLr1E/s800/P1050038.JPG http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SDfETPQ88vI/AAAAAAAACI4/y_yvrgeaujo/s800/P1050032.JPG http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SDfEA_Q88tI/AAAAAAAACIo/9Aw24Cyo7Uk/s800/P1050030.JPG No i schody już są!!! http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SDfDQfQ88oI/AAAAAAAACH8/ykRafCEBvnc/s800/P1050025.JPG http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SDfC1PQ88lI/AAAAAAAACHg/2TWDQrK2lkU/s800/P1050022.JPG Mamy też początki tarasu i ganka przed wejściem: http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SDfBi_Q88cI/AAAAAAAACGU/VXoKEiKkOFQ/s800/P1050009.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SDfE3fQ88zI/AAAAAAAACJc/ED7gIvAZ7Cg/s800/P1050036.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 15.06.2008 13:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2008 Długo się nie odzywaliśmy, bo strasznie zabiegani jesteśmy Jako że Panowie z ekipy juz praktycznie kończą, trzeba zacząć myśleć o kolejnych etapach. Stwierdziliśmy, że jak nam tak szybko poszło to może uda nam się zamknąć domek w tym roku jeszcze Na pierwszy rzut trzeba wybrać okna, pierwszy dylemat - czy maja być PCV czy drewniane. Tu wybór prosty - drewniane, bo obecnie mamy plastiki. Tylko nie zdawaliśmy sobie sprawy, że aby założyć okna drewniane, to trzeba położyć najpierw tynk wewnętrzny, a co za tym idzie musi być też elektryka i wod-kan. Tak do końca nie mamy jeszcze sprecyzowanych planów, jak ma być rozprowadzona elektryka i wod-kan. jedynie główne założenia), więc trzeba było do tego ostro przysiąść i "odrobić lekcje". Na szczęście szybko powstała jakaś tam ogólna koncepcja - nazwaliśmy ją "w miarę" . Zabraliśmy się więc za wybór producenta okien, poczytałem, popytałem, powysyłaliśmy zapytania ofertowe do różnych firm, wyszło chyba z 11. Za 9 okien wyszło między 20 a 35 tys. Pojeździliśmy jeszcze na Bartycką popatrzeć na okna potencjalnych dostawców, no i chyba weźmiemy Urzędowskiego. Czekamy jeszcze na ostateczne kwoty z rabacikiem Tymczasem na budowie byliśmy 31 maja. Prace wyraźnie zmierzają ku końcowi. Wieniec wylany, położona murłata, wszystko przygotowane do położenia więźby. http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEMMYVgJH_I/AAAAAAAACSo/Vs5zS0yPZXY/s800/P1050104.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEMRBFgJIlI/AAAAAAAACXs/esgyZmjQC8I/s800/P1050144.JPG http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEMOzVgJITI/AAAAAAAACVQ/9SLYACvEm6s/s800/P1050126.JPG http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEMPT1gJIXI/AAAAAAAACV0/3rSvvzCewn0/s800/P1050130.JPG http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEMPmVgJIZI/AAAAAAAACWE/JrNkY60x-g8/s800/P1050132.JPG Jest czym dymić http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEMPKVgJIWI/AAAAAAAACVs/H62OPAKSb2o/s800/P1050129.JPG I taras gigant, ma ze 40m2 http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEMQXVgJIfI/AAAAAAAACW4/X_j3_TWBC1o/s800/P1050138.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 15.06.2008 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2008 Kolejna nasza wizyta na budowie miała miejsce 5 czerwca. Pan Robert - szef ekipy poinformował nas że jutro (6 czerwca) kończą swoją robotę i w poniedziałek 9 czerwca wyjeżdżają z całym majdanem na kolejną budowę. Tak więc pierwszy etap zakończony!!! TADA!!! Więźba skończona, ścianki działowe również, teraz już można zlokalizować każde pomieszczenie - wejść do niego i obejrzeć Wygląda to mniej więcej tak: http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhX2tL4fOI/AAAAAAAACa4/itpnbvNf92s/s800/P1050166.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhYfaG7wEI/AAAAAAAACcI/WtnOvIIxnxc/s800/P1050176.JPG Garderoba na poddaszu: http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhXVsfEIOI/AAAAAAAACZ8/CGTYsoOD0PM/s800/P1050159.JPG Pokój Amelki - ogromny http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhXfClxeeI/AAAAAAAACaQ/hQnBBr9-0wI/s800/P1050161.