Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ciężkie - podciąg salonie :(( poproszę o POMOC


Iwka76

Recommended Posts

Oho!! to się nam chyba sprawdzian szykuje...Aedifico tutaj bardzo nie zdrowo przyznać się do profesji budowlanej, każdy wczytany w murator inwestor będzie cię teraz egzaminował, jaki to ten inżynier niedouczony :wink:

Zapominają tylko że, niestety wiedza z gazety budowlanej...jest szczątkowa.

Ale ja zawsze cenie sobie kiedy ludzie się douczaja...jednak w sprawach istotnych radze słuchać zawodowców...najczęściej wiedzą lepiej :wink:

Pozdrawiam , a szczególnie naszą Góre Olimpu :wink:

 

Czasami mam wrażenie,że jak ktoś coś potrafi nie tylko wykonać ale policzyć to niczym w prozie Sapkowskiego dla innych zaraz jest magiem parającym się teorią i czarną magią. Czasami bywa zabawne.

 

Rozbawił mnie kiedyś ktoś jak miał problem ze zrozumieniem,że do określenia +- zbrojenia w np. belce nie muszę jej rozkuwać, prześwietlać , kroić ani nie potrzebuje projektu.

 

My tu rozmawiamy tylko i tak o konstrukcjach prostych jak kapelusz.

 

Ciekawe co by było jakby trzeba było tłumaczyć problemy w projektowaniu np. Sears Towers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość M@riusz_Radom

Jak się domyślę po kiego tam jest ten podciąg to zabiorę głos...

 

Nawet jeśli w tym miejscu jest na górze zwykła ściana nośna ( zewnętrzna ) to na dobrą sprawę mogłoby tego podciągu nie być wcale, to końcu kurnik a nie schron ..

 

Ewentualnie na środku wykusza położyłbym dwie belki stropowe i zrobił żebro rozdzielcze w miejscu, gdzie obecnie jest ten nieszczęsny podciąg.

 

Ale to tylko takie pitu pitu człowieka bez uprawnień budowlanych w zakresie konstrukcji budynków mieszkalnych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ służę uprzejmie wyjaśnieniem

projektant (rozgarnięty, czy nie - nie wiadomo, tak jak nie wiadomo jak długość belek => rozpiętość stropu)

wymyślił wszystkie belki równej długości, a na wysokości uskoku pod wykusz wymyślił belkę na której się opierają belki stropu, dalej strop "monolityczny"

o ile rozpętość max jest te 7,20 (czy tam ile) to zrobił ok, jeżeli dałoby radę przeciągnąć te 3 (czy lile tam tych belek) do wieńca wykusza, temat byłby w zamowieniu tej ilości belek w innej długości, ewentualnie wprowadzając żeberko (zamiast podciągu) w mięsku stropu,

czyli wtedy, albo "uprościł", albo dał du.py

oba rozwiązania poprawne,

nie biorąc czynnika "ludzkiego" pod uwagę, w przypadku możliwości zastosowania w całości terivy, of kors

 

kapiszi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

Projektant przekombinował + wykonawcy sknocili = przestraszony inwestor.

 

No i pogratulować salonu o szerokości większej niż 7m, musi być naprawdę okazały.

 

Inaczej nie da się wytłumaczyć tego podciągu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest w troche innym miejscu, nad wykuszem jest z pewnością piekny balkonik, który musi być dobrze ocieplony, i aby zmieścić się z warstwami projektant zastosował cięką płytke aby pogrubić styropian, dlatego jest podciag który łapie belki Terivy...problem często lezy tam gdzie się nikt tego nie spodziewał :wink: ..a biedny projektant dla laika często jest kretynem...

