Krychlis 21.04.2008 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Zamierzam postawić ściany zewnętrzne z betonu komórkowego... i zastanawiam się, czy kupić droższe o ok. 0,50 zł/szt. bloczki na zaprawę klejową, czy tańsze na zaprawę cementowo-wapienną??? Czy możecie mi pomóc? co byłoby tańsze i praktyczniejsze?? wiem, jaki jest koszt położenia 1 m2 bloczków i ich gr. 24 cm, ale nie wiem, jaki jest koszt położenia 1 m2 ściany o gr. 24 cm z zaprawy cementowej... jakie macie doświadczenie w tym temacie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 21.04.2008 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Na klej ściana mocniejsza(choć to ma drugorzędne znaczenie), nieco cieplejsza potrzeba mniej wody =szybsze schnięcie i to co uwazam za najwiekszą zaletę- tynki. Jezeli planujesz gipsowe sporo można na materiale zaoszczedzić -wystarczy6-8 mm w zależności od producenta. No i to i owo można samemu machnąć (np działówki) przy pomocy wiertarki i mieszadłaale to już dla hobbystów.Za to trzeba więcej bloczków -tak pewnie o jedną warstwę ale w końcu to z nich sie buduje nie z zaprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osek 21.04.2008 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 na klej szybciej, ładniej i lpeiej (nie masz obaw o jakość zaprawy) bynajmniej my tak wolimy same plusy za klejej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetabo 21.04.2008 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Na klej - dużo łatwiej zachować pion i dużo większa szybkość układania. Jak pierwsza warstwa dobra - to trzeba potem wybitnego "fachofca" żeby to zepsuć. Tak naprawdę to po pierwszej warstwie resztę może układać każdy - pod warunkiem, że umie czytać projekt i ma pojęcie o wysokości nadproży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 21.04.2008 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Na klej - dużo łatwiej zachować pion i dużo większa szybkość układania. Jak pierwsza warstwa dobra - to trzeba potem wybitnego "fachofca" żeby to zepsuć. Tak naprawdę to po pierwszej warstwie resztę może układać każdy - pod warunkiem, że umie czytać projekt i ma pojęcie o wysokości nadproży. I wybitny fachowiec zepsuje jak inwestor kupi kiepskie pustaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 21.04.2008 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Krychlis, no to masz jasnosc klej to porzadek na budowie, czysto, mniej kup piachu, bez betoniarki i lania masy wody .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maro74 21.04.2008 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 na klej wygodniej ale na pewno drozej bo zużyjesz więcej pustaków o jedną warstwę czyli już ok 100 szt więcej. Sam robiłem na klej bo z założenia część ścian sam wykleiłem bo na zaprawę to bym raczej sobie nie dał rady. Ale teraz już bym sie w to nie bawił tylko ekipa by robiła na zwykłą zaprawę. I nie wierz w bajki o 6mm tynku, Ciekawe jak taką warstwą przykryjeszkable elektryczne. Chyba że elektryk zrobi bruzdy ale to juz tez dodatkowe koszty i to nie małe. Generalnie jeśli chodzi o wygodę i estetykę to klej ale pod względem kosztów zaprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sako 22.04.2008 01:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Chyba że elektryk zrobi bruzdy ale to juz tez dodatkowe koszty i to nie małe. Moze nie wszedzie, ale w lazience mozna zrobic bruzdy i klasc plytki bez tynku, a to juz jakas oszczednosc. W BK akurat zrobienie bruzd do zaden problem - deska, rylec i pare pociagniec - wiecej roboty z rownym przylozeniem deski niz z robieniem bruzdy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetabo 22.04.2008 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 W BK akurat zrobienie bruzd do zaden problem - deska, rylec i pare pociagniec - wiecej roboty z rownym przylozeniem deski niz z robieniem bruzdy ... Niewątpliwa zaleta - ale na klej. Ciężko przeciągnąć rylec przez 2cm zaprawy. I wybitny fachowiec zepsuje jak inwestor kupi kiepskie pustaki Te na klej muszą spełniać normę za to się płaci, inaczej nie są na klej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ila66 22.04.2008 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Na klej - dużo łatwiej zachować pion moze i latwiej , ale niestety krzywe sciany na kleju to czeste zjawisko .... ale oczywiscie polecam klejenie , rowniez http://baupraxis.de/magazin/news/news_media/_poroton/poroton_maurerinsonne_550.