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhXkkUuUiI/AAAAAAAACaY/xvImFxJ2mG8/s800/P1050162.JPG Taras, okno salonu i dalej wyjście na taras z jadalini: http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhYjB8j31I/AAAAAAAACcQ/kU5uVZ1rDKU/s800/P1050177.JPG A na tej ścianie będzie kuchnia: http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhYynQssAI/AAAAAAAACcs/GvI2nAAo-tY/s800/P1050180.JPG A to nasza sypialnia, zastanawiamy się czy odsłonić te drewniane "jętki" i podnieść sufit ponad nie: http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhZHu4FZxI/AAAAAAAACdU/9r9uJG3Gh4o/s800/P1050185.JPG Tu będzie łazienka na poddaszu: http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhZTikOEdI/AAAAAAAACdw/NbEFoHHSlVE/s800/P1050188.JPG To by było na tyle, teraz czekamy na dachówki i dekarzy - mają przyjechać w środę tj. 18 czerwca. Odezwę się z pola walki z dachówką - to będzie grafitowy Euronit S. Na koniec dwie najważniejsze osóbki w moim życiu http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SEhYUAWD51I/AAAAAAAACbs/EBSo6S3K1nE/s800/P1050173.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 10.07.2008 17:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Uff... Jesteśmy z powrotem!!! Sto lat sie nie odzywalem, ale to przez wiele czynnikow - sajgon w pracy, urlopy, szukanie i domykanie terminów dalszych prac. 18 czerwca przyjechali dekarze i ostro zabrali sie do pracy, bardzo fajne chłopaki Mieliśmy problem z dojazdem do działki bo na głównej drodze robią kanalizacje i trzeba jechać na około lub skrótami przez jakieś chaszcze i pola no i tak pojechaliśmy, ale to bylo najgorsze co mozna było wybrać bo zakopaliśmy sie w piachu. Od razu pospieszył Pan z pobliskiego domku, przybiegł z dwoma łopatami i zabraliśmy się do odkopywania, ale nic to nie dało. Żona z Amelką pobiegła po dekarzy, przyjechali w pięciu i wypchnęli samochód specjalnie sie nie wysilając Ale może troche merytorycznie - dach ułożony super, obróbka blacharska super, wszystko pięknie wygląda: http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUslocS12I/AAAAAAAADMw/uUi5AYyxRoc/s800/P1050346.JPG http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUseih7RzI/AAAAAAAADMg/dVYIh_pPQP4/s800/P1050348.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 10.07.2008 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 W międzyczasie kiedy Panowie układali dachówki inna ekipa obkładała kominy płytką klinkierową Vandersanden kolor Rose, a wygląda to to tak: http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUso0NolpI/AAAAAAAADM4/XlSJPhKCzNw/s800/P1050345.JPG http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUsazPTDuI/AAAAAAAADMU/5cf_pPN2GWQ/s800/P1050349.JPG http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUsUWGoipI/AAAAAAAADME/0-frIzN2vnU/s800/P1050351.JPG http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUsQ-cGT6I/AAAAAAAADL8/oXm3_dyS5GM/s800/P1050352.JPG http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUsIWi8qcI/AAAAAAAADLs/TfiqJcbCALs/s800/P1050354.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 10.07.2008 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 27 czerwca czyli po około 1,5 tygodnia od wejścia dekarzy było już po robocie. Daszek ułożony w całości, naprawdę wygląda super. Nie było żadnych problemów, więc nie ma się nad czym rozpisywać http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUp_45G3WI/AAAAAAAADGY/1ff7f8iyIWY/s800/P1050452.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUqr8rIZ5I/AAAAAAAADIE/tyXfjH4lE4k/s800/P1050466.JPG http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUqvCwpXPI/AAAAAAAADIM/dNMQiNumxSQ/s800/P1050467.JPG W domu zrobiło się troche ciemno, bez lampy błyskowej zdjęć już sie nie da robić http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUrRydtkEI/AAAAAAAADJo/QyEQolIAYdw/s800/P1050479.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUrOC_HNcI/AAAAAAAADJg/T5kwm6Bq1VY/s800/P1050478.