Choć ja bym tą płytkę zrobił równo z podciągiem :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Problem jest w troche innym miejscu, nad wykuszem jest z pewnością piekny balkonik

 

Może to wina perspektywy, ale coś mały byłby ten balkonik. Tam raczej pasowałby jakiś finezyjny daszek nad wykuszem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jesli w podciąg ,,nawtykali" worków po cemencie to moze być różnie. Pamiętaj jednak że konstrukcja jest, i zachowuje się ok, więc pewnie poszedł jednak tam beton. Wiesz dobrze że nawet większe ubytki uzupełnia się na powaznych budowlach, z rekonstrukcja ubytków zbrojenia włącznie...i to działa, potrzeba tylko troche wiedzy i staranności.

Jeśli inwestor wie że ma problem pewnie będzie osobiście na ręce patrzył :wink: .

Obrzucenie tego tynkiem będzie nie poważne...ale wyburzanie tego też bedzie niepoważne :wink: ...to chyba tyle

 

Jeśli nawiązujesz do mojego postu to: betonowa szpryca nie jest tynkiem. Cierpliwy fachowiec starej daty weźmie młotka wykuje z tej belki wszystko co jest słabe, z ostrego piasku i cementu we wiaderko zrobi zaprawę 1/1, zwykłą kielnią z maksymalną siłą swojej ręki nałoży kilka milimetrów i pójdzie na piwo. Następnego dnia zrobi to samo. Gdy skończy - stawiam skrzynkę wódki, że powstanie belka bardziej wytrzymała niż lana z gruchy.

 

Inżynierze Aedifico jakie rozwiązanie Pan zaproponował? bo tak czytam, czytam i znaleźć nie mogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest w troche innym miejscu, nad wykuszem jest z pewnością piekny balkonik, który musi być dobrze ocieplony, i aby zmieścić się z warstwami projektant zastosował cięką płytke aby pogrubić styropian, dlatego jest podciag który łapie belki Terivy...problem często lezy tam gdzie się nikt tego nie spodziewał :wink: ..a biedny projektant dla laika często jest kretynem...

Choć ja bym tą płytkę zrobił równo z podciągiem :-?

 

Nad wykoszem nie ma balkonu. Jest pustka wypchana watą i dalej daszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

 

Rozpiętość belek stropowych w salonie to 5,1 m.

 

To po co ten podciąg ? Strop to terrivka I - max rozpiętość belek 7m - oparałabyś belki na wieńcu wykusza i wtedy podciągu nie byłoby wogóle. Pomijam, że estetycznie wyglądałoby to lepiej ( kwestia gustu ) to i nie musiałabyś tak kombinować z połączeniem stropu terriva - "monolit". Ja wiem, że to nie Twoja wina, ale udałbym się do projektanta ( o ile to indywidualny ) i zapytał go "co autor miał na myśli" projektując takie coś ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jesli w podciąg ,,nawtykali" worków po cemencie to moze być różnie. Pamiętaj jednak że konstrukcja jest, i zachowuje się ok, więc pewnie poszedł jednak tam beton. Wiesz dobrze że nawet większe ubytki uzupełnia się na powaznych budowlach, z rekonstrukcja ubytków zbrojenia włącznie...i to działa, potrzeba tylko troche wiedzy i staranności.

Jeśli inwestor wie że ma problem pewnie będzie osobiście na ręce patrzył :wink: .

Obrzucenie tego tynkiem będzie nie poważne...ale wyburzanie tego też bedzie niepoważne :wink: ...to chyba tyle

 

Jeśli nawiązujesz do mojego postu to: betonowa szpryca nie jest tynkiem. Cierpliwy fachowiec starej daty weźmie młotka wykuje z tej belki wszystko co jest słabe, z ostrego piasku i cementu we wiaderko zrobi zaprawę 1/1, zwykłą kielnią z maksymalną siłą swojej ręki nałoży kilka milimetrów i pójdzie na piwo. Następnego dnia zrobi to samo. Gdy skończy - stawiam skrzynkę wódki, że powstanie belka bardziej wytrzymała niż lana z gruchy.

 

Inżynierze Aedifico jakie rozwiązanie Pan zaproponował? bo tak czytam, czytam i znaleźć nie mogę.