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krychlis 22.04.2008 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 ale biorąc pod uwagę fakt, że do wymurowania mam ok. 100 m2 to kupując bloczki na klej, płacę za nie ok. 0,50 zł/szt. drożej niż za zwykłe (na zaprawę), czyli w sumie kosztują mnie bloczki o 500 zł więcej, do tego zaprawa klejowa, wyliczyłem, że koszt zaprawy na 100 m2 to kolejne 500 zł, dodatkowa warstwa bloczków, przy kleju to koszt ok. 700 zł, czyli w sumie wychodzi ok. 1700 zł więcej, z tym, że teraz muszę obliczyć koszt zaprawy cementowo-wapiennej której miałbym używać przy bloczkach na zaprawę; zaprawę robiłbym sam i teraz jaki mniej więcej jest koszt wymurowania 1 m2 betonu komórkowego o gr. 24 cm, przy założeniu, że używamy zaprawy cementowo-wapiennej, którą sami wytwarzamy na budowie... czy warto się bawić w zaprawę cementowo-wapienną i próbować zaoszczędzić trochę grosza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 22.04.2008 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Chyba że elektryk zrobi bruzdy ale to juz tez dodatkowe koszty i to nie małe. tego nie wiem bo bruzdy w gazobetonie zrobiłem sam (bardzo łatwo idzie) i to tylko dlatego że jakoś porządniej to wygląda. A jak faktycznie zaprawe robiłbyś sam to sie nie ma nad czym zastanawić tylko brac klej. Przerzucanie ton piachu kręcenie wożenie taczką potrafią nieźle zmęczyć i pytanie ile dłużej to bedzie trwało. Poza tym to prawie że groszowe sprawy a roboty kupa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PeZet 22.04.2008 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2008 Na zaprawę cementowo-wapienną. Jest taniej. W przypadku kleju syf na budowie i tak będzie, mimo braku betoniarki. Piach na budowie i tak będzie. Estetyka jest tu nieistotna, bo i tak tynkujesz, ocieplasz. Argumenty o spie...rzeniu pierwszej warstwy i konsekwencjach to pomyłka, bo sp...ć można zawsze i wszystko. Trzymać pion i poziom trzeba zawsze, zarówno klejąc, jak i murując na tradycyjną zaprawę. Klejenie ma sens TYLKO wówczas, gdy stawiasz ścianę jednowarstwową. Tyle miałem do powiedzenia. Ślepa Gienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juhas.T 15.03.2020 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2020 Jestem budowlańcem z 28 letnim doświadczeniem i mistrzowskimi uprawnieniami mam ekipy murarskie i tynkarskie .Na pytanie kleić czy murować powiem tak system klejowy jest bardzo źle i niestarannie wykonywany często przez pseudo fachowców czyli nie są zmiatane warstwy przed nałożeniem kolejnej warstwy kleju sam gęsty klej nanoszony jest kielnią na zapylone warstwy i rozciągany pacą grzebieniową na skutek czego dochodzi do wałkowania się zaprawy klejowej późniejszym efektem tego błędu jest pękanie muru do zjawiska wałkowania kleju dochodzi szczególnie przy temperaturze powyżej 20 st (Klej powinien mieć formę gęstej śmietany)Następnym błędem jest wyprowadzanie pierwszej warstwy jeżeli jest zrobiona krzywo to całą ścianę jest ciężko wyprostować trzeba używać specjalnego hebla( czego pseudo fachowcy nie używają tynkowałem domy odchylonych od pionu do 7 cm i pęknięciami do 1 cm)Stara budowlana zasada mówi że spoina czyli fuga nie powinna być mocniejsza od klejonego materiału o czym pewnie nie wiedzą dzisiejsi inżynierkowie bo u nich liczy się tylko mocny beton i dużo stali) Następnym błędem jest brak zatapiania drutów zbrojeniowych w warstwie przed parapetowej co prawie zawsze skutkuje skośnymi pęknięciami najgorsze jest to że pęknięć murów klejonych nie da się naprawić i przewidzieć .Współcześni niedouczeni projektanci i architekci nie wiedzą czym i jak ważna dla budynku jest fuga która rozkłada naprężenia powstałe przy pracy budynku (lato zima drgania gruntu powstał na skutek ruchu ulicznego i wielu innych przyczyn)Fuga dla budynku jest drenem przez który budynek oddycha i odprowadza wilgoć i nie jest dla budynku żadnym mostkiem termicznym przy ścianie 2 warstwowej jak nie którzy twierdzą.W najnowszych obliczeniach przy grubości 15 cm ocieplenia fuga nie jest żadnym mostkiem termicznym którym natomiast są stropy wieńce i nadproża szczególnie w systemach klejowych tam powinno się wykorzystywać specjalne systemy prefabrykowane o niskiej przepuszczalności termicznej.Poniższe wypowiedzi o mocniejszym murze klejonym cieplejszym i bardziej prostym są czystą amatorką i bzdurą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 15.03.2020 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2020 POWYŻSZE wypowiedzi są sprzed 12 lat, więc się zapewne sporo osób douczyło przez ten czas. Tak z ciekawości zapytam forumowiczów - kto z Was miał dom murowany z BK na zaprawę c-w w ostatnim czasie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.