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 10.07.2008 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Po wielu spotkaniach z różnymi ekipami wybraliśmy dwie kolejne ekipy czyli elektryków i hydraulika. Elektryk ma wejść na budowę 16 lipca. Będzie robiona oczywiście cała kompleksowa instalacja, czyli prąd, TV i internet, no i pewnie też jakieś kino domowe Pan elektryk polecił również swojego znajomego od systemów alarmowych, bardzo kompetentny fachowiec, na pewno skorzystamy z jego usług. Ale wcześniej wchodzą hydraulicy, zaczęli już 2 lipca. Instalacje robi ta sama ekipa co u Nefer i potwierdzam wszystkie superlatywy na temat tej ekipy. Szef naprawdę bardzo kompetenty, my tylko mieliśmy powiedzieć co mniej więcej chcemy mieć - gdzie podłogówka, gdzie krany, gdzie piec itd. Reszte wszystko doradził, jaki piec, jakie grzejniki aby było nie drogo a dobrze, ja jestem ogromnie usatysfakcjonowany, żona również http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUq_ZPy5MI/AAAAAAAADI4/mavIyu3n-D4/s800/P1050472.JPG http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUqGOpW-yI/AAAAAAAADGg/7eeFt2zhIXo/s800/P1050454.JPG http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SHUrpOc8z7I/AAAAAAAADKc/ve5i_EwxZGw/s800/P1050486.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 10.07.2008 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Hydraulicy narazie skończyli, wrócą po tynkach wewnętrznych. Teraz czekamy na elektryków, mają być w środę 16 lipca. Zejdzie im podobno ze 2 - 3 tyg. troche sporo tych kabli i punktów muszą położyć Razem z elektrykami wejdzie Pan od alarmów, więc będzie troszke bezpieczniej W międzyczasie wybraliśmy okna - będą to okna drewniane firmy Natura, kolor kasztan - szarpnęliśmy się na szyby P4 i okucia antywłamaniowe i jeszcze ciepłą ramkę Dodatkowo w Naturze zamówiliśmy drzwi wejściowe w takim samym kolorze co okna. Drzwi maja doświetlenie boczne - mają wyglądać mniej więcej tak: http://www.natura.pl/img_upload/1113414941_1_1_2.jpg Doświetlenie będzie wg projektu własnego, oczywiście w stylityce drzwi, ale wypełnienie ze szkła. Wybraliśmy również drzwi do garażu z tyłu domu i drzwi do garażu z kotłowni. Oba drzwi firmy Gerda Wszystkie drzwi i okna mają być zamontowane w połowie września. Po wielu burzliwych dyskusjach z rozmaitymi fachowcami wybraliśmy tynki gipsowe na tynki wewnętrzne, dużo głosów było za tynkami cementowo-wapiennymi, ale niestety zdecydowały tu dostępności ekip, najbliższy termin to druga połowa sierpnia i to też niepewne. A tynki gipsowe mamy termin akurat po elektrykach, poza tym mamy teraz w mieszkaniu tynki gipsowe i jesteśmy zadowoleni, więc źle nie powinnno być, za tynkiem gipsowym była również szybkość kładzenia tego rodzaju tynku. Z planowania to narazie tyle, ale z czasem trzeba będzie się zastanowić co dalej... ale to jeszcze chwilkę Za tydzień znowu troszkę urlopiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 12.08.2008 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 No i po urlopie, a na budowie cisza i spokój, z jednej strony to dobrze bo dlatego właśnie się tam budujemy, ale na budowie cisza i spokój oznacza jedno - nic się nie buduje!!! Jedynie co to byli elektrycy i alarmiarze położyli kable - miliardy kabli, zamontowali dwie ogromne skrzynie jedna na górze i jedna na dole plus jedna do alarmów. W tych skrzyniach spotykaja się te miliardy kabli i chyba jest większe zagęszczenie niż w Pekinie Elektrycy i alarmiarze skończyli swoją robotę. Zdjęcia kabli będą później. A teraz na budowie to wiatr hula i mnie to już zaczyna powoli wk...wiać. Szczyt sezonu budowlanego, a tu się nic nie dzieje, powinniśmy już kłaść tynki wewnętrzne, a tu ekipy ni mo Mieli być w poniedziałek 11 sierpnia, ale coś im się tam obsuneło. Podobno mają być po długim weekendzie 18 sierpnia. Zobaczymy - nie mogę się doczekać, bo normalnie ten przestuj mnie dołuje. Wkurzam się tym też, że tak naprawdę mam tylko dwie może trzy ekipy "prawie" ustawione. Teraz tynki wewnętrzne, potem hydraulik jedzie z podłogówką i resztą instalacji, a po wszystkim wylewki na podłogę. A i jeszcze okna i drzwi zewnętrzne mają być w połowie września. No ale kurcze co z elewacją zewnętrzną, ociepleniem poddasza i podbitką? Nic nie poustawiane, ekip brak - nie mają wolnych terminów. Niby jest ekipa u sąsiada (mojego kumpla Marcina), ale nie będę mu podkradał ludzi i tak już jakieś tam drobne pierdółki u mnie robili. No nic mam jeszcze trochę czasu (mało), ponegocjuje, może jakoś uda się zdążyć przed zimą cieplić domek i zamknąć drugi etap. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 13.08.2008 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 No dobra udało się zrobić parę fotek tej plątaniny drutów, więc czym prędzej wklejam: http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKH7NwCN62I/AAAAAAAADP0/Z_ixoQZaNbk/s800/P1050773.JPG http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKH7RgODvII/AAAAAAAADP8/Fc7qdyfKfUM/s800/P1050774.JPG A oto jedna z wielkich skrzyń gdzie wszytkie kabelki się spotykają: http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKH7ZEfKTdI/AAAAAAAADQM/NVycZFtjPdM/s800/P1050776.JPG Tu kiedyś będzie wisiał telewizorek, a poniżej całe centrum AUDIO-VIDEO, elektryki roprowadzili całą instalacje podtynkowo - super: http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKH7K_rsMcI/AAAAAAAADPo/5rJivJLZ91s/s800/P1050771.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 13.08.2008 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Domek z zewnątrz zabity dechami i folią - to wszystko podobno po to aby tynki za szybko nie wysychały.Tak mówią Panowie od tynków wewnętrznych. Zaczynają w poniedziałek 18 sierpnia. Jak wcześniej pisałem będą tynki gipsowe, może źle, może dobrze - klamka zapadła!!! http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKH7jBy6goI/AAAAAAAADQk/lQerU2pDmd4/s800/P1050779.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 21.08.2008 06:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 Wczoraj byliśmy na naszej „nieruchomości” To co pisałem w poprzednim poście jest już nie aktualne. W poniedziałek 18 sierpnia zaczęła się ZAWIERUCHA!!! Tego dnia weszła ekipa od tynków gipsowych. Ekipa to 4 młodych chłopaków. Szybkością dostosowali sie do poprzedników i zasuwają z prędkościa światła. W dwa dni zdążyli otynkować całą górę i połowę dołu. Oczywiście nie obyło się bez problemów. Po otynkowaniu dwóch pomieszczeń na górze padła pompa w studnii, tak ją rozsadziło że pękł gwint w obudowie. Oddaliśmy pompę w Leroyu bo jest na gwarancji, ale nie sądzę, żeby naprawili lub wymienili na nową bo to uszkodzenie raczej mechaniczne. Na szczęście możemy brać wodę od sąsiadów (Marcin po raz kolejny przychodzi z pomocą - mega dziękówa). Powiem Wam, że jak ściany są otynkowane to powoli budowa zaczyna przypominać DOM. Znalazłem jeden minus – roboty tynkarskie to chyba najbardziej „brudna” robota dotychczas. Jest ogromny syf na podłodze. Mam nadzieję, że chłopaki posprzątają po sobie, bo zaraz po nich czyli w poniedziałek 25 sierpnia wchodzi hydraulik i będzie smarował podłogę jakimś specyfikiem do izolacji, a potem będzie kładł na to papę, styropian i jechał z podłogówką i rurkami do kaloryferów, tak więc przed hydraulikiem podłoga musi być czyściutka Jak dotąd nie ma co na chłopaków narzekać więc myślę, że i ta kwestia będzie ok. Harmonogram mamy narazie taki: - chłopaki kończą tynki w piątek 22 sierpnia - w poniedziałek 25 sierpnia wchodzi hydraulik, zejdzie mu pewnie do środy 3 września - po 3 września czas na wylewki, tutaj podobno pójdzie szybko 2-3 dni - w połowie września montujemy okna i drzwi zewnętrzne oraz bramę - 10 października wchodzą Panowie od ocieplenia poddasza i elewacji zewnętrznej, zejdzie im z 6 tygodni - od grudnia zaczynamy wykańczać (siebie) A teraz dokumentacja zdjęciowa prac tynkarskich: Otynkowana ściana schodów i sufit na dole: http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKudSEzvRWI/AAAAAAAADR4/bYiffala_s4/s800/P1050786.JPG Garderoba na górze i druga z rozdzielni prądowych: http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKudjHA7N_I/AAAAAAAADSU/OwbxOG3MCD0/s800/P1050789.JPG Nasza sypialnia: http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKud1ZpWyuI/AAAAAAAADSs/62gO5-8WYsY/s800/P1050792.JPG http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKud7A6Q6YI/AAAAAAAADS0/NO_7dxvHbF0/s800/P1050793.JPG A to sprawca całego zamieszania - agregat do tynków: http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKud_6kf9kI/AAAAAAAADTA/Ul7UjInyhMA/s800/P1050794.