 

Kolega Ged zatrzymał się z budownictwem w roku w którym się urodził. Gratuluję.

 

PW kolega Ged też mógłby się nauczyć odbierać. Mogę się założyć o skrzynkę wódki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nadaje się do skucia i to jak najszybciej.

 

Zachlapać zaprawą to można fragmenty a nie niezawibrowany podciąg z kawałkami cegieł.

 

"Fachowców" wlepić do wątku z czarną listą.

 

A przepraszam.

 

Stawiam Panu Panie Inżynierze skrzynkę wódki jeśli inwestor zdecyduje się na Pańskie rozwiązanie. Czy postawi mi pan skrzynkę gdy wybierze moje?

 

ps lubię Żołądkową Gorzką :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nadaje się do skucia i to jak najszybciej.

 

Zachlapać zaprawą to można fragmenty a nie niezawibrowany podciąg z kawałkami cegieł.

 

"Fachowców" wlepić do wątku z czarną listą.

 

A przepraszam.

 

Stawiam Panu Panie Inżynierze skrzynkę wódki jeśli inwestor zdecyduje się na Pańskie rozwiązanie. Czy postawi mi pan skrzynkę gdy wybierze moje?

 

ps lubię Żołądkową Gorzką :lol:

 

Panie Inżynierze elektroniku*, tyle gadania w tym wątku,że w mizyczasie już bym ten podciąg zarobił od nowa :-?

 

Zakład podtrzymuję, możemy zrobić test.

 

 

* mam nadzieję,że Pan Inżynier nie projektuje jeszcze lampowych TV np.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co by było jakby trzeba było tłumaczyć problemy w projektowaniu np. Sears Towers.

Sears to jest jedna wieża - to nie Petronas Towers w Kuala Lumpur :lol: Tak się przyczepiam dla zasady :p

 

A do rzeczy. Za diabła nie rozumiem co tam te cegły robią :o Jezeli nie ma ugiecia jak pisze Iwka to pokuszę się o stwierdzenie, że to przez nie ten beton odpadł. Dodatkowo mógł być niezwibrowany i mniejszej klasy niż wymagana. W ogóle chyba zbrojenie zostało za mało zdystansowane od szalunku (widać to na płycie). Aż boli jak się patrzy na takie oszczędności - dystanse są taniutkie...

Jak w ogóle kierownik budowy dopuścił do zalania podciągu z cegłami? :o Można pomyśleć o pociągnięciu go do odpowiedzialności.

Jeżeli tylko to jest problemem to (przynajmniej u siebie) zastanowiłbym się nad jakimś systemem naprawczym, o których tu była mowa. Z drugiej strony partactwo jest takiego kalibru, że nie zdziwiłbym się gdyby w ten podciąg były poupychane worki po zaprawie jako wypełnienie, a beton zaoszczędzony u Iwki spoczywał w konstrukcji na budowie sąsiada...

 

Co do jednego to myślę, że wszyscy się zgodzą - problem trzeba rozwiązac jak najszybciej.

 

No dobrze, a co postanowiła Inwestorka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oho!! to się nam chyba sprawdzian szykuje...Aedifico tutaj bardzo nie zdrowo przyznać się do profesji budowlanej, każdy wczytany w murator inwestor będzie cię teraz egzaminował, jaki to ten inżynier niedouczony :wink:

Zapominają tylko że, niestety wiedza z gazety budowlanej...jest szczątkowa.

Ale ja zawsze cenie sobie kiedy ludzie się douczaja...jednak w sprawach istotnych radze słuchać zawodowców...najczęściej wiedzą lepiej :wink:

Pozdrawiam , a szczególnie naszą Góre Olimpu :wink:

 

Proszę Państwa jeszcze o chwilę cierpliowści. Jutro i w poniedziałek będzie dwóch niezależnych ekspertów (podobno) - wykonawców. Po ich oględzinach podejmiemy decyzję.

 

Pozdrawiam serdecznie

Iwona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...