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 01.09.2008 14:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 No więc nastał koniec pieprzenia, że wszystko jest cacy. Jest ku..wsko daleko od cacy. Jestem maxymalnie wku...ony efektami pracy Panów "tynkarzy", ale po kolei. Panowie od tynków na początku twierdzili, że otynkowanie wewnątrz naszego domku zajmie im około 9 dni roboczych, po rozpoczęciu prac, w poniedziałek 18 sierpnia, szybko zmienili termin zakończenia na 5 dni, ale okazało się, że w czwartek po 4 dniach już się zwinęli. Cóż za przyspieszenie, cóż za cudowna szybkość, nic podobnego - tynk położony na odwal się. Pojechaliśmy w niedziele obejrzeć zakończone prace tynkarskie i niestety to co zobaczyliśmy powaliło nas z nóg. Na górze jeszcze jak cie mogę "w miarę" prosto, ale na podłogach niepokojący syf, ale to nic w porównianiu z dołem. Fale dunaju na ścianach, większość kątów nie widziała 90st, puszki na kontakty zatynkowane w ścianach - weź teraz szukaj tego, w paru miejscach kable nie przykryte tynkiem, na podłodze syf góry i doliny z gipsu, kable elektryczne, od alarmu, sieci komputerowej i telewizji zapaćkane gipsem. Syf kiła i mogiła. Mimo niedzieli stawiamy wszystkich na równe nogi. W poniedziałek na budowie narada wojenna z szefami firmy od tynków. W zasadzie był to monolog mojej żonki, zrobiła Panom piekło na ziemi, w środę 27 sierpnia przyjadą wszystko poprawią.Oczywiście stwierdzili, że ściany wg nich sa proste, kąty fakt, trochę uciekają, ale to w granicach normy, no na podłodze bałagan, ale to szybko posprzątają w środę, wszystko będzie cacy!!! Zobaczymy??!!! Teraz trochę fotek tego pobojowiska: Na pierwszy rzut oka niby ładnie:http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFTraXnCAI/AAAAAAAAD_w/C8QPOSRoAM8/s800/P1050796.JPG http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFUEbhNOiI/AAAAAAAAEAY/A0iagpcuoI8/s800/P1050802.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFUJYbGFAI/AAAAAAAAEAk/XfHQRjqoGdM/s800/P1050804.JPG http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFUOBIqxWI/AAAAAAAAEAs/ASq6HUAs1rA/s800/P1050805.JPG Ale o to oczom ich ukazał się ...http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFWOrin-BI/AAAAAAAAEDY/tnEGKubj-R0/s800/P1050828.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFWZewSGMI/AAAAAAAAEDo/-6GX6RdIHk0/s800/P1050831.JPG http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFWkAMmNQI/AAAAAAAAED4/zX89IXAon4U/s800/P1050835.JPG Tu miały być kontakty na dole!!! Mam je sobie teraz wyczarować magiczną różdżką???http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFXV25vGOI/AAAAAAAAEFE/97Z6FMqzrgA/s800/P1050847.JPG Spójrzcie na tą wyczyszczoną podłogę, teraz już można kłaść papę i podłogówkę... gówno prawdahttp://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFX4uKHD3I/AAAAAAAAEF4/qrj3M7Y-s-c/s800/P1050856.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFYFaqGPEI/AAAAAAAAEGI/PsxSaxUECcU/s800/P1050858.JPG Nad pięknym modrym dunajem... jakie piękne fale @%$#^@$#@^http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFYK3RdUTI/AAAAAAAAEGQ/TuTw2kGZ-Qg/s800/P1050859.JPG Wszystko upieprzone gipsem po dach:http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFYw7rXzdI/AAAAAAAAEHE/JGGstgueaK4/s800/P1050866.JPG http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFZC_dxCBI/AAAAAAAAEHg/hkST1PQhdLo/s800/P1050869.JPG Nawet folia paraizolacyjna!!! To już nie jest paraizolacja - przez coś takiego traci swoje właściwośći K...WA!!!http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFZmhQ-kvI/AAAAAAAAEIQ/LFYYJQnwpZU/s800/P1050876.JPG No trochę Panowie posprzątali prawda?!http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFZrg_PCRI/AAAAAAAAEIc/QRqYDxMzQLA/s800/P1050881.JPG http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SLFZuwQeRbI/AAAAAAAAEIk/T9Si6hN0Vbk/s800/P1050882.JPG Przez tych partaczy, musimy przesunąć o tydzień hydraulika, przecież nie może wejść ze swoimi rzeczami do takiego syfu. Jeszcze oczywiście pożal się Boże tynkarze muszą wszystko poprawić i posprzątać po sobie - CIEKAWE JAK IM PÓJDZIE??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 01.09.2008 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2008 No więc przyszła środa - 27 sierpnia. Niestety nie mogliśmy się pojawić na budowie w tym dniu. Ale mam swojego szpiega na miejscu. Marcin ma urlop i siedząc u siebie na budowie co jakiś czas zdaje mi relację co sie dzieje u nas. Do godziny 16.00 cisza żywej duszy nie było. O 16.00 przyjechały dwa samochody, ale że Marcin musiał sie zwinąć to nie wiem co się dalej działo. W czwartek też niestety nie mogliśmy się wyrwać, więc dalej skazani na relacje naszego Jamesa Bonda. Agent 007 donosi, że... nikogo nie ma nie byli też po wodę i po prąd. Cisza nic się nie dzieje!!! To żonka za telefon i do partaczy - "no Pani Paulinko, my już wczoraj wszystko zrobiliśmy, można przyjechać obejrzeć, wszystko poprawione i wysprzątane - tak jak Pani chciała" tak jakby to nasze widzimisię było @@^$#^@. Ciąg dalszy nastąpi wkrótce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 02.09.2008 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2008 No więc w piątek 29 sierpnia żonka przejechała się na budowę razem z naszym koordynatorem Panem Mariuszem. Efekty poprawek są takie, podłoga trochę wyczyszczona, ale do ideału daleko, reszta czyszczenia podłogi spadnie niestety na hydraulika, ale został już wcześniej do tego odpowiednio nastawiony. Kable dalej zasyfione, ale to już odpuszczamy, się oczyści przy późniejszych pracach, szkoda nerwów na to. Wyprowadzenia hydrauliczne trochę podczyszczone, ujdzie w tłoku. Fale dunaju - tam gdzie najbardziej widoczne o dziwo poprawili, reszta bez zmian Kąty większość nie została poprawiona Wystające kable - przykryte, ale oczywiście nie wszystkie No ćóż trudno poddajemy się szkoda nam szarpania języka i nerwów. Najgorsze jest jeszcze to, że kaska w całości zapłacona wcześniej - największy nasz błąd jak dotychczas Plan jest taki, że mamy dobrą ekipę od ocieplenia poddasza i elewacji zewnętrznej, dodatkowo zajmują się wygładzaniem ścian Cekolem - wyrównają ściany i przykryją ubytki. Oczywiście mieliśmy w palnach "obCekolowanie" całego domu, ale nie w celu poprawienia po poprzednikach Niestety nie mam fotek z tego etapu bo zapominam aparatu ostatnio, ale zrobie jeszcze... Za chwile ciąg dalszy - bardziej optymistyczny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 02.09.2008 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2008 Dobra po tych wszystkich niepowodzeniach z tynkami, trzeba było coś ze sobą zrobić. Wpadłem na pomysł, że trzeba na tej działce posprzątać bo syf jest nie miłosierny, nie mówię już o podłodze w domu, a o tym że naokoło narobiło się burdelu. A to dekarze pozostawili po sobie od groma połamanej dachówki i pociętej blachy, a to murarze po poprawkach zostawili trochę gruzu, cegły walały się po całej działce. Stemple też w 15 miejscach porozkładane. Deski z szalunków na pięciu stosach ułożone. Śmieci, puszek po piwie i innych pierdół co nie miara i wszystko naookoło budynku porozwalane, a nie w jednym ustalonym miejscu. No i oczywiście wielka kupa gipsu, która została po sprzątaniu Panów "tynkarzy" i stos pustych worków po gipsie. Decyzja coś z tym trzeba zrobić!!! Tylko co? Zostało trochę palet po cegłach i innych materiałach więc zrobimy z nich śmietnik!!! Widziałem u kogoś z forum coś takiego, więc czemu by nie u nas zrobic coś takiego samego. Poprosiłem kumpla i w sobotę 30 sierpnia od 8.30 zaczęliśmy robotę, o 12.00 konstrukcja była już gotowa. Zdjęć narazie nie mam więc postaram się opisać jak to wygląda. Za podłogę robi 6 palet rozłożonych obok siebie po 2. Na te palety naciągneliśmy folię budowlaną i wszystko do kupy zbiliśmy deskami. Na boki ustawiliśmy też palety tylko że pionowo, wszystko również przykryliśmy folią, w środku uwaga!!! zszywkami poprzyczepialiśmy worki od gipsu, żeby nam się gruz nie wysypywał. Powstał pokaźnych rozmiarów kontener. Zaczęliśmy przerzucać ten cały gruz do środka, zajęło nam to kolejne 3h. Ten etap pracy był ogromnie wyczerpujący, więc po skończeniu postanowiliśmy rozpalić ognisko i zjeść kiełbadrona z ognia Ognisko dobrze wpłynęło na ilość pozostałych desek z szalunków - jeden stos zlikwidowany Po pysznym posiłku dalsze prace, stemple poskładaliśmy w jedno miejsce, deski też staraliśmy się złożyc na jeden stos - trochę jeszcze zostało. Zaczęliśmy też likwidować drugą kupę gruzu, która była z tyłu domu, ale że dzień szybko sie kończył musieliśmy się zwijać powoli, dalsze prace za tydzień. W niedziele 31 sierpnia wyjechaliśmy jeszcze raz nad morze - wracamy w czwartek 4 września od piątku 5 września dalsze prace przy sprzątaniu na budowie. A od poniedziałku 1 września na budowie pracują już hydraulicy, najpierw oczywiście skrobanie podłogi... no comments Zdjęcia po powrocie z urlopu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 03.09.2008 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2008 Jeszcze o gipsach,a jednak, żona nie darowała tych tynków!Po kolejnym piekle jakie im zrobiła widząc jak swoją fuszerkę "poprawili" kolejną fuszerką, mamy zapewnienie szefa/właściciela firmy, że podjedzie na budowę wyrównać ślady po podkuwaniu, zakrywaniu kabli oraz, że zapłaci za wymianę paroizolacji na poddaszu. Niby mieli ja oczyścić, ale poddali sie jak zdrapywali tynk razem z materiałem, więc teraz dekarz wystawi im rachunek za wymianę zniszczonych powierzchni. No i teraz to juz powinno być OK, z tynkami. I samopoczucie lepsze, a jaka satysfakcja żony z dopięcia swego...tylko jakim kosztem...nerwów i awantur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 15.09.2008 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Minęło sporo czasu, więc trzeba zaktualizować dziennik. Sprzątania na działce ciąg dalszy odbył się po powrocie z urlopu w piątek i sobotę 5 i 6 września. Tym razem za towarzysza w robocie robił mój szwagier. Niestety upał był okropny - przecież był to ten ostatni weekend upałów w Polsce. 30 stopni w piątek i sobotę. Robota szła jak krew z nosa, albo jeszcze gorzej. W tym upale to tylko drewno się szybko paliło i to dosłownie. W pewnym momencie palenie desek z szalunków wymknęło się spod kontroli i zalapił się obok leżący stos desek przygotowany do spalenia. Ogień zaczął bardzo szybko się rozprzestrzeniać i groziło niezłym pożarem bo w pobliżu zagrożone były drzewa, a potem dom Na dodatek pompa się popsuła i wody brak!!! Co tu robić?! Na szczęście Marcin miał szlauch na tyle długi, że starczył aby ugasić pokaźnych rozmiarów ognisko. Oprócz zabawy z ogniem, zdążyliśmy jeszcze posegregować deski z szalunków na te, które zostawiamy jeszcze - może się do czegoś przydadzą, oraz na te do zpopielenia. Został pokaźny stosik pociętych stempli więc szybko zrobiliśmy mini kontenerek, gdzie złożyliśmy te resztki. Tymczasem zgaszone ognisko zaczęło od nowa działać - tak samo z siebie ale tym razem mieliśmy już nad nim większą kontrolę. Oprócz powyższych rzeczy zdążyłem jeszcze podciąć parę sosen na działcę, podciąłem dolne gałęzie i na działce zrobiło się trochę przejrzyście, ale zostało jeszcze dużo do podcięcia. A na samej budowie trochę się podziało. Hydraulik skończył wszystkie prace przed wylewkami. To znaczy rozprowadził całą podłogówkę, pociągnął wszystkie rurki do kaloryferów, podczyścił podłogę, którą następnie posmarował jakimś czarnym siuwaxem. Na czarne coś położył papę. Papa jest położona na całym parterze łącznie z tarasami i gankiem z przodu. W następny weekend kolejne sprzątanko. Teraz trochę zdjęć jak to wygląda: Podłogówka w łazience na górze: http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQN9Izz0_I/AAAAAAAAEJc/mo6wOnU8pc8/s800/P1060140.JPG Podłogówka w holu: http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQOLGw1DXI/AAAAAAAAEKE/IOoGkeOOq-o/s800/P1060157.JPG Podłogówka w kuchni i jadalni, to puste po środku - tu będzie stała wyspa kuchenna http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQO6JLSTiI/AAAAAAAAELY/MoTBtRy5V7A/s800/P1060170.JPG Troszkę poderżnięte sosenki: http://lh4.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQPJu1R4MI/AAAAAAAAEL0/jrjza-6DJlg/s800/P1060173.JPG Z przodu juz w miarę porządek w oddali mój kontenerek na śmieci http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQPOgb7fFI/AAAAAAAAEL8/QlnzW4N3rzc/s800/P1060174.JPG A tu śmietnik z bliska, te palety to schodki, żeby łatwiej było gruz wrzucać: http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQPc7OOz0I/AAAAAAAAEMU/0Oj2c0tw--g/s800/P1060177.JPG Tutaj na razie "malutkie" ognisko potem ogien ogarnął tą kupe drewna obok, uwierzcie nie było za fajnie: http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQOdCs-qJI/AAAAAAAAEKo/K-Vnr0QYpa8/s800/P1060162.JPG A tu mamy mini kontenerek na resztki po stemplach, dalej stosik desek które narazie zostają - może się przydadzą później, a jak nie to do kominka pójdzie: http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQOqzcOWDI/AAAAAAAAELA/y3DFL96WEBk/s800/P1060165.JPG Taras i domek "opappowany": http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQOhilApNI/AAAAAAAAEKw/L98EXHZVYjM/s800/P1060163.JPG http://lh3.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQPD8crxmI/AAAAAAAAELs/Wwkc8oCeSW8/s800/P1060172.JPG Do sprzątnięcia została jeszcze ta kupa gruzu, spalenie pozostałego drewna oraz podcięcie reszty drzewek: http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQOvsOzn5I/AAAAAAAAELI/I4eigL49Lnw/s800/P1060167.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 15.09.2008 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Dalej o sprzątaniu, wiem nudne to, ale nie ma o czym pisać bo oprócz hydraulików narazie się więcej nic nie wydarzyło. W kolejną sobotę tj. 13 września dokończyliśmy to co jeszcze zostało. Udało się spalić całe pozostałe drewno. Różnica w tepmeraturze powietrza między poprzednim weekendem a tym to jakieś 15 stopni, tak więc można było dużo zrobić. Sprzątneliśmy tą kupę gruzu. Kurcze mój kontenerek się kończy, trzeba jak najszybciej go opróżnić. Jak najszybciej powinno się przerzucić zawartość mojego śmietnika do takiego blaszanego i to wywieźć, ciekaw jestem kto się tego podejmie - ja nie zamierzam i tak przez ostatnie 3 weekendy mam zakwasy. Udało nam się podciąć większość drzewek na działce, a także zagrabić przestrzeń w okół tarasu. No i zwieńczeniem dnia pracy była kiełbaska na ognisku Oczywiście zostało jeszcze dużo roboty przy ogarnięciu tego bałaganu, ale najgorsza robota chyba zrobiona Dobra co dalej: - w czwartek 18 września przyjeżdża ekipa od wylewek, będą zalewać wszystkie rurki i ogrzewanie podłogowe - zejdzie ze dwa dni - dodatkowo na taras i ganek zamiast suchej wylewki będzie wylany zwykły beton, podobno tak jest lepiej, nie wiem nie znam się - kierbud kazał - pod koniec września montujemy okna i drzwi zewnętrzne oraz bramę do garażu - po 10 października startujemy z ociepleniem poddasza i elewacji - dalszych planów narazie brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gacek78 29.09.2008 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2008 Dobra to znowu my, długo się nie odzywaliśmy więc narobiło się sporo zaległości, a więc po kolei: W czwartek 18 września weszli Panowie od wylewek. Zrobienie wylewek w całym domu zajęło dwa dni. Wylewki w porównaniu z tynkami gipsowymi - są idealne - jak igła. Choć nie obyło się bez małego zgrzytu. Panowie zalali wylewką wyprowadzenie elekryczne na światło w podłodze. Teraz elektryk musi odkuwać "zgubę". Drugi zgrzyt - Panowie mieli przenieść jeden grzejnik, zaznaczyliśmy deseczką w którym miejscu ma być grzejnik, niestety Panowie przenieśli grzejnik, ale dokładnie w przeciwną stronę Na szczęście hydraulik powiedział, że nie wszystko jest stracone, podkuje i przeniesie grzejnik w odpowiednie miejsce - mówi, że ma do tego specjalne urządzenia. Kolejną wtopę niestety zaliczyła ekipa hydraulika. Przy czyszczeniu podłóg, smarowaniu jej tym czarnym syfem i kładzeniu papy "wyprostowali" rurkę z elektryką czyli zmienili jej położenie o 90 stopni. W rurce tej szła "siła" do kuchenki i teraz zamiast do kuchenki na wyspie "siła" wychodzi przy ścianie do lodówki Elektryk powiedział, że przeniesie jakoś, ale wylewkę czeka kolejne kucie. Boję się, że do momentu zamieszkania to domek będzie nieźle przepruty jak jakieś pruchno przez korniki. Wylewki polewałem zgodnie z zaleceniem, ale lałem tylko dwa dni bo przy takiej pogodzie to chyba nic im nie grozi. Teraz trochę fotek: Wylewki - naprawdę są nieźle zrobione http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SOEfLq7JkxI/AAAAAAAAERU/2UDnlSe2nvM/s800/P1060229.JPG http://lh5.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SOEfFC4v-8I/AAAAAAAAERE/6XVMXUglDSw/s800/P1060227.JPG Tutaj "siła" jeszcze na swoim miejscu to ta rurka prostopadle idąca do ściany. To stare zdjęcie jeszcze przed tynkami i wylewkami: http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SKH7NwCN62I/AAAAAAAADP0/Z_ixoQZaNbk/s800/P1050773.JPG A teraz siła jest tam w rogu, młoda się nią bawi, niestety za późno to zauważyliśmy, już po fakcie, jak wszystko było już zalane wylewką http://lh6.ggpht.com/maciek.lukasiewicz/SMQOAAxVMhI/AAAAAAAAEJs/m72k0eXzJ-w/s800/P1060150.JPG Ale to nic w porównaniu z tym co sie wydażyło później... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.